Biedronka Viva Vino Italiano
Od dziś w Biedronce nowa oferta win – tym razem z Italii. Wymieniający niegdyś swój winiarski garnitur dyskont wyraźnie nabrał przyspieszenia: w kwietniu oferował przecież (całkiem dobrą) Portugalię, w maju Nowy Świat. Zmiana tego rytmu oznacza częstsze pojawianie się nowych win dla nas, konsumentów (te najlepsze z każdej oferty zwykle stały na półce znacznie krócej niż dwa miesiące), chociaż dla Biedronki selekcja, zamawianie i transport nowych win co miesiąc może być wyzwaniem logistycznym. W degustowanej paczce znalazłem wino butelkowane… 4 czerwca!
![Biedronka Viva Vino Italiano czerwiec 2014 Biedronka Viva Vino Italiano czerwiec 2014](https://winicjatywa.pl/wp-content/uploads/2014/06/20140619_20140619_biedronka_viva_vino_italiano_czerwiec_2014.jpg)
Włochy były zawsze piętą achillesową Biedronki. Rok temu selekcja win z Italii to był koszmar, na 22 wina smaczne były trzy, legendarne stały się takie ohydy jak chemiczne CorteRosso czy inaczej smakujące z każdej butelki Vivigarda.
W tym roku Biedronka znów proponuje 22 wina w cenie od 9,99 do 29,99 zł (średnio – 16,95 zł, czyli dokładnie tyle, ile statystyczny Polak wydaje na butelkę wina…), z czego 12 poniżej 15 zł i tylko 3 powyżej 20 zł, 11 białych, 1 różowe, 10 czerwonych. Na papierze oferta ta jest sezonowa i bardzo zrównoważona, znalazły się w niej takie włoskie klasyki jak Soave, Vernaccia, Pinot Grigio, Primitivo, Chianti, Nero d’Avola, musujące Prosecco.
Przeglądając gazetkę, w ogóle przecierałem oczy ze zdumienia. Po kilku ofertach mocno stawiających na wina z cukrem tym razem tylko dwa półsłodkie. Lecz przede wszystkim po latach niepodzielnych rządów ogromnych, anonimowych włoskich rozlewni pojawiły się wreszcie znane nazwiska italskiego wina: Sartori, Puiatti, Varvaglione. Wstawianie na dyskontowe półki pierwszoligowych nazwisk okazało się kluczem do sukcesu Biedronkowych ofert z Portugalii i (w mniejszym stopniu) Hiszpanii, we Włoszech było odwrotnie – królowali megahurtownicy wstydliwie skrywający się za cyfrowym kodem. Jaskółka nowej wiosny?
Tak i nie. Włoska oferta Biedronki jest na pewno lepsza niż rok czy dwa lata temu. Postęp jest wyraźny, jest więcej win dobrych, smacznych w piciu (wyróżniliśmy w ten sposób 6 na 22), jest mniej kitów, a kity są mniej ohydne. Wina, można rzecz, spełniają swoją rolę – w kategorii dyskontowych win codziennych za 13–15 zł są pijalne i solidne, trudno zarzucić im coś oprócz tego, że w większości smakują trochę tak samo. (Nic dziwnego, skoro taka rozlewnia jak MGM Mondo del Vino może zaproponować Biedronce praktycznie każde wino z tak różnych regionów jak Toskania i Abruzja).
Ale też w tej gazetce w zasadzie nie ma rewelacji. Nie pojawiła się ani jedna butelka choćby w przybliżeniu tak podniecająca jak portugalskie Vallado czy João Portugal Ramos albo hiszpańskie Bodegas Lan. Chianti za 15 zł czy przemysłowe Orvieto jest nadal tak samo słabe. Jest postęp, ale konieczny jest dalszy. Tyle że Włochy nie są krajem, gdzie za 1–2€ (tyle kosztują Biedronkę w zakupie wina z tej gazetki) da się znaleźć dobry stosunek jakości do ceny. Dlatego moja ogólna rada dla Was jest taka: kupujcie tych kilka smacznych rodzynków, ale przede wszystkim polujcie w Biedronce na resztówki z poprzedniej oferty portugalskiej.
