Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę
Zaloguj Zarejestruj się

Ferment nr 25: Wino i podróże · Włochy, Chorwacja, Grecja, Portugalia, Austria · Najlepsze wina w kartonie · Panel: polskie rosé i Muscadet

PRENUMERATA

Cimarosa Sauvignon Blanc 2018

Komentarze

[Vineris] Cimarosa Marlborough Sauvignon Blanc 2018

W Lidlu pojawiło się bodaj pierwsze w polskich dyskontach nowozelandzkie sauvignon blanc z rocznika 2018. Można odnieść wrażenie, że to zupełnie nowa etykieta, ale w rzeczywistości mamy do czynienia z Cimarosą, nowoświatową serią, która od lat trzyma się mocno na półkach sieci. Widać, że powoli ewoluuje, przynajmniej wizualnie. Jeśli uznać to wino za kontynuatora poprzedniej cimarosy z Marlborough, to zmieniło się także miejsce butelkowania – nie jest to już Nowa Zelandia, a Niemcy.

W kieliszku praktycznie wszystko zostaje po staremu. W aromacie agrest, trawa, brzoskwinia, zielona papryka, ale całość w mało ekspresyjnym jak na komercyjne marlborough wydaniu. W ustach zaokrąglone jak tylko się da. Zamiast wibrującej kwasowości – delikatna, zamiast pieprzności – owocowość, zamiast mineralności – przymilna gładkość. Słowem: solidna, pijalna przemysłówka w rozsądnej cenie (24,99 zł). ♥♥

Źródło wina: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Konstanty Jaxa-Rożen

    7 stycznia 2019 o 09:34

    Tiaaaa…. Znajomość rynku winicjatywy…
    W Biedzie Greyrock 2018 stoi od trzech miesięcy bodajże…

    • Sławomir Sochaj
      (Winicjatywa)

      7 stycznia 2019 o 09:49 Konstanty Jaxa-Rożen

      Nie zauważyłem go w kilku Biedronkach, które regularnie odwiedzam. Dziękuję za informację.

      • Jacek Rusiecki

        9 stycznia 2019 o 01:13 Sławomir Sochaj

        a co lepsze w pojedynku SB NZ 2018 z dyskontu? Biedra czy Lidl?

        • Sławomir Sochaj
          (Winicjatywa)

          9 stycznia 2019 o 09:09 Jacek Rusiecki

          Sprawdzimy. ;-)

        • Grzegorz Capała

          9 stycznia 2019 o 11:31 Jacek Rusiecki

          Nie mam pojęcia co lepsze w pojedynku Lidl contra Biedronka, ale…

          Winkolekcja (ponoć) ma w ofercie Clos Henri, obok dobrze zadomowionych na polskim rynku: Greywacka i Dog Pointa absolutny strzał w dziesiątkę. ;-)

          ps. Ty to wiesz, ale warto żeby i inni dowiedzieli się. ;-)

          • Wojciech Bońkowski MW
            (Winicjatywa)

            9 stycznia 2019 o 12:28 Grzegorz Capała

            Clos Henri był od wielu importowany przez importera Solera, który został wchłonięty przez Winkolekcję. Nie wiem jakie roczniki są dostępne, w przypadku tańszych wersji uważałbym, czy to nie są jakieś stare niesprzedane zapasy. Te wina są bardzo drogie, moim zdaniem zupełnie niekonkurencyjne wobec znacznie tańszych Greywacke czy Dog Point, ale faktycznie ciekawe.

          • Grzegorz Capała

            9 stycznia 2019 o 12:50 Wojciech Bońkowski MW

            Nie wiem jakie roczniki i ceny są dostępne w Polsce?, ale co do jednego pełna zgoda, w kategorii p/q mało kto może konkurować z Greywacke i Dog Pointem. ;-)

            ps. Jak wspominałem, nie wiem w jakich cenach Clos Henri jest sprzedawany w Polsce, ale sprawdziłem przed chwilą że, ceny detaliczne Greywacke, Dog Point i Clos Henri w Nowej Zelandii są bardzo prównywalne, tak więc biorąc na chłopski rozum i w Polsce powinno być mniej więcej podobnie?

