Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Lidl – szlakiem francuskich winnic

Komentarze

W Lidlu od poniedziałku nowa oferta win – tym razem z Francji. Na półki trafiło 27 etykiet w cenie od 17 do 100 zł. Pewna część była już ćwiczona w innych rocznikach i permutacjach przy okazji poprzednich ofert Lidla, choć praktyka ta jest mniej dojmująca u Niemca niż u Portugalczyka.

Pierwsza informacja jest taka, że są w tej ofercie dobre wina w dobrych cenach. I to właściwie wystarczy. W takiej gazetce nie wszystkie butelki muszą być dobre – po prostu do koszyka bierzemy tylko Muscadeta, alzackiego Muscata, kilka różnych Bordeaux i jedziemy spędzać te długie weekendy z ferajną. Pod tym względem Lidl wypada dobrze, bo zawsze mu się udaje tych przynajmniej parę ponadprzeciętnych win zaproponować.

Lidl Szlakiem Francuskich Winnic czerwiec 2016

Druga informacja nie jest nowa – ta oferta jest nielogicznaniesezonowa i trochę niejasna. W czerwcu nie zaproponować żadnego wytrawnego wina musującego? Żadnego ciekawego wina różowego? W zasadzie żadnego (jest tylko jedno półciężkie Côtes du Rhône) lekkiego wina czerwonego typu Beaujolais, Pinot Noir, lekka Loara? Na 11 win czerwonych 9 pochodzi z Bordeaux – tak jak w poprzednich ofertach Lidla, zatem niezależnie od tego, ile osób napisze i powie, że to fatalna proporcja, Lidl zamierza się jej trzymać… Garnitur win białych w tej gazetce też rozszerzyłbym o jakieś Mâcon, tańsze Sauvignon z Loary, pijalne białe Bordeaux (jest tylko niepijalne), Picpoul de Pinet. Ale przynajmniej jest dobry przekrój win z Alzacji i nieśmiertelny Muscadet.

Trzecia informacja jest taka, że jednak przez ostatnie trzy lata Lidl nie potrafił podtrzymać impetu swoich ofert winiarskich. Pierwsze gazetki z butelkami z Francji to były rewelacje, o których rozpisywała się nawet prasa ogólna. Teraz Lidl osunął się w przeciętność, blogerzy już nie bardzo mają o czym pisać, bo ile przymiotników można wymyślić dla nowego rocznika bezsmakowego Pinot Blanc z tej samej alzackiej spółdzielni? Medialne wrzutki sławnych grands crus classés stopniały do pojedynczych przypadków. Budżety są ścinane, nowej ofercie nie towarzyszy już nawet gazetka, o pamiętnych sesjach fotograficznych z Karolem Okrasą nie wspomnę. Cały proces selekcji win odbywa się w ciszy gabinetów rękoma nieznanych osób i wedle tajemniczych kryteriów. Komunikat, który Lidl wypuszcza do winiarskiego światka w Polsce, jest coraz bardziej minorowy. Dlaczego? Nie wierzę, by sprzedaż win w tej sieci nie przynosiła zysków. Raczej zmieniły się priorytety, postanowiono już tak wiele nie inwestować w rozwój tej kategorii. Jednak dla obserwatorów kontrast z entuzjastycznymi początkami jesienią 2012 roku jest jaskrawy.

Czwarta informacja jest taka, że oferty winiarskie w marketach od czerwca do sierpnia zawsze mają charakter wakacyjny, przejściowy. Może więc teraz Lidl nie wytoczył najcięższych dział i trzyma je w odwodzie na wrzesień i październik. Oby. Bo jeśli jesienią znów zaserwuje nam przeciętność, zamknie rok 2016 serią rozczarowań.

Pełne opisy win:

Skala ocen: ♥ wino mierne, niepolecane; (odpowiednik oceny punktowej 75–79/100); ♥♥ niezłe; ♥♥♥ bardzo dobre, zdecydowanie polecane; ♥♥♥♥ doskonałe; ♥♥♥♥♥ niezapomniane.

