Castillo de Jumilla Blanco 2014
Bodegas Bleda Castillo de Jumilla Blanco 2014
Jeszcze nie wyschły kieliszki umyte po degustacji nowej oferty Biedronki („Wina śródziemnomorskie”), a już na półki miłościwie nam panującego dyskontu trafiło nowe wino miesiąca z serii „Sommelier poleca”. Dla niezorientowanych – są to takie wrzutki w krótkich seriach, którymi Biedronka testuje rynek, a jeśli wino się przyjmie (czytaj: zniknie z półek zanim po dwóch tygodniach pojawi się następne), ma szansę trafić do tematycznej promocji, a może nawet na stałe zagościć w ofercie Owada. Taki był los m.in. chwalonej przez nas wielokrotnie portugalskiej Ravasqueiry.
Tym razem dostajemy wino nietypowe, bo białe z apelacji Jumilla słynącej z mocnych win czerwonych (ze szczepu Monastrell). Generalnie jest tu za gorąco, by produkować dobre wina białe, ale zdarzają się wyjątki, na przykład ze szczepu Viognier. To wino koło Viognier nawet nie leżało, według deklaracji producenta zrobione je z Macabeo i Airén (dwa najbardziej neutralne smakowo szczepy białe w Hiszpanii) oraz Sauvignon Blanc (którego obecności organoleptycznie nie stwierdziłem). Jest nawet przyzwoicie świeże jak na wino z gorącego zakątka Hiszpanii, no ale prościzna straszna – smakuje jabłkiem i wodą. Paradoks polega na tym, że jest mimo wszystko lepsze od niemal wszystkich win białych ze śródziemnomorskiej oferty Biedornki, a poza tym o odróżnieniu od większości z nich jest faktycznie śródziemnomorskie. O co tu chodzi, rozumie tylko dział marketingu Biedronki…
Podsumowując – w swojej cenie 14,99 zł może być, ale lepiej dopłacić i kupić coś lepszego. ♥♥
Źródło wina: zakup własny autora.