Tesco Finest Pinot Grigio 2017
W Tesco trwa przecena win, w większości przypadków ceny spadły o 15–25%. Wiele butelek zdążyło już zniknąć z półek. Te, które pozostały, to głównie wina znane już z poprzednich sezonów. Linia Tesco Finest, którą wiele razy chwaliliśmy, nie może nabrać u nas rozpędu. Szkoda, bo odważniejsze kopiowanie brytyjskiej oferty, mogłoby sporo namieszać na polskim rynku.
Sięgnąłem po dwa przecenione wina:
Tesco Finest Trentino Pinot Grigio 2017 – Jeden z nielicznych przedstawicieli Trydentu w polskich marketach. W aromacie dojrzałe jabłko, gruszka, odrobina nut tropikalnych i mineralnych. W ustach lekkie i mało spektakularne, ale czyste, dobrze zrobione, z przyjemnym, miękkim owocem. Kwasowość na niezłym poziomie, podobnie jak cukier. Cena adekwatna do przyjemności (19,99 zł, wcześniej 24,99 zł). ♥♥♡
Trapiche Valle de Uco Pure Malbec 2017 – Znany producent i jego bezbeczkowa linia reprezentowana w Tesco także przez Chardonnay i Sauvignon Blanc (także przecenione). Ładny, czysty aromat wiśni, jeżyn i pieprzu, do tego nuty balsamiczne. Średnio zbudowane, wolne od nadekstrakcji. Niezła jakość owocu, fajna, drobna tanina. Gdyby tylko enolog zapomniał zadbać o solidny cukier resztkowy (jesteśmy na poziomie półwytrawnym), byłby hit. Tak mamy solidny, komercyjny styl i niepotrzebnie rozbudzone nadzieje (33,99 zł, wcześniej 39,99 zł). ♥♥♡
Źródło win: zakup własny autora.