Carrefour na kwiecień
Recenzujemy kolejną porcję win z Carrefoura. Na pierwszy ciepły tydzień kalendarzowej wiosny wybraliśmy głównie wina białe. Pojawiły się prawdziwe hity już od 23 zł. Tylko pamiętajcie o zachowaniu właściwej odległości od innych winomanów!
EMB49N37 pour Henri de Belrives Crémant de Loire Brut Cuvée Réserve
Bardzo atrakcyjne bąbelki w świetnej cenie 29,99 zł. Ładny, czysty, lśniący owoc spod znaku gruszki i melona, ale i mocna kwasowość – jest nawet drobna nuta mineralna. Pije się naprawdę rewelacyjnie. Nie mogę sobie przypomnieć równie dobrego wina musującego na polskich półkach w tej cenie. ♥♥♥♡
Cono Sur San Antonio Organic Sauvignon Blanc 2018
Supertypowe Sauvignon Blanc z ulubionego dla tego szczepu okręgu San Antonio nad samym Pacyfikiem. Świeżo skoszona trawa, mięta, melon – jednak bez agresywnej kwasowości wielu lekkich Sauvignon. Przeciwnie, jest raczej dojrzałe i krągłe, wręcz z nutką słodyczy, która zmartwi może 1% purystów, ale wszystkich innych ucieszy wysokim „faktorem pijalności”. W tej cenie (35,99 zł) – pewniak. ♥♥♥
Château de la Roche Touraine Sauvignon Blanc 2018
Bardzo smaczne w swojej cenie (29,99 zł) Sauvignon Blanc z Doliny Loary, w stylu raczej owocowym – melonowe, gruszkowe, ale i z dobrą kwasowością i pikantną nutą mięty. Typowe i bardzo pijalne. ♥♥♥
Maison Chausseron Chablis La Cave d’Augustin Florent 2018
Supermarketowe Chablis to zgrana płyta – zawsze solidne, rzadko emocjonujące. Nie inaczej jest w tym przypadku – mamy szczyptę wapienno-ostrygowej mineralności, z której słynie ta apelacja, rozwodnionej jednak w mało intensywnej, wytrawnej, mało owocowej całości. Ma jednak więcej struktury i charakteru niż wiele białych win nawet w tym (49,99 zł) przedziale cenowym. Dobre. ♥♥♥
Jean Bouchard Pouilly-Fuissé 2017
13%. Bardzo maślane Chardonnay z południa Burgundii, dobrze intensywne, choć brakuje mu kwasowej struktury i głębi smaku, do jakiej zdolna jest apelacja Pouilly-Fuissé. Jej wina kosztują jednak u nas ok. 150 zł, a ta supermarketowa wersja – 76,99 zł. Czy jednak ma wystarczająco dużo charakteru jak na tę nieniską w sumie cenę? Wino jest solidne, ale wolałbym np. australijskie Chardonnay w podobnym stylu za mniejsze pieniądze. ♥♥♥
Minuty Côtes de Provence Rosé 2018
Duże wydarzenie – na półki Carrefoura trafiło, i to w ambitnej jak na supermarket cenie 69,99 zł, jedno z najbardziej znanych win różowych z Prowansji, klasyk francuskich restauracji i barów. To ten rodzaj wina, który nigdy nie zawodzi i zawsze smakuje tak samo dobrze, niezależnie od temperatury wody w morzu i informacji w dzienniku telewizyjnym. Subtelna poziomka i płatki róż na lekko kwasowym tle, perfekcyjna gastronomiczna wytrawność, wzorzec stylu i stylowości. Nietanio, ale wiadomo, za co się płaci. ♥♥♥♡
Cellier des Dauphins Côtes du Rhône Prestige 2018
Naprawdę świetne w swoim przedziale cenowym Côtes du Rhône. Pokazuje dobitnie, dlaczego ta apelacja od dekad oferuje najlepszy stosunek jakości do ceny we Francji – kipi malinowym i wiśniowym owocem, jest bogate i pełne bez przesadnego ciężaru, bez tanin, ładnie soczyste, niezwykle łatwe w piciu, a do tego szlachetniejsze, mniej plastikowe niż jakiekolwiek wino hiszpańskie czy nowoświatowe w cenie 22,99 zł. ♥♥♥♡
Źródło win: nadesłane do degustacji przez Carrefour.