Petite Sirah – tajemnicza Kalifornijka
Szczepy winorośli dzielą się na dwa rodzaje. Z jednej strony te historyczne, których początki skryte są w pomroce dziejów. Do dzisiaj nie wiadomo na przykład, skąd się wziął jeden z najpopularniejszych i najważniejszych szczepów na świecie – Moscato; szkoła falenicka utrzymuje, że pochodzi z Grecji, otwocka – że z południa Włoch. Moscato występuje na całym świecie pod tysiącem nazw i w kilkudziesięciu odmianach, z których jedne są dziećmi drugich według nie do końca zbadanego pokrewieństwa.
Z drugiej strony mamy współczesne odmiany winorośli, opracowane przez człowieka, potocznie zwane krzyżówkami albo hybrydami. Botanicy krzyżują ze sobą na przykład Rieslinga z Silvanerem, żeby uzyskać szczep o pięknych aromatach tego pierwszego oraz plenności i odporności na choroby tego drugiego (Rieslaner). Krzyżuje się też winorośl szlachetną z odporniejszą amerykańską, z czego powstają hybrydy dobrze znane w Polsce, takie jak Seyval Blanc czy Hibernal. Odmiany z tej drugiej grupy stworzono z pobudek czysto pragmatycznych i bardzo, ale to bardzo rzadko rodzą wino mogące się równać ze szlachetnymi, historycznymi szczepami.
Jest wreszcie trzecia grupa szczepów, które nie mają długiej historii, ale pojawiły się niedawno jako spontaniczne krzyżówki istniejących odmian. Jedną z nich jest Durif. Jej dzieje są bardzo ciekawe. Odkrył ją przypadkowo w szóstej dekadzie XIX wieku botanik François Durif we wschodniej Francji. Isère to dopływ Rodanu i leżący na jej brzegach przedalpejski departament Francji. W winiarstwie jest istotny nie tyle dla swoich win, co jako matecznik wielu istotnych szczepów, m.in. Syrah i Mondeuse. Durif wywnioskował, że Durif jest kolejnym potomkiem protoplasty tej grupy odmian, starego szczepu Peloursin. Nie wiedział jednak, że drugim rodzicem jest właśnie Syrah, a krzyżówka powstała niedawno w jego własnej szkółce. Wkrótce odmiana Durif zdobyła popularność w południowo-wschodniej Francji dzięki sporej odporności na mączniaka – jedno z największych zagrożeń winorośli. Stopniowo jednak wypierana była przez szlachetniejsze odmiany i dzisiaj Durifa we Francji nie uświadczymy.
Historia ma jednak zaskakujący ciąg dalszy. W latach 80. XIX wieku Durif trafił do Kalifornii jako jedna z wielu odmian eksperymentalnych. Sadzony był pod mylącą nazwą Petite Sirah, uważano go bowiem za klon Syrah (otrzymywane z obu odmian wino jest zresztą podobne). Przyjął się znakomicie i w drugiej połowie XX wieku było go już ponad 5 tys. hektarów. Używany był głównie do mieszanek, którym zapewniał ciemną barwę i mocny owoc. Potem powoli tracił popularność, gdy pojawiła się moda na wina jednoodmianowe – nastał czas Cabernet Sauvignon i Merlota.
Nowe otwarcie nastąpiło w 1999 r., gdy badania DNA prowadzone przez słynną ampelografkę Carole Meredith na Uniwersytecie Kalifornijskich w Davies dowiodły, że Petite Sirah to nie Syrah, tylko właśnie (nikomu wówczas nieznany) Durif. Winiarze kalifornijscy rozpoczęli intensywną kampanię na rzecz popularyzacji Durifa. Powstało specjalne stowarzyszenie Petite Sirah I Love You, obszar upraw wystrzelił do ponad 2,5 tys. hektarów, a odmianę uprawia obecnie ponad tysiąc winnic! O Petite Sirah zaczęto mówić jako o „rdzennej kalifornijskiej specjalności” – może dlatego, że otrzymywane z niej wino przypomina mieszankę dwóch bardzo popularnych dziś w Kalifornii win – Zinfandela i Syrah.
Petite Sirah daje bowiem wina o niemal czarnej barwie i bardzo intensywnych aromatach owoców leśnych, przypraw (zwłaszcza czarnego pieprzu), z nutą, którą porównuje się do świeżej farby albo lakieru. Wino jest bardzo gęste i skoncentrowane w smaku, często o sporej kwasowości i zadziornych garbnikach. Dzięki dużemu ekstraktowi może też długo leżakować.
W Kalifornii Petite Sirah to obecnie bardzo modne wino. Przedstawiane jest jako kalifornijska specjalność, wino idealne do tradycyjnego amerykańskiego barbeque, a także jako atrakcyjna cenowo alternatywa wobec drogich Cabernet Sauvignon czy mieszanek. Bardzo wysoko oceniane Petite Sirah butelkują tacy producenci jak Stag’s Leap, Foppiano, Concannon, Parducci i Bogle. Najbardziej znaną etykietą Petite Syrah jest jednak Lytton Estate od słynnego Ridge’a, pochodzące częściowo z bodaj najstarszej winnicy Durifa w Kalifornii, zasadzonej w 1901 roku.
Tych win jednak w Polsce nie kupimy, choć dostępne są u nas Petite Syrah z Izraela, Meksyku (L. A. Cetto) oraz Australii. Sukces tego ostatniego, polecanego przez nas tutaj wina pokazuje, że Polakom styl Petite Syrah bardzo się podoba. Zatem importerzy, do dzieła!
Więcej ciekawych informacji o Petite Sirah w tym artykule.
Artykuł powstał w ramach kampanii edukacyjno-promocyjnej zleconej przez California Wines.