Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Wyklęci Amerykanie

Komentarze

Hybrydy lub inaczej mieszańce międzygatunkowe to ogólna nazwa odmian winorośli uzyskanych poprzez krzyżowanie różnych odmian z gatunku winorośli właściwej, czyli Vitis vinifera z odmianami innych gatunków, jak na przykład Vitis labrusca czy Vitis rupestris.

Większość hybryd to odmiany stare, uzyskane na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, w czasach, kiedy zakładano tam pierwsze winnice. Krzyżując Vitis vinifera z lokalnymi, dzikimi odmianami winorośli, plantatorzy chcieli uszlachetnić aromat i smak rdzennych szczepów, zachowując jednocześnie ich wysoką odporność na choroby, szkodniki i warunki klimatyczne. Paradoksalnie hybrydy najbardziej przydały się w Europie, w XIX wieku, kiedy po inwazji mączniaka, a później filoksery, rekonstruowano zdewastowane winnice. Jedni stosowali winorośl właściwą, szczepioną na amerykańskich podkładkach, inni woleli sadzić odporne i plenne odmiany hybrydowe. Obecnie większość systemów klasyfikacji win w Europie wyklucza stosowanie mieszańców do win jakościowych. Co przy tym ciekawe, maleją uprawy najlepszych hybryd, z których niektóre dopuszczone są na przykład we Francji do produkcji win. Takie szczepy jak seyval, léon millot czy maréchal foch uprawiane są głównie w Wielkiej Brytanii i Kanadzie, a ostatnio w Polsce. Tymczasem ewidentnie „lisie” mieszańce osiągają powierzchnie upraw większe niż wiele znanych szczepów z gatunku Vitis vinifera. Zafascynowani polskimi winami pamiętajmy więc, że seyval, sibera czy léon millot to peryferie winiarskiego świata, natomiast taka na przykład isabelle to, jakby nie patrzeć, mainstream.

Fragola, czyli hybryda isabelle. © Wendy Hansen Studio.

Isabelle to najbardziej znana odmiana hybrydowa, uprawiana szeroko na świecie. Ten bardzo odporny na filokserę, mączniaka i mączniaka rzekomego, czarny szczep powstał jako samorzutna krzyżówka Vitis vinifera i labrusca w Południowej Karolinie. Po raz pierwszy został opisany przez Isabelle Gibs w roku 1816. Po filokserze isabelle podbiła Europę i choć później została zakazana jako surowiec na wino, niektórzy winiarze specjalnie się tym nie przejmują. Jeżeli w upał sięgniemy po butelkę musującego fragolino znad jeziora Garda, będziemy mieć do czynienia właśnie z odmianą isabelle, nazywaną tu fragola od charakterystycznego truskawkowego aromatu. Isabelle jest również stosowana do wytwarzania win w regionie vinho verde w Portugalii, gdzie najczęściej kupażowana jest z drugą hybrydą ferdinand de lesseps. Wina z isabelle powstają także w Mołdawii – kto pił wino o wdzięcznej nazwie izabella, ten miał do czynienia z tym szczepem, a także z drugą hybrydą – noah. Jednak największym potentatami są tu Brazylia z ponad 20 tys. ha upraw oraz Urugwaj i Indie. Po latach zapomnienia isabelle wraca do łask w USA, czego dowodem niech będzie produkowane przez firmę Goose Watch wino Red Fox.

© Wikipedia.

Noah to biała odmiana, uzyskania dzięki skrzyżowaniu rodzin Vitis labrusca i riparia, otrzymana przez O. Wasserzichera w Illinois. Tu nie było nawet śladu vinifery, a lisi zapach i posmak, tak charakterystyczny dla Vitis labrusca, jest bardzo wyraźny. Szczep z powodzeniem zainstalowany w Europie po filokserze, w USA praktycznie nie występuje, za to zachowały się uprawy w Austrii, na Węgrzech, w Czechach, Chorwacji, no i oczywiście w Mołdawii, która najwyraźniej hybrydy lubi. Najciekawsze są jednak losy noah we Francji. W roku 1934 uprawiano ponad 30 tys. ha, głównie nad Loarą, w Akwitanii i Sud-Ouest. Mimo, że w tym czasie była już zabroniona, wyprodukowano ponad 140 mln litrów wina. Mało tego, jeszcze w roku 1958 uprawiano we Francji ponad 1 tys. ha tej odmiany. Dziś nadal tamtejsi winiarze chętnie jej używają, gdyż wielu klientów lubi takie wina – wyraziste, o mocno lisim posmaku. Zresztą umiejętnie stosowane odciągów pozwala ten posmak częściowo zniwelować. Popularny jest również destylat z wina wytwarzanego z noah, przypominający wódkę z malin. Innymi hybrydowymi odmianami, z którymi Francuzom trudno się rozstać, są herbemont i clinton. Mimo, że nie ma szans na ich autoryzację do produkcji win jakościowych, nadal uprawia się je w wielu winnicach.

Vidal w Ontario. © Wikipedia.

Vidal – ten biały szczep to zupełnie inna historia. Podobnie jak seyval, odbył podróż w odwrotnym kierunku niż większość mieszańców. Otrzymany w roku 1930 w Charente przez Jeana-Louisa Vidala, jako krzyżówka ugni blanc i rayon d’or (seibel – klon 4986), choć nie imponuje powierzchnią upraw (około 300 ha), zrobił największą karierę, jeśli mówimy o winach wysokiej jakości. Ze względu na dużą odporność na niskie temperatury i zdolność do wytwarzania dużej ilości cukru w gronach, vidal znalazł swoje terroir w kanadyjskim Ontario, gdzie stosuje się go do produkcji szlachetnych win typu ice wine.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Łukasz Kuszela

    sadzenie noah było zakazane m.in. z powodu obecności pewnej ilości metanolu w winach z tej hybrydy, ale podobno te przepisy nie są już aktualne, wiem, że we Francji obecny jest na południu- Nicea, Ardeche

    • Sławek Chrzczonowicz

      Łukasz Kuszela

      Najwięcej upraw jest w departamentach nadloarskich, w Girondzie, Burgundii i Correze. O tym metanolu nie wiedzialem

  • LechM

    Sprawa zawartości metanolu w winach pochodzacych z APH i FPH jest udowodniona, ale róžnica jest nieznaczna. Ryzlink reński 19 mg/l, Noah (Charvat bialy) 30 mg/l, a wiec nieznaczna róžnica. Prawie žadna róžnica jest w przypadku odmian czerwonych, gdzie Cab.Sauvig. lub Pinot noir ma jakieś 28 mg/l. Može chodzi bardziej o zwiazek metylantranilat-ester powodujacy charakterystyczny zapach tzw. lisiny – tu sa zawartości nawet 300x wyžsze od vinifer.