Terra Nossa Vinho Verde
Terra Nossa Vinho Verde
Letnia ofensywa wina zielonego trwa! Jak zwykle o tej porze roku od butelek z Portugalii spęczniały marketowe półki. Miły naszemu sercu Czytelnik donosi, że dużo różnych Vinho Verde w Auchan, a my wybraliśmy się do Leclerka i tam znaleźliśmy coś nowego.
Powiem szczerze, że to wino kupiłbym dla samej etykiety. Jest bardzo portugalska i naprawdę piękna. A samo wino? Całkiem niezłe, jeśli potraktujemy je urlopowo i tarasowo: podamy mocno schłodzone, wręcz zmrożone, i w czasie picia zajmiemy się czymś fajnym. To Vinho Verde jest cienkie, leciutkie, łeche podniebienie lekkim gazem, owoc jest delikatny, cytrusowy… Treści dużo nie ma, ale pije się przyjemnie. Oczywiście chciałbym, żeby taki lajcik kosztował parę złotych mniej, ale przecież w Łebie czy Zakopanem też się uiszcza opłatę klimatyczną :-) (23,99 zł, Leclerc)
Źródło wina: zakup własny autora.