![Biedronka wina włoskie czerwiec 2014 infografika Biedronka wina włoskie czerwiec 2014 infografika](https://winicjatywa.pl/wp-content/uploads/2014/06/20140618_20140618_biedronka_wina_wloskie_czerwiec_2014_infografika-522x803.jpg)
Pełne opisy win:
Skala ocen – od ♥ (wino mierne, niepolecane) do ♥♥♥♥♥ (wino wybitne).
Le Contesse Prosecco Treviso Frizzante Porta Leone
Podstawa podstawy czyli przyjemne, bezbolesne półwytrawne bąbelki tarasowe. Landrynka ze szczyptą goryczy. W swojej cenie 19,99 zł naprawdę godne polecenia. ♥♥♡
Angelo Rocca & Figli Terre Sicilia Villa Ducali 2013
Chemiczne i sztuczne, puste w środku, smakujące jakąś podejrzaną jabłkową galaretką. Słabe, nawet za 9,99 zł. Co ciekawe, wino tego samego producenta pojawiło się ostatnio w Żabce (Pinot Grigio za 16,99 zł, słabe, ale i tak lepsze). Nie polecam – lepiej dopłacić do czegoś lepszego. ♥
Sensi Orvieto 2013
Aromatycznie nikłe, czyli pachnące wodą po jabłkach. W smaku goryczkowe, wytrawne, czyste, ale znów nikłe. W cenie 12,99 zł w sumie nie ma się do czego przyczepić – dostajemy to, za co zapłaciliśmy, czyli głównie wodę, akcyzę i VAT. To wino w poprzednim roczniku było nie do picia, teraz jest do picia, a to już coś. ♥♡
MGM Mondo del Vino Terre di Chieti Pecorino La Piuma 2013
Wino trochę odmienne od innych białych tej ofercie, granych na jednej jabłkowo-cytrynowej nucie, natomiast tutaj mamy rejestr bardziej pieprzny, warzywny, zgodny ze stylem szczepu Pecorino, o którym pisaliśmy tutaj. Posmak przyzwoicie długi. W swojej kategorii – wina dyskontowego za 12,99 zł – jest to faktycznie dobra niespodzianka, chociaż żadną miarą nie jest to wino wielkie. ♥♥
Angelo Rocca & Figli Piemonte Cortese Montiero 2013
Cortese to synonim wina bezsmakowego i tak jest w zasadzie w tym przypadku. Bardzo kwaskowate, z minimalną nutą jabłka i migdała. Nie jest złe, gumowego węża brak, całość jest czysta i ma swój styl, ale w tej cenie (13,99 zł) Biedronka proponowała już lepsze wina, choćby niedawne Vinho Verde. ♥♥
Baldo Trentino Chardonnay G. Leardi 2013
Typowe Chardonnay, miękkie, soczyste, mniej cytrynowo ostre niż Orvieto, Cortese czy Soave z tejże gazetki. Aczkolwiek pod względem ciała i koncentracji jesteśmy na poziomie przedszkola. Im dalej w las, tym bardziej banalne, toporne i nieciekawe. Nie polecam, te pieniądze (14,99 zł) można wydać lepiej w Biedronce. ♥♡
Sartori Soave 2013
Sartori to znany i całkiem solidny producent Valpolicelli i Amarone, ale tutaj dostajemy jego przemysłową zlewkę ze skupowanych gron. Bardzo lekuchne (ma tylko 11,5% alk.), w smaku mocno cytrynowe. Ciała brak. Typowe podstawowe Soave – kwaskowate, zwiewne, odświeżające. Cieszę się, że nie ma tu cukru, bo na pewno ich korciło. Kosztuje parę złotych więcej niż najtańsze białe w tej ofercie (14,99 zł) i w sumie warto, za tę czystość i nerw. ♥♥
Sensi Vernaccia di San Gimignano 2013
