Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Adobe Syrah 2012

Komentarze
Emiliana Adobe Rapel Syrah 2012
Typowe, arcysmaczne Syrah.

Emiliana Rapel Syrah 2012

Minęło 10 miesięcy od głośnego debiutu ekologicznych win Emiliana z Chile w katalogu importera Vive le Vin. Świetnie się przyjęły, popularność zdobywa nie tylko najtańsza, solidna seria Adobe, ale też Gran Reserva Novas. Teraz do Polski przypłynęły nowe roczniki i Winicjatywa zajrzała do 8 butelek.

Wyniki bodaj lepsze niż w poprzednim roczniku. Adobe Sauvignon Blanc 2012 trzyma klasę, Gewürztraminer 2012 tym razem podobał mi się zdecydowanie bardziej – to dobry przykład tego szczepu, w dodatku dość wytrawny, pełny, smaczny. Gwiazdą tanich białych jest jednak Chardonnay 2012, doskonale wyważone pomiędzy masą i tłuszczem a kwasową żywością. Wolę je niż Novas Chardonnay 2012, w sumie dość podobne, a droższe, więc po co przepłacać? W serii Novas klasę trzyma Carménère–Cabernet Sauvignon 2011, choć jest to wino dla wielbicieli wagi superciężkiej: gęste jak smoła, raczej się je sączy niż pije. Ale równowaga jest dobra i po pierwszym ostrym, eukaliptusowym aromacie znajdziemy tu chwalebnie mało dżemu jak na średnią półkę z Nowego Świata.

Emiliana Adobe Casablanca Chardonnay 2012
Polecane Chardonnay.

W sumie jednak dobrze się bawiliśmy i przy tańszym winach czerwonych: Merlot 2012 potwierdził dobre wrażenia z poprzedniego rocznika, a show skradło Syrah 2012, naprawdę ładna butelka z mieszanką soczystej czarnej porzeczki i pieprzu. W swojej cenie (ok. 39–45 zł tak jak wszystkie wina Adobe; seria Novas kosztuje ok. 52–59 zł) jedna z lepszych chilijskich propozycji na polskich półkach. (Importer: Vive le Vin, wino dostępne w licznych sklepach m.in. Wine Corner i Alewinorównież sprzedaż przez internet).

Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • rurale

    Nie wiem Wojtek czy wiesz, ale Emiliana ma tych samych właścicieli co Concha y Toro. Wszystko zostaje w rodzinie. I jeszcze jedno a propos win chilijskich w Polsce. Widziałem, że jednak KWW zdobył sie na odwagę i wprowadził do oferty wyższą półkę od De Martino. Te ich single vineyard budzą tu sporo pozytywnych emocji, szczególnie chardonnay z Limari (nie wiem jednak czy jest na Wierzbowej). Ja przyznam, uczucia mam mieszane. Ciekaw jestem czy to się da sprzedać w PL, no i jakie ten ktoś kto kupi będzie miał wrażenia.

    • Wojciech Bońkowski

      rurale

      Chętnie zajrzę do tych droższych Martino przy okazji. Niezorientowanym wyjaśniamy że KWW = Kondrat Wina Wybrane. Pozdro!