Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Stephen King włazi na Macharnudo Alto

Komentarze

Idę za nim we wskazanym kierunku, a on nie zatrzymuje się i wciąż zaprasza gestem, tędy, chodź tędy.

Macharnudo Alto. © Montillamorileswines.com

Innym razem widzę TO pod postacią pastereczki, takiej mniej więcej, jaką Słowacki ujrzał któregoś dnia na nadmorskich skałach w Pornic; w tejże chwili miał zacząć się, jak określają podręczniki, jego „przełom mistyczny”, który z ironisty uczynił człowieka wiary.

Ćwieki twoich chodaków Błyskały mi na lice Jako dwa półksiężyce Czerwoną zorzą ranną

Odczucia wobec TEGO się zmieniają, raz czuję złowrogie przyciąganie, niebezpieczny zew, zapach atramentu na podpisanym cyrografie, a lepszego dnia pragnienie czyste, niemal niewinne, jak spojrzenie dziecka w niebo. Koszt obcowania z TYM jest niewielki, bo obcowanie kosztuje tylko pieniądze. A zysk? Może Wy mi odpowiecie.

Czas się wyspowiadać. Przepraszam Cię, prezydencie Macron, lecz na początku wiosny, gdy pandemia wyszczerzyła pierwsze ząbki, TO szepnęło mi w ucho: chodź za mną, porzuć Francuzów. Idź przed siebie, na rozdrożu skręć w lewo i dalej kieruj się prosto na południe. Tam, gdzie glebę zwą albariza i wina dojrzewają pod drożdżowym kożuszkiem. Pij fino i manzanillę w dzień i w noc. Zamawiaj, ile wlezie. A gdy już nasycisz pragnienie, skieruj uwagę i budżet na andaluzyjskie wina wytrawne. Bo takie, choć o tym nie wiesz, właśnie tam niegdyś przede wszystkim wytwarzano. Nieco inaczej, niż robi się wytrawne wina na świecie, ale też inaczej, niż robi się fino czy oloroso. Są tam stoki, prawdziwe cru, fascynujące geologicznie i pod każdym innym względem. Takie Macharnudo Alto na przykład.

Dalsza część tekstu dostępna tylko dla prenumeratorów Fermentu

Zaprenumeruj już teraz!
i zyskaj dostęp do treści online, zniżki na imprezy oraz szkolenia winiarskie!

Zaprenumeruj!