Wino w górnych przedziałach cenowych tej oferty w bieli (17,99 zł), co w zasadzie nie znajduje uzasadnienia w smaku. Owszem, jest więcej gęstości niż w innych butelkach, ale aromaty i smaki nie są jakość szczególnie określone. Gruszka i melon podbite nutą lekko maślaną. Niezłe, ale nie przynosi wielkich emocji. ♥♥
Maurizio & Martino Biscardo Pinot Grigio delle Venezie Uvam 2013
Tutaj się postarali (i powinni – wino kosztuje „aż” 19,99 zł) – aromat delikatny, ale wyraźny, gruszkowy, malinowy, wręcz mineralny, w smaku przy całej lekkości wino jest dobrze narysowane, odświeżające i smaczne. Kolejna niezła komercha od tego rozlewnika – w katastrofalnej ofercie włoskiej rok temu jego Mavum było jednym z nielicznych pijalnych win. ♥♥♡
Venezia Giulia Pinot Grigio Puiattino 2013
O tym winie już rozpętała się dyskusja. Jego obecność w Biedronce to niespodzianka – Puiatti to znany, niegdyś bardzo ceniony producent z Friuli (dziś należy do jeszcze sławniejszego – Bertani). Puiatti w Biedronce za 24,99 zł to coś jak iPhone 5C za cztery stówy. Więcej powagi niż inne wina białe w tej ofercie, w bukiecie niemal nuty przydymione, poza tym banan, melon. Robi dobre wrażenie i choć cena jak na Biedronkę jest ambitna, wino się broni. Choć nie jest to hit na miarę dawnego Eidosela Albariño czy Pagos del Galir Godello. ♥♥♡
MGM Mondo del Vino Giacondi białe półsłodkie
Półsłodkie wino stołowe za 9,99 zł – czego chcieć więcej? Owocu? Jest. Równowagi? Niezła. Szlachetności? Przecież nie o to chodzi. Członkowie zakonu półsłodyczy być może będą spodziewać się więcej cukru. Mnie to raczej nie smakowało, bo smakuje sztucznie syropem glukozowo-fruktozowym, ale w swojej kategorii z pewnością nie jest złe. ♥♡
Cantina di Soave Bardolino Chiaretto Le Crosare 2013
To byłby naprawdę idealny moment na różowy hit z Biedronki – lato w pełni, apetyt na róż w Polsce konsekwentnie rośnie. Ale nie do końca się udało, bo choć wino jest przyzwoite w swojej cenie 16,99 zł, to nie stawia kropki nad i. Przede wszystkim brakuje mu owocu, więcej niż truskawki jest tu szypułek, plącze się jakaś nuta twarogowa. Do przyjęcia i nic więcej. ♥♡
Alibrianza / Andrero Terre Siciliane Ramarro 2013
9,99 zł. Na etykiecie „półwytrawne”. Paskudne, kompotowe, przegotowane, kompletnie sztuczne „wino”. Przypomina wyroby krajowego przemysłu przetwórczo-winiarskiego. Sztuczna słodycz plus burak zamiast owocu. Ale w bramie znajdzie amatorów. ♥
MGM Mondo del Vino Romagna Sangiovese La Piuma 2013
Ewidentne nuty dębowe raczej nie pochodzą od beczki dębowej, tylko z wiórów, więc od razu jestem źle nastawiony. Kwaśne, zielone wino czerwone z odrobiną wiśniowego owocu. Ostatecznie nada się na popitek do szynki czy innej sopockiej, ale w sumie szkoda nawet tych 12,99 zł. ♥♡
Sartori Bardolino 2013
Nie zdziwcie się, to wino ma bardzo jasny, prawie różowy kolor. Nieudane Bardolino – nieczyste, jakieś takie żwirowe w zapachu, w ustach szczypiące kwasem i lekkim gazem. Nieco lepsze wrażenia, gdy się odgazuje. Ale nie warto. 14,99 zł. ♥♡
Trambusti Chianti Gonfalone 2013
