• Ferment

Larum dla siewcy

Siejąc utopię, zbierasz rzeczywistość (Carlo Petrini)

Opór to kapitulacja (Slavoj Žižek)

20 marca 1986 roku, po tygodniach burzliwej medialnej debaty, na placu Hiszpańskim w centrum Rzymu pojawiły się złote łuki pierwszej we Włoszech restauracji McDonald’s. Wkrótce na plac wyszły tysiące demonstrantów. Część z nich protestowała przeciwko uciążliwości lokalu, przede wszystkim hałasowi i zapachowi frytury. Część broniła urbanistyczno-funkcjonalnej spójności wiecznego miasta. Część wreszcie dostrzegała niebezpieczeństwo amerykanizacji włoskich tradycji kulinarnych i specyficznego, tak mocno związanego ze stołem stylu życia. To ci właśnie demonstranci rozdawali rzymianom na placu spaghetti, by przypomnieć im o ich dziedzictwie. Rozniecona przez ten opór iskra rozpaliła pasję Carla Petriniego i setek aktywistów, którzy wkrótce założyli Slow Food – podwalinę i primus motor całej filozofii slow.

4 kwietnia 1995 roku w Poznaniu, bez debat i społecznych protestów, otwarto pierwszy sklep pod marką Biedronka. W roku 2019 ponad 2850 Biedronek obecnych w 1000 miejscowości odpowiada – co z trudem wyobrażalne – za jedną piątą (całego!) rynku handlowego w Polsce, a zarazem za gigantyczne ograniczenie i uniformizację oferty dostępnych produktów spożywczych. Tylko wielkich producentów stać na to, by znaleźć się na biedronkowych półkach, więc nie uświadczymy na nich dóbr regionalnych ani rzemieślniczych. Przy kasie bez trudu znaleźć można za to książkę pt. Smak zdrowia. Slow food. Widocznie dobrze się sprzedaje.