Adrien Bertaillan Bordeaux Blanc Sec Les Fontenilles 2014

Adrien Bertaillan Bordeaux Blanc Sec Les Fontenilles 2014

Cienkie, przemysłowe, słabe Sauvignon, za to atakujące aromatem landrynki. Niepoważne, wręcz śmieszne, ale amatorom Liebfraumilch pewnie zasmakuje, a dodatkowo dowartościują się, że piją „francuskie”. jednak cena 16,99 zł za ten produkt winopodobny też jest niepoważna. ♥♡

Les Vignerons de Berticot Côtes de Duras Blanc La Réserve de Combalet 2015

Terre de Vignerons pour Les Vignerons de Berticot Côtes de Duras Blanc La Réserve de Combalet 2015

Dziwne wino, lekko utlenione, o smaku rodzynek, choć wytrawne. Gdzieś w tle mamy typowe zapachy pokrzywowo-trawiaste Sauvignon Blanc. Trudno złapać, o co tu chodzi, ale wino nie jest złe i za 17,99 zł można spróbować. ♥♥

Pays d’Oc Muscat : Viognier Souple Fruité 2015

Pays d’Oc Muscat / Viognier Souple Fruité 2015

Przepis na masowy sukces, czyli „winko”, które nie jest kwaśne, ma trochę ciała (Viognier) i ładnie pachnie (Muscat). Wyszło tak sobie, bo jednak przeziera przez nie wewnętrzna pustka i brak autentyczności. Za 17,99 zł na działking nie jest to jednak zła propozycja. ♥♥

Domaine Gadais Muscadet Sèvre et Maine sur lie Grande Réserve 2014

Domaine Gadais Muscadet Sèvre et Maine sur lie La Grande Réserve 2014

Bogaty, jabłkowy muscadet, z wyraźnym mineralnym kręgosłupem, jeden z hitów tej oferty, choć nie daje aż takich emocji jak najlepsze marketowe Muscadety w historii IV RP (19,99 zł). ♥♥♡

Ernest Wein Alsace Sylvaner 2014

Ernest Wein Alsace Sylvaner 2014

Cokolwiek nijakie, płaskie i puste. Pachnie śliwkami, cukierkiem, smakuje wodą i kwasem. Nie jest złe, ale w tej samej cenie 19,99 zł zdecydowanie wolimy poniższe Muscat. ♥♥

SCVB Alsace Muscat Vielles Vignes 2014

SCVB Alsace Muscat Vielles Vignes 2014

Sympatyczne, mydełkowe Muscat. Zapach jednak ciekawszy niż smak, który jest wodnisty i zwyczajny, wątły, choć czysty. W zasadzie wytrawne mimo oznaczenia półwytrawne. Mydlana goryczka w końcówce. Chyba najlepsza propozycja z Alzacji w tej ofercie, i to w atrakcyjnej cenie 19,99 zł. ♥♥

SCVB Alsace Pinot Blanc Vielles Vignes 2014

SCVB Alsace Pinot Blanc Vielles Vignes 2014

Ładnie soczyste wino z dobrym owocem. Smaczne i gładkie, z nutą papierówki. Komercyjne w dobrym sensie. W cenie 21,99 zł prawie hit. ♥♥

Jean Cornelius Alsace Riesling Collection Prestige 2014

Jean Cornelius Alsace Riesling Collection Prestige 2014

Mocno pachnący, cukierkowy Riesling – w smaku za to na ostrzejszym, kwasowym biegunie Alzacji. Jeszcze bardzo młody, drożdżowy, no i jednak przemysłowy w charakterze. Za 23,99 zł nie ma bólu, ale też nie ma wielkiej przyjemności. ♥♥

Jean Cornelius Alsace Gewurztraminer Collection Prestige 2014

Jean Cornelius Alsace Gewurztraminer Collection Prestige 2014

Półwytrawny sorbet gruszkowy o sporej, nieoczekiwanej jak na Traminera kwasowości. Lidl miewał już zdecydowanie lepsze propozycje z tego szczepu w tej cenie (29,99 zł) i doprawdy nie ma w tym winie żadnego „Prestige”. ♥♡

Sieur d'Arques Limoux Le Purgatoire 2013

Sieur d’Arques Limoux Le Purgatoire 2013

Dużo dębu, trzeba lubić ten styl. W tanim (29,99 zł) winie to uderza szczególnie, bo nie ma wystarczającego ekstraktu, by ją zrównoważyć. Nuty wanilii, oleju, ale też spory kwas. Ciekawa butelka z Lidla, bo apelacja Limoux – które wyspecjalizowała się w takich winach, jako jedyna we Francji obowiązkowo wymaga starzenia w beczce – jest u nas słabo znana. W swojej cenie satysfakcjonujące, jeśli lubi się ten styl. ♥♥♡

