Valle das Servas Selection 2011
Niedawno recenzowaliśmy wina z serii Sommelier Edition sygnowane przez Pawła Białęckiego. Teraz do degustacji otrzymałem kolejne pozycje importowane przez Winetellers. Już bez udziału polskiego sommeliera, ale nie mniej interesujące:
Caves Transmontanas Espumante Vértice Bruto Vintage 2010 – poważne (5 lat na osadzie), mocno wytrawne bąbelki z Portugalii, choć dość surowe i intelektualne w odbiorze, nie ma dużo owocu ani cukrowej poduszki, na której opiera się wiele win musujących; są ewoluowane aromaty chlebowej skórki i cytryny. Bardzo dobre, ale trochę za mało dobre za 119 zł. ♥♥♥
Caves Transmontanas Espumante Vértice Bruto Gouveio 2007 – bardzo ciekawa metoda szampańska z regionu Douro Portugalii. Potężne, ma mnóstwo treści, jak przystało na wino starzone ponad 6 lat na osadzie i kosztujące 129 zł. Ma mocną kwasową strukturę i tostowo-ziołowe nuty od starzenia. Nie mogłem się jednak oprzeć wrażeniu, że trochę nie staje mu własnej treści, nie ma praktycznie owocu, z winogron znalazła się tu głównie gorycz. Może do jedzenia? ♥♥♥♡
Casa Santa Eulália Vinho Verde Alvarinho Trajadura 2015 – Vinho Verde z wyższej półki to dla niektórych sprzeczność, dla mnie – dobry pomysł, zwłaszcza jeśli do butelki trafia ambitny szczep Alvarinho. Jego mieszanka z kwasową, jabłkową, leciutką Trajadurą to portugalski klasyk. U świętej Eulalii ten klasyk udał się całkiem nieźle, wino jest świeżutkie, orzeźwiające, mocno wytrawne,. czyste i bardzo pijalne, z wyraźną goryczką w posmaku, przez co sprawdzi się do jedzenia. Zastrzeżenia mam dwa – w tym winie jest bardzo dużo gazu CO2 jak na wino niemusujące, na mój gust trochę za dużo, bo to maskuje prawdziwą ekspresję. Na to jest jednak prosta rada – przelać wino do (schłodzonej) karafki albo potrzymać chwilę w kieliszku. Drugim problemem jest cena 59 zł – wino jest miłe, ale naprawdę proste, by za nie tyle płacić. ♥♥♡
Agrimota / Portal da Calçada Vinho Verde Reserva 2015 – drugie Vinho Verde z Winetellers smakowało mi bardziej. Nie ma gazu, ma więcej owocu. Nadal jest typowym „Vinho Verde premium” – przy dobrej koncentracji i głębi pozostaje raczej mało aromatyczne, proste, rozegrane na jednej nucie jabłkowego sorbetu, ale nie uważam tego za wadę – podobnie prosto i apetycznie smakuje francuskie Muscadet czy włoskie Soave. Fajne wino, niemal warte swojej ceny 59 zł. ♥♥♥♡
Foz Torto Douro Branco Vinhas Velhas 2012 – bardzo ambitnie wycenione (179 zł!) i zaprojektowane białe Douro. Ma mało beczki w porównaniu np. do Wine & Soul Guru z podobnej półki cenowej i spod ręki tej samej enolożki Sandry Tavares, ale jest skoncentrowane, oleiste, choć mało owocowe i przede wszystkim mocno gorzkie w posmaku od dębiny. Wino obiektywnie bardzo dobre, ale nie oszukujmy się – kosztuje tyle co Puligny-Montrachet, do którego nie dorasta nawet na szczudłach.
Torre do Frade vinho regional Alentejano Virgo Family Edition 2011 – portugalski (choć pachnie bardziej Hiszpanią) mocarz o nucie pieczonego mięsa. W smaku dobry balans, dominuje soczystość, kwasowość jest przyzwoita, beczka – dyskretna, tanin niemal brak. Mało skomplikowane, ale bardzo hedonistyczne. 79 zł to dobra cena. ♥♥♥♡+
Valle das Servas vinho regional Alentejano Selection 2011 – zdumiewa zawartością alkoholu – 15,5%, generalnie zrobione w stylu late harvest / ripasso. Soczyste, pełne owocu, w sumie dobrze skrywające swój alkohol, który wychodzi jednak w goryczkowym posmaku. Gładkie jak tafla jeżynowego jeziora, zero tanin, zero kwasowości, nic tylko pić, a właściwie rozsmarować na chałce. 89 zł za słoiczek takich powideł to naprawdę niezła cena! Zwykle nie przepadam za tym stylem, ale trzeba przyznać, że Valle das Servas jest dobrze zrobiony i po prostu fajny. ♥♥♥♥
Torre do Frade vinho regional Alentejano Reserva 2007 – wino letnio-jesienne, już przejrzałe, schodzi ze sceny – co prawda przyjemnymi nutami pomarańczy, grzanego wina, przypraw, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że dwa lata temu zrobiłoby lepsze wrażenie. Jest gładka fakturą z odrobiną pieprznych garbników, jest mało świeżości (ale to w końcu Alentejo), średnia długość, końcówka lekko gorzkawa. Za 159 zł nie polecam – lepiej kupcie po jednej butelce Virgo i Valle das Servas Selection. ♥♥♥
Winetellers dostarcza swoje wina głównie do restauracji, ale w podanych cenach detalicznych kupicie je w sklepach El Greco w Warszawie, Dolio Vini w Gdańsku i Muga / Casa de Vinos w Poznaniu.
Źródło win: udostępnione do degustacji przez importera.