Château La Plaige Bordeaux 2010
Château La Plaige Bordeaux Supérieur 2010
Vini e Affini dało się poznać jako jeden z czołowych importerów win włoskich do Polski. Dlatego szokiem może być decyzja, by importować również wina… z Francji. Zbiegła się z czasem z przejęciem przez tego importera sklepu Wine Corner na warszawskim Mokotowie, związana jest także ze współpracą z czołowymi stołecznymi restauracjami.
Na razie w katalogu Vini e Affini jest tylko kilka etykiet, ale dobrze wybranych – niedawna degustacja na pewno należała do udanych. Poza droższymi winami takimi jak Dame de Montrose 2008, Clos du Marquis 2005 czy Calèches de Lanessan 2010 (o nich przy innej okazji) spodobały mi się wina ze średniej półki. Zwłaszcza Château La Plaige, typowo bordoskie z nutami zielonej papryki, ale też pełne, gładkie i atrakcyjne – doskonałe zwłaszcza na pierwszy czy drugi kontakt z trudną materią, jaką jest czerwone Bordeaux. W tym charakterze to jedna z lepszych flaszek za 50 zł, jakie niedawno piłem (choć były też zdania odrębne). Wspaniały rocznik 2010 zrobił swoje.
Château La Varrière Bordeaux Supérieur 2011 za 54 zł to już wino bardziej kontrowersyje stylistycznie. Trzeba naprawdę lubić beczkę, żeby czerpać z niego przyjemność. Czyli Bordeaux dla wielbicieli Riojy, które na pocieszenie daje naprawdę niezłą koncentrację. La Varrière robi także rześkie, rzutkie, pełne, egzotyczne, choć nietanie (54 zł) białe Sauvignon Blanc.
Château Domi-Cours Bordeaux Supérieur 2009 to kompromis między obu powyższymi winami. Jest tłustszy, bogatszy niż La Plaige (w końcu rocznik 2009), wyraźnie beczkowy, ale nie aż tak jak Varrière. Wyczuwa się więcej Cabernet Sauvignon. Bordeaux dla szerokiej publiczności w ambitnej cenie 59 zł. Wszystkie wina do nabycia w sklepie Wine Corner oraz wybranych restauracjach.
Degustowałem na zaproszenie Vini e Affini. Właścicielka firmy Beata Gawęda jest wspólniczką Winicjatywy.
- 2
- …
Komentarze