Nicolas Carlin Pouilly-Fumé Les Pierres Blanches 2015

Nicolas Carlin Pouilly-Fumé Les Pierres Blanches 2015

Sauvignon co się zowie, delikatne, stonowane jak przystało na Loarę. Wno bardzo ładnie skomponowane mimo młodegu wieku. Wszystko na swoim miejscu na czele z ceną 39,99 zł. ♥♥♥

Lidl Chablis

Chablis 2014

Pachnie żółtymi owocami, trochę wanilią, można się domyślić, że to chardonnay, ale charakteru Chablis nie ma za grosz. Kwaśne i tępe w posmaku. Szkoda pieniędzy, w dodatku całkiem sporych – 39,99 zł. Unikać! ♥♡

Domaine de oliveira lecestre Chablis 2014

Domaine de Oliveira Lecestre Chablis 2014

Tylko 5 zł drożej, a różnica spora. Tutaj już mamy rozpoznawalne, mocno kwasowe oblicze Chablis. Kowalskiemu będzie tu za kwaśno, co zepsuje radość, że kupiłem najsłynniejszą apelację świata za 44,99 zł. Mimo wszystko jest to wino smaczne, choć za drogie wobec swojej jakości. ♥♥♡

Famille Chavin Chevalier d’Or Rosé 2015

Pierre Chavin Chevalier d’Or Rosé 2015

Bardzo niedobre, chemiczne, półsłodkie zlewki – by nie powiedzieć mniej elegancko. Skandal! Lidlu, why?™ (19,99 zł) ♥

Joseph Verdier Cabernet d’Anjou Domaine des Iris 2014

Joseph Verdier Cabernet d’Anjou Domaine des Iris 2014

Gładkie, cienkie, soczyste, półwytrawne, prawie półsłodkie wino z Loary. Cienkie, ale soczyste, gładkie i w miarę czyste, truskawkowe. Za 19,99 zł da się wypić. Zresztą lepszego różowego w tej ofercie nie ma, co nie jest dla niej komplementem. ♥♥

Maison Louis Mousset Côtes du Rhône Château de l’Estagnol 2014

Maison Louis Mousset Côtes du Rhône Château de l’Estagnol 2014

Zaczyna się nutami maślanymi, mało się tu wyczuwa gorących śródziemnomorskich nut Grenache. Owoc (truskawka, śliwka, wiśnia) jest gorzkawy, alkohol trochę piecze. Niezły Rodan za 17,99 zł, ale brak mu elegancji i pijalności. ♥♥

Château Haut Queray Bordeaux 2014

Trochę ugotowanego owocu, trochę pikantności, zaskakująco lekkie. Nie ma tu wielkich, uniesień ale i brak powodów do narzekań za 17,99 zł. ♥♥

Citadelle du Cyprès Blaye Côtes de Bordeaux 2014

Les Vignerons de Tutiac Blaye Côtes de Bordeaux Citadelle du Cyprès 2014

Wiśnie w nosie, ładnie zbudowane, czyste, lekko rosołowe, mięsiste wino na bazie Merlot. Za 17,99 zł nie ma się co zastanawiać – brać. ♥♥♡

Pierre Chavin Comptoir des Arômes Cabernet Sauvignon 2014

Pierre Chavin Pays d’Oc Comptoir des Arômes Cabernet Sauvignon 2014

Rzeczywiście aromatyczny, gładki, dojrzały, prosty, by nie powiedzieć prostacki. Smak z dawnych lat, dla miłośników oldskulowej Bułgarii – czy za taką sentymentalną podróż do lat 90. jesteście gotowi zapłacić 19,99 zł? ♥♥

Bordeaux Grand Desir

GCSL Bordeaux Grand Désir Cuvée Prestige 2014

Anonimowe Bordeaux z wielkiej rozlewni, które okazuje się zaskakująco pijalne i interesujące. Nie żałowali mu beczki (lub zamienników…), ale mamy też całkiem przyjemną czarną porzeczkę i aronię, trochę powagi spod znaku Cabernet Sauvignon, autentyczne bordoskie garbniki (może trochę za dużo). Za 19,99 zł wino może mało wyrafinowane, ale satysfakcjonujące. ♥♥♡

