Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Zapomnijcie o souvenirach!

Komentarze
Turyści, którzy wracają z Kazimierza obkupieni tandetnymi pamiątkami, nie zdają sobie sprawy, że w pobliżu znajduje się dużo lepsze źródło upominków. W regionie zwanym Małopolskim Przełomem Wisły powstają świetne wina.
Maciej Mickiewicz, mistrz johannitera. © Emil Mickiewicz
Dla nieobeznanych z geografią nazwa regionu może wydawać się myląca i sugerować tereny bliższe południu Polski. Tymczasem chodzi o najbardziej wysunięty na wschód odcinek Doliny Wisły, położony w województwie lubelskim i rozciągający się na ponad 80–kilometrowej długości pomiędzy Puławami a Annopolem. To zarazem jeden z najbardziej urokliwych fragmentów rzeki, która płynie tu wąską doliną o szerokości od 1 do 3 km. W najwęższym jej miejscu rozciągają się okolice wspominanego Kazimierza Dolnego i leżącego po drugiej stronie Wisły – Janowca, w którym mieści się siedziba Stowarzyszenia Winiarzy Małopolskiego Przełomu Wisły (SWMPW).
Dalsza część tekstu dostępna tylko dla prenumeratorów Fermentu

Zaprenumeruj już teraz!
i zyskaj dostęp do treści online, zniżki na imprezy oraz szkolenia winiarskie!

Zaprenumeruj!