Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Amelie Cabernet Cortis Sweet Botrytis 2021

Komentarze

W polskim winiarstwie nie brakuje producentów, którzy jakością swoich win i umiejętnym marketingiem zbudowali rozpoznawalność nie tylko w całym kraju, ale i poza jego granicami (by wymienić Dom Bliskowice, winiarnie Turnau, Kojder, Silesian, Moderna czy Kamila Barczentewicza – szerzej piszę o tym w Polskich Drogach zimowego numeru Fermentu). Są jednak i tacy, którzy do reklamy aż tak wielkiej uwagi nie przykładają, a mimo to i tak trzeba trzymać rękę na pulsie, by zdążyć spróbować wszystkich win z danego rocznika.

Oferta istotnie się rozrosła! © Maciej Nowicki.

Doskonałym przykładem jest położona praktycznie na granicy województw małopolskiego i podkarpackiego (choć formalnie należąca do tego drugiego) Winnica Amelie. O tym przedsięwzięciu, założonym w 2010 roku przez braci Grzegorza i Wojciecha Pachołów, pisałem już dość obszernie prawie dwa lata temu, ale wciąż zaskakuje mnie swoim rozwojem. Ponad 6 hektarów nasadzeń w polskich realiach robi wrażenie, ale o tym już wiedzieliśmy. Istotnie zwiększył się za to repertuar produkowanych tu win. Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu, w czasie Dni Wina w Jaśle, zwykle spróbować było można 4-5 różnych win. Ciężar przesyłki, którą otrzymałem od producenta jakiś czas temu, zwiastował istotny rozrost tej liczby – i tak właśnie się stało. W 2022 roku do sprzedaży trafiło łącznie 10 różnych etykiet, wśród których pojawiło się sporo stylistycznych i odmianowych nowości. Niektóre z nich doczekały się już zapowiedzi (znakomity Cabernet Cortis Sweet Botrytis zdobył Złoty Korek w kategorii win słodkich konkursu Polskie Korki 2022 w Poznaniu), inne – nim zdążyłem ich spróbować, były już praktycznie wyprzedane (szczególnie żałuję braku Carmen, czyli bardzo udane czerwieni na bazie regenta). Zgodnie z zasłyszanym kiedyś powiedzeniem jednego z trenerów piłkarskich: „druga połowa to wciąż połowa”, zapraszam więc na recenzję wciąż dostępnej w sprzedaży piątki.

Zaczynam od znanego już z wcześniejszych odsłon Blanc, który w roczniku 2021 jest johanniterem z 20-procentowym dodatkiem seyval blanc. Winifikacja pozostała bez zmian (1/3 w dębowej beczce, 2/3 w stalowych zbiornikach), aromatycznie zaś dominują owoce typowe dla johannitera, choć w bardziej dojrzałym niż rocznik wcześniej wydaniu: cytrusy, żółte i zielone jabłka, z czasem też więcej moreli. Niezła struktura i fajny, cytrusowy finisz. Poziom utrzymany! (50 zł) ♥♥♥♡

Na tych, którzy poszukują podobnych aromatów, lecz w nieco słodszym wydaniu, czeka Luna 2021. Tym razem jest to już czysty johanniter, z 16 g cukru resztkowego i nieco ponad 8 g kwasowości. Podaję te parametry nie bez przyczyny – kluczem do dobrej oceny tego wina jest bowiem umiejętny balans. Na pierwszym planie mamy tu aromaty jabłka, cytrusów i pigwy, pojawia się też nieco gruszki, a całość spina przyjemnie szczypiąca w język, cytrusowa kwasowość (50 zł). ♥♥♥+

Bardzo intrygującym winem jest debiutant w ofercie tego producenta. Souvignier Gris 2021 przeszedł częściową fermentację jabłkowo-mlekową, po czym dojrzewał na osadzie w używanej beczce dębowej przez mniej więcej kwartał. Trudno stwierdzić, co jest przyczyną, ale to souvignier zupełnie inny od tych, które już próbowałem. W bukiecie dominują żółte owoce, rumianek i pyłek pszczeli, w smaku – suszone owoce, którym aromatycznie najbliżej do kompotu z suszu, jest też trochę taniny, przypraw i pestkowej goryczki. Czuć potencjał, ale nie jest to wino dla każdego (60 zł). ♥♥♥♡

W ostatnich latach wielu polskich winiarzy boleśnie przekonało się, że wyprodukowanie dobrej „pomarańczki”, czyli wina macerowanego na skórkach nie jest łatwym zadaniem, a ich propozycje często odstraszały zamiast zachęcać do odkrywania tej kategorii. Na szczęście odpowiadający za wina Grzegorz Pachoł wyszedł z tego zadania obronna ręką, choć nie ułatwiał sobie zadania. Orange wine 2021 to kupaż wszystkich białych odmian tego producenta (wśród nich solaris, muscaris, johanniter, souvignier gris i hibernal). Sama maceracja była nietypowa – jako pierwszy został jej poddany solaris, a kolejne odmiany dołączały w ramach postępujących zbiorów. Oznacza to, że choć całość procesu trwała pięć tygodni, to najdłużej macerował solaris i muscaris, johanniter zaś „zaledwie” 10 dni. Efekt tych zabiegów jest jednak wyjątkowy – kieliszek „bucha” intrygującym połączeniem nut różanych, liczi i herbacianych, w smaku dołącza do nich skórka pomarańczy, zioła i trochę przypraw, z goździkiem na czele. Choć momentami nieco brakuje tu ciała, to i tak końcowy rezultat zdobył moje serce. A nawet prawie cztery (60 zł). ♥♥♥♡+

Nie mam jednak wątpliwości, że żadne z powyższych win nie jest w stanie przebić tej sensacji. W czasie konkursu Polskie Korki 2022, kilka razy upewnialiśmy się co do odmiany winorośli, takiego wina wcześniej w Polsce bowiem nie było. Cabernet Cortis Sweet Botrytis 2021 powstał w 100% z owoców tego czerwonego szczepu, porażonych – także w 100% – szlachetną pleśnią. Jak opowiadał mi producent, samo „prasowanie” gron trwało kilka dni – tak trudno było wycisnąć sok, z podobnymi oporami przebiegała fermentacja. Ostatecznie, dojrzewający w stalowych zbiornikach cortis uzyskał imponujące parametry 168 g cukru resztkowego i nieco ponad 10 g kwasowości. Imponująca koncentracja, feeria dojrzałego owocu (morela, jabłko, brzoskwinia, gruszka), miód gryczany, migdały i odrobina żurawiny. Dobrze zaznaczona kwasowość sprawia, że intensywność aromatów nie męczy. Zamiast deseru – kontemplacyjnie i konesersko. Z pewnością czołówka polskich win słodkich ostatnich kilku lat (180 zł/but 0,375). ♥♥♥♥+

W podanych cenach wina można zakupić bądź zamówić bezpośrednio w winiarni.

Źródło win: nadesłane do degustacji przez producenta.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.