Rieslingi Geierslay
Weingut Geierslay – Rieslingi
Dzisiaj wino dnia poczwórne. Albowiem wszystkie cztery degustowane Rieslingi z mozelskiej posiadłości Weingut Geierslay przekonały mnie i są warte swoich niskich cen. Najlepszym jest Riesling Alte Reben feinherb 2011, intensywny, z dobrą głębią aromatu i smaku i ledwie wyczuwalnym cukrem resztkowym (oznaczony jest jako feinherb, czyli wino półwytrawne, ale używałbym go do obiadu, jak wytrawnego). Jabłko miesza się tu z cytryną i ładną nutą mineralną. Kosztuje 47 zł, a może konkurować z winami dwa razy droższymi.
Bardzo dobrą propozycją za 31 zł jest Riesling Kabinett trocken 2011. Prościak, ale soczysty, żywy, smaczny, poza tym bardzo typowy dla Rieslinga mozelskiego, więc można potraktować szkoleniowo. Lepszy z jedzeniem niż bez. Przekonał mnie bardziej niż ciut słodszy Riesling Hochgewächs 2011 w tej samej cenie, też smaczny, ale jego cukrowy styl do mnie aż tak nie przemówił.
Nie jestem jednak uprzedzony do cukru. Najsłodsze wino z zestawu, Riesling Spätlese 2010, smakowało mi bardzo, szczególnie że kosztuje tyle co tani Riesling z Marks & Spencer (42 zł), a oferuje jednak więcej. Ciekawa równowaga – wyraźnie wyczuwalna słodycz, ale też wysoki, limonkowy kwas rocznika 2010 tworzą zrównoważoną kombinację. Wino do pasztetu lub popijania o godzinie 17. Stosunek jakości do ceny tak jak w innych winach Geierslay bardzo dobry. (importer: Wina Szlachetne, kupisz m.in. w Wine Corner, Dominus, Pod Pretextem w Warszawie, Winach Świata w Katowicach, Winogronie we Wrocławiu, Zazie Bistro w Krakowie).
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.
- 0
- …
Komentarze