Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Mönchhof Riesling Spätlese Alte Reben 2017

Komentarze

Czytający moje teksty z pewnością dawno zorientowali się już, że oglądanie piłki nożnej to dla mnie prawdziwa katorga, a ostatnie trzy tygodnie upływają mi głównie na unikaniu nieustających transmisji kolejnych meczy. Z drugiej strony, piłka kopana to od zawsze źródło wszelkich analogii, także w świecie winiarskim.

Solidna reprezentacja. © Maciej Nowicki

Austria i Niemcy odpadły już z tegorocznego turnieju, za to solidne reprezentacje tych krajów wystawił krakowski importer – Dionizos. Wina z jego portfolio recenzuję w miarę regularnie, ale do tej pory były to głównie te z południa (Słowenia, Włochy) lub środka (Węgry) Europy. Tym razem Piotr Kuźnia sięgnął po wina od jeszcze nam bliższych sąsiadów, a że z pewnością część z nas odwiedzi te kraje w trakcie wakacyjnych wojaży, poniższe recenzje mogą zyskać dodatkową wartość.

Geniesserhof Haimer Weinviertel Grüner Veltliner Reid Kirchberg 2020

Zaczynam od Austrii. Położona w regionie Weinviertel (dokładnie w Poysdorfie) winiarnia Geniesserhof Haimer to nie tylko 17 hektarów uprawianych winnic, ale i 17 hotelowych pokoi (to może być cenna informacja dla enoturystów). Ten veltliner powstający z pojedynczej parceli to znakomite uzasadnienie mojej miłości do tej odmiany. Świeży, z aromatami cytryny, grejpfruta, odrobiny zielonego jabłka i białego pieprzu, serwuje solidną porcję orzeźwienia, a przy okazji ma dobry potencjał dojrzewania na kolejnych kilka lat (44 zł). ♥♥♥

Joh.Jos. Christoffel Erben Mosel Christoffel Riesling 2018

Przenieśmy się teraz do Mozeli, a konkretnie do gminy Ürzig, gdzie znajdują się winnice należące do Joh.Jos. Christoffel Erben. Rodzina Christoffel uprawia w tym regionie wina od ponad 400 lat i choć od 2001 roku jej winnice (łącznie 3,5 hektara, niektóre z krzewów mają ponad 100 lat) dzierżawione są przez Roberta Eymaela z winiarni Mönchhof (o której za chwilę), to reprezentujący kolejne pokolenie właścicieli – Hans Leo Christoffel – nadal konsultuje produkcję win. Ten riesling to punkt wyjścia do całej oferty, ale takiego początku życzyłbym każdemu producentowi. Pochodzący z dojrzałego rocznika, serwuje nam soczyste, cytrusowo-jabłkowe aromaty, odrobinę słodyczy i idealny balans, a nad całością czuwa złapana w punkt kwasowość. Bardzo smaczne (59 zł). ♥♥♥♡

Joh.Jos. Christoffel Erben Mosel Riesling Ürziger Würzgarten 2019

Jednak prawdziwe emocje serwuje drugi przedstawiciel tego producenta. Legendarna winnica Ürziger Würzgarten to wyjątkowe dla Mozeli połączenie gleby wulkanicznej z czerwonym łupkiem. Wino znajduje się wciąż w wieku niemowlęcym, ale już teraz daje niesamowitą frajdę. Skórka cytrynowa, wyraźne aromaty ziołowe i skaliste (wręcz kwarcowe), świetna, złożona struktura, długi mineralny finisz oraz imponujący potencjał. Znakomita relacja jakości do ceny! (59 zł) ♥♥♥♥+

Mönchhof Mosel Riesling Kabinett Feinherb 2017 Erden Treppchen

Za wspomnianym Robertem Eymaelem stoi jeszcze bardziej wyjątkową historia. Weingut Mönchhof to jedna z najstarszych niemieckich winiarni, której historia sięga 1177 (!) roku. Była wówczas własnością opactwa cystersów, które w 1509 roku zbudowało także rozległe piwnice winiarskie – używane zresztą do dzisiaj. Po sekularyzacji zakonu rodzina Eymael zakupiła jego dobra od Napoleona, w czasie aukcji w Paryżu w 1804 roku. Robert Eymael zarządza winiarnią od 1994 roku wspierany przez enologa – Volkera Bescha. Skarbem tego producenta są nie tylko same nasadzenia – w tym ponad 100-letnie krzewy rieslinga – ale i ich lokalizacje w znakomitych winnicach. Oprócz wspominanej już Ürziger Würzgarten to także Erdener Pralat i Erdener Treppchen. I to właśnie z tej ostatniej pochodzi ten kabinett. Oprócz klasycznych, cytrusowych aromatów, pojawiają się też nuty moreli i słodkiej gruszki – wszystko utrzymane w lekkim stylu (11% alkoholu), z zachowaniem świetnej równowagi. Wyraźna mineralność i długi, owocowy finisz (88 zł). ♥♥♥♥

Mönchhof Mosel Riesling Spätlese Feinherb Fass 33 Ürziger Würzgarten 2016

Jeszcze lepsza gra balansem cukru resztkowego i kwasowości, połączona z kremową fakturą i nieco słodszymi aromatami odbywa się w tym winie. Starszy rocznik i późny zbiór przekładają się tu na więcej dojrzałych, żółtych owoców, znajdziemy tu także trochę pikantnych nut. Wszystko wieńczy cytrusowo-ziołowy finisz (99 zł). ♥♥♥♥+

Mönchhof Mosel Riesling Spätlese Alte Reben Ürziger Würzgarten 2017

Nie miałem jednak wątpliwości, że na tle wszystkich powyższych, świetnych przecież win to ostatnie gra w zupełnie innej lidze. Średni wiek rieslinga w tej parceli waha się pomiędzy 90 a 100 lat. Choć w polskich realiach oznaczenie „spätlese” wciąż kojarzy się wyłącznie ze słodszymi winami, nieustająco przypominam, że dotyczy momentu zbioru, a nie charakteru wina, bo w tym przypadku mamy do czynienia z przypadkiem całkowicie wytrawnym. I to jakim! Znakomitej jakości owocu i nutom skórki cytrynowej towarzyszą akcenty dojrzałego i suszonego jabłka, moreli, białych kwiatów, ziół i krzemienia. Do tego dochodzi imponująca struktura i długi, mineralny finisz. Jedno z najlepszych, wytrawnych spätlese, jakich próbowałem w ostatnich latach (99 zł). ♥♥♥♥♡+

Importerem jest Dionizos. Wino zakupić można w sklepie internetowym (kliknij na link z ceną) lub stacjonarnym w Krakowie.

Źródło wina: udostępnione do degustacji przez producenta.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.