Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Tapada de Coelheiros – świeżość Alentejo

Komentarze

Alentejo – region zajmujący 1/3 powierzchni kontynentalnej Portugalii. Wielkie posiadłości winiarskie i równie duże ilości wina. Rosnące tu odmiany dobrze czują się w bardzo ciepłym, często suchym klimacie. Jednocześnie to właśnie Alentejo jest jednym z portugalskich regionów najbardziej zagrożonych zmianami klimatu – suszą i wzrostem temperatur.

Klimat, szczepy i decyzje producentów – to wszystko sprawia, że winom z Alentejo często blisko do nowoświatowej stylistyki, są ciężkie i gęste. Nie oznacza to jednak, że tworzenie win w lżejszym wydaniu nie jest możliwe. Czynnikami wpływającymi na mikroklimat winnicy są między innymi położone w pobliżu lasy czy strumienie. To właśnie zielone, dzikie – nieczęsto spotykane w Alentejo – otoczenie sprawiło, że Tapada de Coelheiros została w 2015 roku zakupiona przez brazylijską parę – Alberto Weissera i Gabrielę Mascioli, poszukujących miejsca do inwestycji. Winnice (50 ha) rosną tu w pobliżu gajów korkowych i orzechowych, które obejmują trzy czwarte z 800 ha posiadłości.

Winnice Tapada de Coelheiros. © Małgorzata Partyka.

Alberto i Gabriela postanowili powierzyć opiekę nad winnicami i winem Luísowi Patrão. Enolog pracował w dobrze znanej w Polsce posiadłości Esporão, posiada też własną, rodzinną winiarnię Vadio w Bairradzie. Doświadczenie zdobyte z Esporão pomogło Luísowi w uprawie winnic w zgodnie z zasadami uprawy zrównoważonej. W zeszłym roku Tapada de Coelheiros stała się jedną z pierwszych winiarni z Certyfikatem Sustainable Alentejo.

W czasie moich czerwcowych odwiedzin w położonej 30 km na północ od Évory posiadłości, Luís wielokrotnie podkreślał jak ważny dla tutejszych winnic jest ekosystem. Ta sieć zależności nie została zaburzona przez człowieka. Pierwsze wzmianki o Herdade de Coelheiros pochodzą z 1467 roku, a 150 lat temu zasadzono tu winorośl – pierwsze winnice nie przetrwały jednak próby czasu. Coelheiros ze względu na swoje otoczenie przyciągało zwierzęta, szybko stało się więc popularnym miejscem polowań. Do uprawy winorośli powrócono w 1981 roku. Początkowo, przeważały w nich międzynarodowe odmian: chardonnay i cabernet sauvignon. Luís zdecydował o zastąpieniu ich portugalskimi, odpornymi na fale gorąca szczepami, takimi jak touriga nacional, touriga franca, czy bardzo przez niego lubianym alicante bouschet.

Zasady zrównoważonej uprawy zakładają dążenie do jak najmniejszego zużycia wody, a jednocześnie winnicom w Alentejo coraz częściej grozi susza. Ograniczenie ilości wody było możliwe w Coelheiros nie tylko dzięki dobrze dobranym szczepom, ale także glebie (granitowej z wysoką zawartością dobrze zatrzymującej wodę gliny) i utrzymaniu roślinności w międzyrzędziach. Obecnie dodatkowego nawodnienia potrzebuje tutaj 30% winnic.

Luís Patrão. © Małgorzata Partyka.

 

Przez lata zagrożeniem dla tutejszych winnic były szkodniki – zarówno owady, uszkadzające winorośl, jak i ptaki oraz zające. Luís zdecydował o zaprzestaniu odstrzałów i oprysków, nie jest też już konieczne zabezpieczanie winorośli siatką. W zwalczaniu kicających szkodników i małych, zjadających winogrona ptaków pomogły ptaki drapieżne, które zaczęły się tu pojawiać, gdy zaprzestano głośnych odstrzałów. By poradzić sobie z owadami, zainstalował budki, w których zamieszkały nietoperze. Drapieżniki i ptaki przyciąga do winnic nie tylko obecność pożywienia, ale też woda, doprowadzana tu by zwiększyć różnorodność tutejszej flory i fauny.

 

Mikroklimat i sposób uprawy mają z pewnością wpływ na stylistykę tutejszych win, które, jak mówi Luís powstają, żeby „być przykładem dla innych w Alentejo”. Luís robi je z portugalskich i międzynarodowych odmian, ale cechą wspólną jest lekkość i świeżość.

Znakiem rozpoznawczym etykiet Herdade de Coelheiros są etykiety. Na każdej umieszczono ilustrację, nawiązującą stylistyką do dywanów, tradycyjnie tkanych w Arraiolos – gminy, w której leża gospodarstwo.

Coelheiros Branco 2022

80% arinto i 20% antão vaz, częściowo (30%) kończące fermentuję w dużych beczkach z austriackiego dębu, a następnie krótko dojrzewające na osadzie drożdżowym. Grejpfrut i zielone jabłko. Średnia budowa i gęstość (ale bez ciężkości), którą wino zawdzięcza dojrzewaniu na osadzie. Arinto odpowiada tu za kwasowość – dobrze zaznaczoną, chrupką, przypominającą zielone jabłko, a towarzyszy jej smak cytrynowej skórki. ♥♥♥♡

Tapada de Coelheiros Branco 2020

Wino z 50% arinto i 50% roupeiro, fermentujące i dojrzewające 12 miesięcy w dużych beczkach z dębu austriackiego. Główne aromaty to migdały, świeże orzechy laskowe i białe kwiaty, po chwili pojawia się też nuta pieczonego jabłka. W ustach oleiste, orzechowe, z lekką nutą korzenną i smakiem pieczonej gruszki, świeże. Złożone, wymagające skupienia i bardzo smaczne. ♥♥♥♥

Coelheiros Tinto 2021

Touriga franca i touriga national, dojrzewające przez 12 miesięcy w beczkach z francuskiego dębu (225 i 500 l). Wino zbudowane wokół zaskakującej w Alentejo, chłodnej świeżości – mamy tu świeżą żurawinę, trochę polnych ziół i pieprz. Nienarzucająca się, ale dobrze zaznaczona kwasowość, drobne, czerwone owoce i trochę goździkowej pikantności. ♥♥♥♥♡

Tapada de Coelheiros Tinto 2018

Cabernet sauvignon i alicante bouschet, dojrzewające 18 miesięcy w dębie, a następnie 3 lata w butelkach. Cabernet, który przeważa w kompozycji, nie narzuca się w bukiecie i smaku. Obok pieprzu znajdziemy tu ciemne owoce – śliwka, wiśnia, ale bez „cabernetowej” porzeczki. W ustach jest kremowe, ale jednocześnie bardzo młode – wyraźnie zaznaczona kwasowość, która potrzebuje czasu, by zintegrować się z winem, nadal ostre taniny i pikantność (zarówno pieprzna, odmianowa, jak i cynamonowo-goździkowa – beczkowa). Zdecydowanie warto będzie przypomnieć sobie o tej butelce za kilka lat. ♥♥♥♥

Wina są Tapada de Coelheiros są niedostępne w Polsce. Do Portugalii podróżowałam na zaproszenie Wines of Portugal.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.