Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Paço do Monsul Tinto 2011

Komentarze
Solidna Portugalia z Biedronki.

Quinta do Vallado Douro Paço do Monsul Tinto 2011

Minęły dwa tygodnie i mamy kolejne sezonowe wino w Biedronce. A właściwie dwa – Paço do Monsul w wersji białej i czerwonej, w tej samej cenie 19,99 zł.

Wina te już znamy – były rodzynkiem październikowej oferty „Biedronka jedzie do Portugalii”. Jak wypadły po pół roku? Czerwone jest całkiem dobre i Wam je polecam. To wino jest bliźniakiem kultowej Biedronkowe Quadrifolii – i nic dziwnego, po zrobił je ten sam producent, czyli równie kultowa (choć na wyższych poziomach cenowych) Quinta do Vallado. Jest to w sumie mocarne wino jak na dwie dychy – sporo koncentracji, lekko cierpkie. Będzie lepsze do jedzenia niż solo – widzę je w towarzystwie befsztyka albo swojskiego warszawkowego burgera. Krótko mówiąc wino dla warszawki – mało wydasz, dobrze się napijesz, znaną marką zaszpanujesz.

Wersja biała jakoś przekonała mnie mniej, niż jesienią. Wtedy było mnóstwo aromatu, nuty egzotyczne, kwiatowe, a teraz zostało troszkę neutralne wino białe, zwane w żargonie „white-winey”. Za 19,99 zł na pewno nie jest złe, ale na kartony kupować tego nie warto.

Źródło win: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Krystian

    Co do czerwonego miałem podobne odczucia. Natomiast białe, nie mam porównania do tego z wcześniejszej oferty, ale w moim odczuciu bukiet był dość intensywny, niestety smakowało jak rozwodniony mirabelkowy kompot z aspiryną.

  • klf

    A może by Winicjatywa włoską ofertę Lidla zrecenzowała? Warto po coś się schylić?

    • Paco

      klf

      A to jest jakaś oferta włoska Lidla? Jak dla mnie Lidl to straszne nudy są. Zrobią raz na pół roku jakąś akcję z kosmicznymi cenami i tyle… Ich strategia to chyba „Bierzta Talbota za 200zł, a jak nie to spadajcie na drzewo, bo się nie znacie…”…

      • klf

        Paco

        Tak, jest. Od około tygodnia w Lidlu jest nowy folder z włoskimi winami i nowe wina na półkach.

        • Marcin Jagodziński

          klf

          Większość z tych win już była wcześniej. O niektórych nowych pisaliśmy (np, o Barberze) i jeszcze chyba będziemy pisać.

      • Radek Rutkowski

        Paco

        Lidl może jest mało zróżnicowany geograficznie, ale coś tam się jednak ciekawego znajdzie. W Biedronce, jeśli nie Portugalia, to bywa ciężko.

  • Guest

    test

  • Michal

    Małe sprostowanie. Obecnie można zakupić wino z rocznika 2012 a nie 2011. Jako, że posiadam wino z 2011 pozwoliłem sobie zrobić porównanie i muszę powiedzieć, że wina są bardzo podobne aczkolwiek mi bardziej smakuje to z 2011. Mniej kwasu i zapach też jakiś taki bogatszy. Ale może to właśnie efekt dodatkowych 12 miesięcy w butelce. Nie znam się bo kompletnym laikiem jestem i takie jest po prostu moje subiektywne odczucie.