Casa Santa Eufémia Special Reserve White Port
O odważnym debiucie mikroimportera Wine & People, który wprowadził do oferty dwie doskonałe garażowe marki porto pisałem niedawno przy okazji recenzji rewelacyjnych tawny S. Leonardo. Dzisiaj pora na kolejną rodzinną quintę – Casa Santa Eufémia. Producent słynie z długo starzonych porto białych, lecz ma sukcesy we wszystkich kategoriach.
Casa Santa Eufémia Porto Extra Dry White – Bardzo ciemna bursztynowa barwa zdradza spory dodatek wina starszego. Aromat nieśmiały, w smaku cynamon i pieczona reneta, faktycznie „ekstra wytrawne”, czyli tylko lekko słodkie, mocno korzenne, rosołowe, bogatsze i bardziej złożone od prostych białych porto z podobnego przedziału cenowego (40 zł). ♥♥♥
Porto White – Ubite żółtko, kostka rosołowa, morelowy dżem. Lekka słodycz na podniebieniu podbija fakturę, całość prosta, ale dobrze skomponowana (40 zł). ♥♥♥
Porto Special Reserve White – Słynne białe porto z rocznika 1973, nigdy wszak niezadeklarowane i dlatego sprzedawane bez żadnego oznaczenia wieku. Bukiet włoskich orzechów przypomina kaukaskie nalewki; to, co ważne, dzieje się na podniebieniu – wino jest fenomenalnie długie i niesłychanie, jak na białe porto, wyrafinowane – smukłe, delikatne, niemal wytrawne, mimo nut miodu i morelowego dżemu, z czystymi jak bicie w dzwon echami migdałów i orzechów. Unikat! (259 zł) ♥♥♥♥♥
Porto Ruby – Mało słodkie jak na proste ruby, z nutami gorzkiej czekolady, kawy. Mało intensywne, ale czyste i kulturalne, zważywszy marketową cenę (40 zł). ♥♥♥
Late Bottled Vintage 2009 – Skromnie skrojone LBV, które wszak jest ładnie podbite nutą tartej gorzkiej czekolady. Wiśniowa soczystość też zacna, a w wieku 9 lat i w bardzo niskiej cenie wino daje pełną satysfakcję (75 zł). ♥♥♥♡
Porto Vintage 2003 – Producent w tym okrzyczanym roczniku zrobił wino raczej ciche i delikatne, z umiarkowaną strukturą, dobrze długie, lecz może bez owej eksplozji owocowych smaków, jakiej oczekujemy po porto vintage – tu mamy inny styl, o wiele wytrawniejszy, w stronę klasycznego czerwonego douro (179 zł). ♥♥♥♡
Porto Vintage 1999 – Jak na wino niemal 20-letnie, wciąż skupiona ciemna barwa. Na podniebieniu wino już lekko ewoluujące w stronę nut balsamicznych, wręcz eukaliptusowych. Spora słodycz, niemal tłustość, zrównoważona ostatnim podrygiem tanin. Bardzo ciekawe wino i rzadka w Polsce możliwość degustacji porto vintage w wieku (niemal) dojrzałym, w dobrej cenie (179 zł). ♥♥♥♥
Porto Tawny – Nieśmiałe tawny z nutami wiśniówki, kompotu truskawkowego, czarnego pieprzu – w smaku eleganckie, nie takie słodkie, zwłaszcza w czerwonowinnej, lekko tanicznej końcówce. W tej cenie trudno oczekiwać więcej (40 zł). ♥♥♥
Tawny 10 Years Old – Barwa wiśniowa, ciemna jak na 10 lat – w zapachu czerwone owoce, śliwki, przepalanka. W smaku niemalże wytrawne (przy 100 g cukru!), orzechowe, porzeczkowo-kwaskowate. Z uwagi na obniżoną percepcję cukru wino nie tak gęste czy mocarne, jak większość 10-letnich tawny, lecz fascynujące unikatowym stylem (117 zł). ♥♥♥♡
Tawny 20 Years Old – Włoskie orzechy, nalewka wiśniowa, sakramentalna „konfitura starego kawalera”. Smak arystokratyczny, słodko-gorzko-wytrawny, z nutami suszonych wiśni, ale i drzewnej kory. Świetny posmak starego czerwonego wina (atlantyckiego sangiovese?). (212 zł). ♥♥♥♥♡
Tawny 30 Years Old – Wybitne porto 30-letnie – a znawcy będą pamiętać, że jest to kategoria trudna do zrównoważenia. W dodatku świetnie wyraża styl Casa S. Eufémia – stosunkowo wytrawny i świeży na tle innych porto. Dajcie mu czas w kieliszku, z początku wydaje się stosunkowo proste, waniliowe, ogromną złożoność rozwija dopiero po kwadransie. Koniakowa końcówka jest wprost wspaniała (377 zł). ♥♥♥♥♡
Wina do kupienia w w warszawskim wine barze Wine & People.
Źródło wina: udostępnione do degustacji przez importera.