Château Dudon Bordeaux 2011

Château Dudon Bordeaux 2011

Gęste, dobra koncentracja. Znać sporo Caberneta w nutach czarnej porzeczki, poza tym wino już powoli dojrzewa, co jest zaletą. W swoim przedziale cenowym (19,99 zł) całkiem ambitne i jeszcze się rozwinie. Hit! ♥♥♡

Château Saint-Antoine Bordeaux Supérieur 2013

Château Saint-Antoine Bordeaux Supérieur 2013

Wino mocno wędzone w zapachu, z początku wywołuje to konsternację, bo beczkowego makijażu jest naprawdę sporo jak na cenę 19,99 zł. W smaku jest jednak przekonujące, z dobrym owocem i lekką taniną. Solidne Bordeaux w naprawdę atrakcyjnej cenie. ♥♥♡

Château Bellevue Favereau Bordeaux Supérieur 2014

Château Bellevue Favereau Bordeaux Supérieur 2014

Zaczyna się nawet nieźle dobrze – ten Merlot ma sporo czerwonego owocu, ale z czasem staje się coraz bardziej chamowaty, szorstki i przegrzany. W tej cenie (24,99 zł) nie ma bólu, szczególnie jeśli do winiarskiej Francji przyjeżdżacie z Hiszpanii. Ale też w Lidlu są obecnie lepsze propozycje w tej samej lub niższej cenie. ♥♥

Château Calet Blaye Côtes de Bordeaux 2012

Château Calet Blaye Côtes de Bordeaux 2012

Dominuje nuta wiśniowa, do tego taniny, kwas i przede wszystkim alkohol na wysokim poziomie. Wszystkiego za dużo, bez harmonii. Szkoda (27,99 zł). ♥♥

Château Gemeillan Médoc 2010

Château Gemeillan Médoc 2010

Miękkie, dojrzałe Bordeaux z odrobiną garbników. Soczyste i bardzo pijalne w dobrym stylu. Już niemłode, to się czuje w nutach skórzanych, korzennych. Z drugiej strony beczki jest wciąż sporo, ale na szczęście dojrzałego owocu również. Bardzo dobra cena za tę jakość (37,99 zł). Priorytetowy zakup w tej ofercie. ♥♥♥

Château Fombrauge Saint-Emillion Grand Cru Classé 2013

Château Fombrauge Saint-Emillion Grand Cru Classé 2013

Najdroższe wino w ofercie i zdecydowanie w wersji „na bogato”, choć na szczęście bez karykatury. Dużo owocu, dużo garbnika, wino dość wyżyłowane, choć po dekantacji w karafce pokazuje trochę elegancji i soczystości. Mocarne, wymaga jeszcze 5–6 lat. Bardzo dobra jakość owocu. Robi dobre wrażenie, jeśli się lubi Saint-Émilion. Może nawet warte swojej ceny 99,99 zł, tylko błagamy – poczekajcie. ♥♥♥♡

Muscat de Rivesaltes

Domaine des Étangs Muscat de Rivesaltes 2012

Dziwna mieszanka aromatów wermutowych z cukrem i alkoholem, najmocniej wyczuwalny ten ostatni. Koło dobrych langwedockich muszkatów to wino nawet nie leżało. Ale też Muscat de Rivesaltes jest apelacją, gdzie powstaje morze słabego przemysłowego wina i takie właśnie mamy w Lidlu za 22,99 zł. ♥♡

Chateau Dorléac Saint-Croix-du-Mont 2014

Château Dorléac Saint-Croix-du-Mont 2014

Wino słodkie, obłe, mdłe z powodu niskiej kwasowości, ale na szczęście niezaklejające samym tylko cukrem. Bardziej w sumie przeszkadzają nuty niedojrzałe, zielone. Przyzwoite i nic więcej (24,99 zł). ♥♥

Degustowali Wojciech Bońkowski, Marcin Jagodziński, Maciej Nowicki. Źródło win: próbowane na degustacji prasowej.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Marcin Jagodziński

    Drugi! „11 win czerwonych 9 pochodzi z Bordeaux – tak jak w poprzednich ofertach Lidla, zatem niezależnie od tego, ile osób napisze i powie, że to fatalna proporcja” ja napiszę, bo chyba jest jeszcze gorsza niż poprzednio, zwłaszcza, że spektrum jakościowe win z Bordeaux też nie najszersze.

  • marek

    Pierwszy! ;-)

  • kielon

    Czyli do początku weekendu z hitów nic w Lidlu nie będzie. Dobrze chociaż że najdroższe flaszki zawsze zostają.

