L’Envol de Familongue 2008
Domaine de Familongue L’Envol de Familongue 2008
Zacznijmy od etykiety, bo widniejąca na niej papuga nie znalazła się tam przypadkowo. Właściciele Domaine de Familongue są bowiem wielbicielami tych kolorowych ptaków, które wypełniają cały ich dom. Uznali więc, że mogą wypełniać także etykiety i od tego momentu czerwona papuga zdobi każde powstające tu wino.
Historia samej winnicy rozpoczęła się w 2002 roku, kiedy Martine i Jean Luc Quinquarlet zdecydowali się na produkcję wina pod własnym szyldem – wcześniej dostarczali winogrona do lokalnej spółdzielni. Zaczynali od 4 ha, dziś posiadają ich już ponad 25. Domaine de Familongue położona jest 30 km od Montpellier, a większość wytwarzanych win należy do apelacji AOC Languedoc.
L’Envol de Familongue 2008 choć próbowane w wyjątkowo niesprzyjających okolicznościach polskiej zimy, zachwyciło. Mieszanka grenache blanc, claret, roussane i viognier oraz 13% alkoholu dało wino zupełnie inne niż można się było spodziewać. W nosie wyczuwalne świeże cytrusy, ale i migdał, który potem dominował także w ustach. Dobra kwasowość, a przede wszystkim dość niezwykłe tutaj uczucie „tłustości” wina.
Wino dostepne jest w Vinobarze, który skupił się na wynajdowaniu pysznych win w dobrych cenach. Bez dwóch zdań (no, może bez czterech), zarówno oferta z Francji (a w szczególności z Langwedocji) jak i Hiszpanii (Nawarra, Walencja) zasługuje na to, by spróbować również kilku innych win, co zresztą uczyniłem więc i Państwu polecam. A do tego czasu proponuję poważniej zastanowić się nad hodowlą papug. Niekoniecznie tych gadających.
(Wino dostępne w sklepie internetowym Vinobar za 38,11 zł)
Źródło wina: butelka udostępniona do degustacji przez importera.