J. Charpentier Champagne Brut Réserve
J. Charpentier Champagne Brut Réserve
„Nie ma dobrych win i dobrych roczników, ale czasami zdarzają się wielkie butelki”. Tę kontrowersyjną tezę usłyszałem po raz pierwszy kilka lat temu przy okazji degustacji dojrzałych Burgundów i zawsze odnosiłem do starszych butelek. Traktowałem ją jako wytłumaczenie dla tajemniczego procesu starzenia się trunku i faktu, że czasami butelki tego samego wina potrafiły diametralnie się różnić.
Ostatnio okazało się jednak, że ta zasada może dotyczyć także młodych win. W trakcie grudniowego panelu szampanów butelka J. Charpentier (a także trzy inne wina tego producenta) Brut Réserve wypadła fatalnie. Winu brakowało niezbędnej szampanom świeżości i przez to zdawało się przesłodzone. Degustowana butelka nie miała żadnej rażącej wady technicznej (korek, utlenienie) i dlatego zdecydowaliśmy się na jej ocenę. Dostała półtora serca i miejsce na końcu zestawienia.
Niedawno spróbowałem tego szampana jeszcze raz. Tym razem J. Charpentier Brut Réserve okazał się świeżym, pełnym jabłkowych aromatów winem. Nie wygrałby grudniowego panelu, ale zasłużył na mocne ♥♥♥
Która z butelek była prawdziwa? Myślę, że (niestety) obie. Musimy przyzwyczaić się do tego, że każdorazowy zakup (tutaj za 119 zł w sklepach Wine & You) wina niesie ze sobą pewne ryzyko. Warto je jednak podjąć, bo czasami można trafić naprawdę wielką butelkę.
Źródło wina: prezent od importera.
- 0
- …
Komentarze