Sukcesja 2013
44 Winnice Dziedzic Sukcesja 2013
Wprawdzie dobowe amplitudy temperatur nadal potrafią wykończyć niejednego meteopatę, ale wciąż wierzę, że kilka kolejnych ciepłych dni wciąż przed nami. W tym roku i w tym kraju. A rzeczywistości nie zaklina się lepiej niż prezentując kolejne wino idealne na lato.
Nie ukrywam, że podoba mi się styl win produkowanych przez Monikę Dziedzic. Zresztą nie tylko mnie. Nie śpieszy się z wypuszczaniem ich na rynek, stąd w większości przypadków otrzymujemy wina z niezłą strukturą, dobrze pasujące do wszelakich zastosowań gastronomicznych, by wspomnieć chociaż degustację polskich win i serów, którą miałem kiedyś okazję prowadzić w Łodzi.
Ale Sukcesja 2013 (to bieżący rocznik w sprzedaży!) otwiera nowe możliwości. Ta mieszanka czterech odmian – Bianca, Aurora, Muskat i Hibernal – ma ledwie 10% alkoholu, intensywne aromaty brzoskwini i mango oraz fajną, odświeżającą kwasowość. W tej części może być polską odpowiedzią na Vinho Verde – lekkie, kwasowe wino idealnie gaszące pragnienie w upalne popołudnie. Z drugiej strony mamy tu jednak sporo powagi – w smaku pojawiają się nuty miodu gryczanego, wosku i zaskakującej – jak na ten poziom alkoholu – struktury, co daje możliwości umiejętnych połączeń z różnymi sałatkami, a nawet delikatnymi rybami (bardziej z parowara niż z grilla).
Marketingowym majstersztykiem jest także cena. To oczywiście 44 zł i tyle zapłacicie za to wino kupując je bezpośrednio od producenta. W trochę wyższych cenach (55–60 zł) dostaniecie je także w sklepach specjalistycznych współpracujących z producentem m.in. Alewino i Wine Corner w Warszawie oraz Klub Wino w Łodzi.
Źródło wina: próbowane na degustacji publicznej.