Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Alto Adige – wina z epoki dziadocenu

Komentarze

Wystąpić przeciw winom spod Dolomitów to niewdzięczne zadanie. Te wszystkie pinoty i traminery chwalone zarówno przez profesjonalistów za precyzję stylu i wykonania, jak i doceniane przez szersze kręgi miłośników za krystaliczną czystość owocu, świeżość górskiego powietrza i pikanterię mineralnego podłoża zyskały sobie pozycję beniaminka.

© Rogi alpejskie – jeden z symboli Alto Adige. © Materiały prasowe

Skrytykować wina z Górnej Adygi to jak powiedzieć, że Lewandowski ma dwie lewe nogi. Nawet jeśli zmienię perspektywę i pozwolę sobie na bardziej osobiste wyznanie, sytuacja nie stanie się łatwiejsza. Trudno wymazać chwile wzruszeń nad równowagą Pinot Bianco Vorberg z Terlano czy złożonością mineralno-owocowego miksu Sylvanera Aristos ze spółdzielni Eisacktaler. Siłą rzeczy będzie to krytyka, jaką fan kieruje w stronę ulubionego niegdyś artysty, mając mu za złe, że zagubił swój twórczy impet i osiadł na mieliźnie powtarzalnych gestów.

Tym, za co region jest powszechnie lubiany, jest styl rześkich, mineralnych, dobrze oddających charakterystykę odmian bianco winifikowanych w niskiej temperaturze w stalowych zbiornikach. Ta chirurgiczna technika ma swój dodatkowy walor w tak zróżnicowanym geologicznie regionie, w którym znajdziemy wulkaniczne porfiry, łupki, kwarce i czego tam jeszcze korzeń zapragnie, bowiem ta recepta, nie dokładając dodatkowych komponentów smakowych, pozwala tę różnorodność przekazać.

Dalsza część tekstu dostępna tylko dla prenumeratorów Fermentu

Zaprenumeruj już teraz!
i zyskaj dostęp do treści online, zniżki na imprezy oraz szkolenia winiarskie!

Zaprenumeruj!