          • Johnny Blaze

            9 stycznia 2019 o 20:44 Grzegorz Capała

            Mi na przykład brakuje m&s i ichniejszego:
            https://winicjatywa.pl/wp-content/uploads/2015/03/20150303_marks_spencer_marlborough_sauvignon_balcn_2013-522×522.jpg
            Ale znalazłem dobry ekwiwalent w postaci:
            https://cdn1.wine-searcher.net/images/labels/43/57/3-wooly-sheep-sauvignon-blanc-marlborough-new-zealand-10334357.jpg

          • Grzegorz Capała

            9 stycznia 2019 o 21:02 Johnny Blaze

            Żadnego z tych win nie znam, więc ciężko mi skomentować, aczkolwiek podejrzewam, że mogą to być wina w innym stylu niż wspomniany przeze mnie Clos Henri.

          • Johnny Blaze

            10 stycznia 2019 o 08:59 Grzegorz Capała

            Te wina są 3x tańsze od Clos Henri, pytanie czy 3x gorsze – wątpię ;)

          • Grzegorz Capała

            10 stycznia 2019 o 12:26 Johnny Blaze

            Pan nie pił (podejrzewam) Clos Henri, ja nie piłem win o których Pan wspominał, tak więc nasza dyskusja jest czysto akademicka. Podejrzewam (ponownie), że wina o których Pan wspominał są raczej dla miłośników mocnych, często przerysowanych owocowych smaków i aromatów. Wina o których ja wspominałem pełne są raczej dyskrecji i elegancji. Ciężko więc powiedzieć czy któreś jest trzy razy lepsze czy gorsze? Wszystko kwestia gustu. ;-)

          • Johnny Blaze

            10 stycznia 2019 o 14:54 Grzegorz Capała

            Może tak być, zwykle szukam SB podobnych do Astrolabe, który jakiś czas temu przekonał mnie do siebie.

          • Grzegorz Capała

            10 stycznia 2019 o 15:09 Johnny Blaze

            Proszę w takim razie śmiało spróbować Clos Henri/Clos Henri, jest znacznie biżej Astrolabe (zwłaszcza Taihoa) niż wszystkie razem wzięte tanie przykłady SB z NZ.

  • Donald Tratus.

    9 stycznia 2019 o 18:08

    Greywacka i Dog Pointa kupimy za 100pln ,marketowe to wydatek 25pln.

    • Wojciech Bońkowski MW
      (Winicjatywa)

      9 stycznia 2019 o 18:11 Donald Tratus.

      Komentarze dotyczyły Clos Henri, który kosztuje sporo ponad 200 zł.

      • Grzegorz Capała

        9 stycznia 2019 o 18:27 Wojciech Bońkowski MW

        Jeżeli kosztuje powyżej 200 PLN, to umówmy się, że nie jest to promocyjna cena. ;-)

        • Sławomir Chrzczonowicz

          10 stycznia 2019 o 13:08 Grzegorz Capała

          Wojtek trochę przesadził. Clos Henri 2016 na półce to 135 zł, a Petit Clos 2017 – 77 zł.
          zapasów po Solerze dawno nie ma
          pozdrawiam

          • Grzegorz Capała

            10 stycznia 2019 o 14:55 Sławomir Chrzczonowicz

            I to Panie Sławomirze jest bardzo dobra cena. :-)

      • Krystian Ianowski

        10 stycznia 2019 o 13:09 Wojciech Bońkowski MW

        Panie Wojciechu w Lidlu pojawiło się coś takiego (2016) warto?

        beres-tokaj-szamorodni-edes
        • Wojciech Bońkowski MW
          (Winicjatywa)

          10 stycznia 2019 o 14:02 Krystian Ianowski

          zależy od ceny, ale producent i wino zacne.

        • Klf Rrgg

          10 stycznia 2019 o 14:46 Krystian Ianowski

          Piłem w święta, niezłe słodkie wino. To kosztuje chyba około 25 zł, więc Panie Krystianie dużo Pan nie ryzykuje:)

          • Krystian Ianowski

            10 stycznia 2019 o 16:09 Klf Rrgg

            Tylko po co kupować coś co może się okazać niepijalne nawet gdyby miało kosztować 3zł.

        • Leszek Ciesielski

          16 października 2021 o 20:05 Krystian Ianowski

          obecnie ok 20 zł i nadal świetne, kupiłem kilka butelek. aż dziwne, że mało osób kupuje. kiedyś było w ofercie M&P

Nadchodzące wydarzenia

Gorące dyskusje

Tematy

Blogosfera

Międzynarodowy Konkurs Win GALICJA VITIS 2024 w Krynicy-Zdroju!
139. Wineonline i Bodega Attis. MasterClass producenta z Rias Baixas
#54 Wino, które powstaje przy muzyce Mozarta
Wina z Lidla na grilla
Tanio i nieźle – dwie butelki z bliskiej zagranicy
Zobacz wszystkie wpisy