Bardzo chude Chianti. Godne swojej nazwy w tym sensie, że tanie Chianti często tak smakują. W obliczu ceny 14,99 zł jestem w stanie sporo mu wybaczyć, ale jest wiele lepszych od niego. Najbardziej się nadaje do gotowania – ma kwas i trochę smaku, w sosie akurat to się przyda. ♥♡
Roccadoro Puglia Sangiovese Grifone
Przyzwoite wino, półbogate, krągłe, bez wyraźnej kwasowości. Na granicy semi-dry, ale broni się harmonią. W sumie niezła niespodzianka, bo za Sangiovese z Apulii nie dałbym funta kłaków. Cena jak na Biedronkę nie jest niska – 16,99 zł – ale raczej warto. ♥♥
Orion Wines Terre Siciliane Nero d’Avola Maree d’Ione 2013
Wino letnio-jesienne, trochę truskawkowe, trochę czereśniowe, w zasadzie nie ma garbnika ani kwasu. Idealne plastikowe wino dyskontowe. Przypomina bardzo lekkie wina przemysłowe z Nowego Świata. Mimo wszystko wyróżnia się in plus. 17,99 zł – jeden z lepszych zakupów w tej ofercie. ♥♥
Varvaglione Primitivo del Salento Cosimo Varvaglione 2012
Primitivo za 19,99 zł – klienci na pewno się na to rzucą. Tym bardziej że producent Varvaglione ma na koncie parę sukcesów – tutaj i tutaj szczerze polecaliśmy jego droższe wina, dostępne w sklepach specjalistycznych (Winestory, Noma). Wino jest typowe dla Primitivo – nuty bardzo dojrzałych owoców, dżemu, likieru – ale szczerze mówiąc toporne i prymitywne. Zamiast czystego aromatu owocowego mamy jakieś udawanie beczki, całość przytłoczona suchą szczapą, niezbyt smaczna. Szkoda, zabrakło odwagi, by być prostym i szczerym, zamiast tego wyszedł ostry makijaż rodem z „Warsaw Shore”. ♥♡
Sensi Chianti Classico Forziere 2011
Chianti Classico w takie cenie – 24,99 zł – to jest szorowanie brzuchem po dnie. No i cudu nie było – wino jest bardzo przeciętne, cienkie, nie ma ani struktury, ani głębi smaku, jakiej oczekujemy po Chianti Classico. Nuty zielonego pomidora i kwaśnej porzeczki, płytkie, suche w końcówce. Jakoś tam się broni i nie jest tak potworkowate, jak choćby powyższe Primitivo. Tym niemniej przyjemność z picia w stanach praktycznie zerowych. ♥♡
Cantina di Soave Veneto Rocca Alata 2013
„Leggermente appassito” czyli robione z podsuszonych gron, na dalekie podobieństwo słynnego Amarone. Przyzwoicie wyważone wino, w którym cukier, alkohol (13,5%), kwas nie wystają. Ale też nie jest jakieś nadzwyczajnie przyjemne w piciu – brakuje owocu, delikatności, harmonii. Smakuje trochę zielono. Sprawia wrażenie wysilonego, jakby producent nie bardzo potrafił zrobić wino w tym stylu. Stracona szansa. Na pewno nie jest warte swojej ceny 29,99 zł – za te pieniądze w sklepach specjalistycznych łatwo kupicie doskonałe wino. ♥♥
MGM Mondo del Vino Giacondi czerwone półsłodkie
Wypada lepiej niź bardzo podobne w smaku i stylu Ramarro (patrzy wyżej). Nadal jest to półsłodka przemysłówka, ale przynajmniej w miarę czysta. Dla miłośników win półsłodkich jest to duże wydarzenie smakowe i cenowe 9,99 zł. ♥♡
Źródło win: nadesłane do degustacji przez Biedronkę.