Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Kavaklıdere Öküzgözü Sade 2012

Komentarze
Nie o takiej Turcji marzę.

Kavaklıdere Öküzgözü Sade 2012

To pierwsze wino z Turcji szeroko dostępne w Polsce! Do tej pory tylko w paru sklepach specjalistycznych dostępne były wina dużej wytwórni Kavaklıdere. Uwielbiam wina z Turcji, po dwukrotnym pobycie na miejscu w ostatnich sezonach jestem przekonany, że ten kraj mógłby produkować jedne z ciekawszych win w (szeroko rozumianej) Europie.

Niestety z tego wina się o tym nie przekonamy. Jest bardzo proste, lekuchne i przede wszystkim już zmęczone, z nutami utlenienia – najwyższa pora zmienić rocznik na 2013, a może nawet 2014. Öküzgözü (rdzenny szczep ze wschodniej Anatolii i Kurdystanu) daje zwykle wina charakterne, pieprzne, wiśniowe – coś w rodzaju Syrah na bezwęglowodanowej diecie. Tutaj zaś mamy zmielony pieprz wymieszany z wodą. Niemniej wino nie jest niesmaczne i za 27,90 zł właściwie warto spróbować, choćby dla dreszczyku etnograficznej emocji. (Importerem jest firma Adsum z Pucka, a wino kupiłem w markecie Leclerc).

Źródło wina: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Radek Rutkowski

    O, ciekawa ciekawostka! Jak mniemam, dostępne tylko w warszawskim Leclerku?

    • Wojciech Bońkowski

      Radek Rutkowski

      Dostępne jest przez stronę internetową importera (link powyżej), wraz z innymi winami od Kavaklidere, wg mojego doświadczenia przyzwoitymi, zwłaszcza Cotes d’Avanos i w mniejszym stopniu Ancyra

    • GrzegorzC

      Radek Rutkowski

      O, a tu jeszcze jedna ciekawa ciekawostka. Tak to wino zostało ocenione na innym niezwykle popularnym (w pewnych kręgach) portalu: http://dotrzechdych.pl/anatolia-tylko-na-wakacje/ ;-)

    • Marcin Jagodziński

      Radek Rutkowski

      Chyba warszawski Leclerc (ursynowski znaczy) ma jedynie własny wybór win z Francji, reszta Leclerców ma podobne wina.

  • Emaunuel Ziemniak

    „…najwyższa pora zmienić rocznik na 2013, a może nawet 2013.” – a może 2014?

    • Wojciech Bońkowski

      Emaunuel Ziemniak

      Poprawione dzięki. Bo ja generalnie dyskalkulię mam

  • Wojciech Bońkowski

    Amen.

    Tylko z tym „wino z Turcji, z terenów położonych blisko Armenii i Gruzji” trochę nie za bardzo – do Armenii z winnic Kavaklidere w Anatolii jest 700 km…

    • Radek Rutkowski

      Wojciech Bońkowski

      W skali Turcji to te 700 km znowu szału nie robi ;).

      • Wojciech Bońkowski

        Radek Rutkowski

        Z Elazığ, czyli winnic w Anatolii, jest bliżej do Syrii niż do Armenii czy Gruzji.

        • Radek Rutkowski

          Wojciech Bońkowski

          Syryjskich win nie piłem… Armeńskich i gruzińskich chyba już nie chcę ;).