  • Mateusz Papiernik

    Na słodkiego musiaka spuściliście zasłonę milczenia, czy umknął z innych powodów? :D

    • Wojciech Bońkowski

      Mateusz Papiernik

      Jakoś umknął całej trójce. Coś straciliśmy?

      • Mateusz Papiernik

        Wojciech Bońkowski

        Nie. Ale umiem sobie wyobrazić, że dobrze im się sprzeda ;-)

        • Wojciech Bońkowski

          Mateusz Papiernik

          Udało się jednak dopaść to słodkie musujące Clairette de Die: https://winicjatywa.pl/lidl-na-lato-2016/

          • Mateusz Papiernik

            Wojciech Bońkowski

            Smakowało, jak widzę :)

  • Radek Rutkowski

    W Lidlu na półkach leży jeszcze różowe „Cotes de Provence”…

    • Mateusz Papiernik

      Radek Rutkowski

      Na degustacji pokazali słodkie musujące Clairette de Die z Rodanu, Cremanta żadnego nie było…

      • Radek Rutkowski

        Mateusz Papiernik

        Może podjadę dzisiaj po jakąś butelczynę, to pstryknę foto.

        • Mateusz Papiernik

          Radek Rutkowski

          Zdjęcie robiłem przed chwilą. U nas więcej musiaków nie ma, z nowych tylko ten słodki Clairette. Różowa Prowansja faktycznie leży, może z którejś starszej oferty? W ogole leży sporo win nie z tej oferty, ale ja kompletnie nie śledzę półek.

          • Radek Rutkowski

            Mateusz Papiernik

            Eeee, tamten cremant jest zdaje się w lekko stożkowej butelce.

          • Mateusz Papiernik

            Radek Rutkowski

            Nie wypatrzyłem – jak znajdziesz i obfocisz, daj znać, bom ciekaw.

          • Marcin Czerwiński

            Radek Rutkowski

            Pewnie idzie o cremanta de bordeaux.

          • Wojciech Bońkowski

            Mateusz Papiernik

            Taki jest skutek braku gazetki. Jak nie ma gazetki to nie wiadomo co jest w ofercie. Przecież nie degustacja prasowa o tym decyduje, na której zawsze jest tylko wycinek. Równie dobrze w ofercie może być różowa Prowansja.

          • Mateusz Papiernik

            Wojciech Bońkowski

            Bingo. Brak jasnego komunikatu, czy prasówka obejmuje całość, czy część + brak gazetki i jak się tematu uważnie nie śledzi, to można zgadywać z sufitu. Bokiem nawiasem, tamta Prowansja wygrywa u mnie konkurs na „etykieta przez którą bałbym się kupić wino” ;-)

          • Radek Rutkowski

            Mateusz Papiernik

            Między innymi dlatego nie kupiłem :).

          • Marcin Jagodziński

            Wojciech Bońkowski

            Jedno wino było na liście, ale go nie degustowaliśmy (biała Gaskonia).

  • Jaca

    Brakuje mi w tej ofercie prostych, owocowych butelek z południa :(

  • Irek „blurppp” Wis

    Wojtku czy Maison Louis Mousset Côtes du Rhône Château de l’Estagnol 2014 nie oceniłeś zbyt surowo. Co prawda ja w degustacji wziąłem je za syrah z Langwedocji , ale oceniłem na 4, mnie to wino smakuje, nie uważasz, że zasługuje na pól serca więcej? W tej cenie ciężko o lepszy przykład radosnej czerwieni ?

    • Tomasz

      Irek „blurppp” Wis

      Niech Pan przestanie oceniać jakość przez pryzmat ceny. Wino jest dobre albo nie. Cena jest kolejnym elementem branym pod uwagę przy zakupie, ale nie zmienia jego jakości. Można mowić o okazji gdy wino ocenione na 4 serca kosztuje 40 zł, ale jeśli wino jest tanie to nie powinno z tego powodu dostawać lepszej oceny.

      • Irek „blurppp” Wis

        Tomasz

        Ok, to jest w mojej ocenie porządne wino codzienne na letnie, chłodniejsze dni.
        Czy Pana taka odpowiedź satysfakcjonuje ?

    • Wojciech Bońkowski

      Irek „blurppp” Wis

      Dla mnie to nie jest żadna radosna czerwień, tylko ciężkawe, cierpkie, przeciętnej jakości wino i tyle.

