Von Buhl Prestige Rosé 2014
Reichsrat von Buhl Sekt Prestige Rosé Brut 2014
O winach musujących szacownej winiarni z niemieckiego Palatynatu pisaliśmy już nieraz. Historia nabrała tu przyspieszenia nagle, w styczniu 2014 roku, gdy stery posiadłości przejął ceniony dziennikarz winiarski, a od tej pory zarządca – Richard Grosche. Jedną z jego pierwszych decyzji było zatrudnienie enologa czołowego domu szampańskiego Bollinger – Matthieu Kauffmanna. Eksperckie doświadczenie Alzatczyka miało przynieść owoce w postaci sektów (win musujących) najwyższej jakości – i tak się stało. Von Buhl prędko został zaliczony do elity niemieckich bąbelków wraz z takimi markami jak Barth, Vaux, Aldinger czy Raumland.
Doskonały poziom prezentują tu zarówno sekty oparte na rieslingu, jak i te z odmian burgundzkich – chardonnay i pinot noir. Pyszny i ze wszech miar godny polecenia jest Brut Rosé z czystego pinot noir, co nie powinno dziwić, bo z jednej strony Palatynat w ostatnich latach wytwarza z tej odmiany coraz więcej doskonałych win czerwonych, a z drugiej – to właśnie pinot noir jest specjalnością Bollingera i Matthieu Kauffmanna.
Dopiero jednak teraz, już po odejściu tandemu Grosche–Kauffmann z Reichsrat von Buhl, po przeszło sześcioletnim leżakowaniu na osadzie na rynek trafiło najambitniejsze dzieło bąbelkowe tego domu – luksusowy różowy pinot noir. Nie jest to nieśmiały, prowansalski w stylu kotek – swoimi nutami wiśni i czerwonych porzeczek mocno nawiązuje do pinot spätbugunderów w kolorze czerwonym. Zachowuje jednak finezję, świeżość, niemal kwiatową (tulipany) elegancję metody szampańskiej. Na podniebieniu jest to istna eksplozja smaku – wyraźne bogactwo spod znaku drożdżowej chałki i maślanego rogalika od długiego kontaktu z drożdżami, koncentracja soczystego niemal niczym różowy grejpfrut owocu, hedonistyczny akcent dzięki wyczuwalnemu, choć na pewno niedominującego cukrowi resztkowemu, no i to, czego poszukujemy dziś we wszystkich czołowych winach świata – wyraźna słona mineralność, dodatkowo podkreślona przez mocną strukturę pinot noir. Jest to wino bodaj bardziej mineralne niż różowe wersje Bollingera, a to duża sztuka! ♥♥♥♥♡
Butelka najwyższej klasy, mogąca śmiało konkurować z najlepszymi szampanami rosé. A kosztuje mniej niż niemal którykolwiek – 329 zł.
Importerem jest Vini e Affini, wino do kupienia w sklepach Wine Corner (Biały Kamień, Hala Gwardii) oraz wine barze Grono, a także w licznych restauracjach współpracujących.
Źródło wina: udostępnione do degustacji przez importera.