Polskie nowości w Winnicy Lidla
Na platformie Winnica Lidla pojawiło się ostatnio sporo nowości. Mnie rzecz jasna szczególnie interesuje polski kierunek, więc z dużym zainteresowaniem powitałem kolejny debiut. W dodatku dość niespodziewany – mało kto bowiem kojarzy tego producenta z Wielkopolski.
Położona godzinę drogi od Poznania Winnica Lipka Wielka (jej nazwa odnosi się rzecz jasna do lokalizacji) została założona jeszcze w 2010 roku przez Józefa Napierałę, z zawodu weterynarza dużych zwierząt, który na pomysł ten wpadł podróżując po winiarskich regionach Francji. Dziś swoje przedsięwzięcie prowadzi wspólnie ze swoimi córkami – Dagmarą Semrau (która odpowiada też za produkcję samych win) i Aleksandrą Dobrzańską. Nasadzenia obejmują 3 hektary, a wśród odmian znajdziemy m.in. johannitera, solarisa, seyval blanc, cayugę white (o czym za chwilę), cabernet cortis, rondo, leon millot, ale i rieslinga oraz chardonnay. Pierwsze wina z rocznika 2017 pojawiły się na rynku (na niewielką skalę) dwa lata później, większy debiut w 2020 roku wypadł akurat w czasie pandemii, więc tak naprawdę największe działania przypadły dopiero na ten rok, a ich zwieńczeniem jest obecność w Winnicy Lidla. Do oferty trafiły trzy wina białe z rocznika 2020.
Lipka Wielka Cayuga White 2020
To jedyny znany mi przypadek komercyjnego użycia tej odmiany w Polsce. Cayuga white to szczep hybrydowy będący krzyżówką dobrze znanego nam seyval blanc i amerykańskiej odmiany schuyler (ta z kolei jest krzyżówką m.in. zinfandela). Wyhodowano ją jeszcze w 1945 roku, ale oficjalna rejestracja nastąpiła dopiero w 1972 roku, gdy otrzymała nazwę pochodzącą od jeziora Cayuga (stan Nowy York, region Finger Lakes). I to właśnie we wspominanym regionie znajduje się dziś najwięcej jej nasadzeń. Samo wino jest bardzo delikatne (11,5%) i raczej mało aromatyczne. W smaku pojawia się trochę nut białych kwiatów, zielonego jabłka i charakterystyczne dla odmiany akcenty truskawki. Nie zostanę jej wielkim fanem (44,99 zł). ♥♥
Lipka Wielka Solaris 2020
Te aromaty także trudno pomylić z jakimikolwiek innymi, mają zresztą już rzeszę swoich wiernych fanów. To wino nie powinno ich zawieść – sporo tu brzoskwini, której towarzyszy morela i grejpfrut oraz odrobina orzechowych akcentów. Do tego dochodzą solidna budowa (13,5%), wyraźna pikantność i sporo goryczki w zakończeniu. Partner w postaci jedzenia (na przykład gnocchi z dynią) zdecydowanie wskazany (44,99 zł). ♥♥♡
Lipka Wielka Johanniter 2020
Na koniec zostawiłem wino, które w ciemno obstawiałem za faworyta całej trójki. I nie pomyliłem się. Także tutaj dostajemy typowe nuty odmianowe – zielonego jabłka i skórki cytryny – ale i wyraźną ziołowość i akcent eukaliptusa. W zakończeniu – prócz dobrej kwasowości – pojawia się też odrobina pieprzu, całość przywodzi na myśl młodziutkiego grüner veltlinera z czesko-austriackiego pogranicza. Byłoby idealnym winem na letni piknik (tym bardziej, że jako jedyne w zestawieniu zamykane jest na zakrętkę), jesienią pozostaje nam podać je do lekkich dań rybnych (44,99 zł). ♥♥♥
Tradycyjnie zwracam uwagę, że Winnica Lipka Wielka to jeden z tych producentów, których można i warto odwiedzić osobiście – jego częścią jest także wielokrotnie nagradzane gospodarstwo agroturystyczne.
Wina zarezerwować można na platformie Winnica Lidla – kliknij na link z ceną.
Źródło win: udostępnione do degustacji przez dystrybutora.
- 0
- …
Komentarze