  • siofok123

    LIdl ma taki pie.dolnik w winach, że szkoda czasu ma ogarnięcie.
    Wolą pchać kroksy za 69.99.

  • Darek GL

    5 zł, Domaine Michaut Chablis Premier Cru 2014 – warto przeszukać dokładnie ten bałaganik na półkach w Lidlu. O tokaju już nie wspominam ale cena ta sama :-)

    • Piotr Stanek

      Darek GL

      Mówisz, że za 5zł brać? Rozejrzę się zatem w swoich Lidelkach ;)

    • Kattunge Kerstin

      Darek GL

      Wow, brawo! Gdzie takie cuda?

    • Radek Rutkowski

      Darek GL

      W poznańskich Lidlach nigdy takiej promocji. Jak się udało wyszarpać Camensac za 59,99 to było wydarzenie roku…

      • Prowincjusz

        Radek Rutkowski

        U mnie także takich promocji nigdy nie było. Powyższe, przecenione są w standardowej cenie. Nie jestem pewien, ale chyba właściciel sklepu decyduje o takiej wyprzedaży. Cóż, pod tym względem, w Toruniu mają lepiej :^)

  • victor creed

    Ta oferta obraża moje kubki smakowe. Jestem skazany na Grayrocka.

    • Grzegorz Paterak

      victor creed

      No i na co tu narzekać ? :) Czyż nie piękny wyrok odsiadujesz ? :)

  • Grzegorz Paterak

    Przy tych temperaturach na czerwienie nawet nie patrzę. A z polecanych białości, wg mnie, Muscdet Domaine Gadais wiedzie prym. I chyba wolę je nawet niż Nicolas Carlin Pouilly-Fumé, choć SB to mój ulubieniec zawsze.

  • Jessika

    Panie Wojciechu, w Lidlu nowości! Czy będzie recenzja?
    Chcaiłabym znać Pana opinię, która jest smaczniejsza i bardziej kompleksowa: Rose czy Bianco?

  • GrzegorzC

    Dlaczego pod artykułem Gizella Furmint 2015 nie można pisać komentarzy?

    • Wojciech Bońkowski

      GrzegorzC

      Można.

  • Darek GL

    Następne wina w Lidlu 5 zł Hans Michel Alsace Riesling 2013 i Valpolicella.

    • eM

      Darek GL

      Ja w ogóle sobie tych win nie przypominam z ofert Lidla.

      • Radek Rutkowski

        eM

        Valpolicella była na 100%, tego rieslinga nie kojarzę.

  • Robert Borowski

    Dzisiaj w Lidlu spontanicznie kupiłem wina, o których nie słyszałem, więc to są nowości albo moja nieznajomość oferty dyskontu: Mencia z Bierzo i Verdicchio Dei Castelli di Jesi Classico Superiore, Dobre będą? Zastanawiałem się też nad Cotes de Castillon 2010 (nazwy nie pamiętam, ale właściciel Couspaude z St. Emilion).

    • valdano

      Robert Borowski

      Mencia jest super:)

      • Wojciech Bońkowski

        valdano

        Mamy Mencię i wszystkie inne wina z Lidla też oceniliśmy: https://winicjatywa.pl/lidl-na-lato-2016/

        • valdano

          Wojciech Bońkowski

          Mam pytanko ,zakupilem kilka but.Château Fombrauge Saint-Emillion Grand Cru Classé 2013 po 75pln , ile czasu moge potrzymac w chlodziarce do wina ?

          • Wojciech Bońkowski

            valdano

            Już odpowiedzieliśmy na to pytanie w recenzji: „wymaga jeszcze 5–6 lat”.

          • valdano

            Wojciech Bońkowski

            Czytalem recenzje ,odnosnie chlodziarki czytalem natomiast ,ze korek moze nie oddychac tak jak powininien,stad to pytanie:)

          • Wojciech Bońkowski

            valdano

            Chłodziarka na wino ma raczej wydłużać życie wina poprzez utrzymywanie go w stałej, nie za wysokiej temperaturze i właściwej wilgotności.

          • valdano

            Wojciech Bońkowski

            Bardzo dziekuje za odp.:)

  • valdano

    Château Fombrauge Saint-Emillion Grand Cru Classé 2013 upolowany dzisiaj po 54,99:) niestety ostatnia sztuka.