Duck Point Rosé 2021
Poulter Group Hawkes Bay Duck Point Rosé 2021
Róż jest obecnie jedną z najszybciej rosnących kategorii win. W ostatnich latach jego udział w światowym rynku przebił magiczną granicę 10%, co oznacza, że już więcej niż co dziesiąta wypijana butelka wina ma ten kolor. Na rynku amerykańskim sprzedaż rosé skoczyła pomiędzy 2015 a 2020 rokiem aż o 118%, a w ciągu kolejnych 4 lata ma się zwiększyć o 70%. Najwięcej win różowych piją oczywiście Francuzi – konsumują aż jedną trzecią światowej produkcji, a ich dominująca pozycja w tym zestawieniu (na drugim miejscu są Amerykanie, na trzecim Niemcy) tylko się umacnia.
Polska nie jest w awangardzie tego trendu, z pewnością jednak tę kategorię także u nas czekają wzrosty. Będzie też pojawiać się coraz więcej solidnych propozycji ze średniej półki. Dziś – jedna z nich, dostępna od niedawna w sklepach stacjonarnych Lidla.
Reprezentuje nowozelandzką markę Duck Point, o której już pisaliśmy. Pachnie truskawką, wiśnią, cytrusami, melonem i jabłkiem. Zaokrąglone odrobiną cukru, ze średnią kwasowością, która finalnie i tak wychodzi na pierwszy plan. Soczyste, strukturalne jak na te rejestry cenowe, z niezłą materią i przyzwoitym finiszem. Dobra opcja dla tych, którzy szukają w różu nieco więcej niż orzeźwiającej mgiełki na upały (29,99 zł). ♥♥♥
Źródło wina: zakup własny autora.