Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

#Panel: Wybierz sobie Chianti – wyniki

Komentarze

Za nami pierwszy panel degustacyjny Winicjatywy. „Wybierz sobie Chianti” zgromadziło nie tylko pokaźną reprezentację tego toskańskiego wina na polskim rynku, ale i silną grupę winomanów. Zgodnie z naszą ideą demokratyzacji wina zaprosiliśmy bowiem także i naszych Czytelników, zwykłych „zjadaczy wina”, którzy na co dzień je piją i lubią, ale niekoniecznie próbują w ciemno kilkudziesięciu próbek i rozkładają na czynniki pierwsze roczniki ciepłe i zimne.

Zgodnie z tym popularnym charakterem nie zajmowaliśmy się potencjałem starzenia degustowanych Chianti, tym czy odzwierciedlają charakter swojego terroir ani nawet rocznika. Skupiliśmy się na tym, jak smakują tu i teraz i czy warte są zdjęcia z półki i wymiany na banknot.

Winicjatywa Wybierz sobie Chianti
W ciemno jak należy.

Pomimo tego luzu degustację odbyliśmy w pełni profesjonalnie. Próba odbyła się rygorystycznie w ciemno, koordynatorką degustacji była Iza Kamińska i jako jedyna znała tożsamość i kolejność podania win. Degustowaliśmy 25 win w pięciu seriach, na każdą serię mając do dyspozycji 15 minut w skupieniu, potem – ale już po przyznaniu ocen w skali od ♥ do ♥♥♥♥♥ – odbywaliśmy krótką dyskusję.

Te dyskusje ujawniły dwa podejścia do Chianti, które rozłożyły się mnie więcej równo tak w łonie panelu degustatorów, jak i naszych gości. Jedni w Chianti szukali typowości szczepu Sangiovese, średniego ciała, wysokiej kwasowości, wręcz pewnej surowości – tym osobom nie przeszkadzał garbniki ani kwas, wybijające się z niektórych win. Inni z kolei orędowali za „owocem”, choć pod tym mianem akceptowali także mocne nuty beczkowe; woleli wina w charakterze lekko utleniające się od tych kwaśnych i cierpkich. W istocie ten podział preferencji był jakimś tam odbiciem podziału na styl tradycyjny i nowoczesny / międzynarodowy; pomimo zastrzeżeń niektórych Czytelników wobec tych terminów (zob. ożywioną dyskusję) okazało się, że najważniejsze cechy stylistyczne obu tych nurtów wciąż ustawiają dyskusję na temat Chianti.

Winicjatywa Wybierz sobie Chianti
Maksymalnie skupieni.

Próbowaliśmy 25 win Chianti od małych i średnich importerów, ze średniej i niższej półki (ceny od 34 do 95 zł brutto). 16 win pochodziło z Chianti Classico, 2 z Chianti Colli Senesi, 2 z Chianti Rúfina, 1 z Montalbano i 4 z Chianti DOCG. Nasz panel pokazał, że Chianti Classico zdecydowanie przewodzi stawce, pozostałe apelacje plasowały się w dolnej połówce tabeli ocen, nawet wtedy, gdy cenowo dorównywały Chianti Classico (5 win w cenie 59 zł i więcej). Natomiast pod względem cen nie można mówić o sztywnej hierarchii, wysokie oceny zebrały wina powyżej 80 zł, ale również te tańsze, kosztujące niewiele ponad 50 zł.

Głosy panelu ekspertów i panelu miłośników wina okazały się w dużym stopniu zbieżne – 50% wyróżnionych win zebrało wysokie oceny w obu grupach, choć zdarzały się wyjątki: Dievole (Wina.pl) zdobyło złoty medal u krytyków i dołowało u konsumentów; San Fabiano Calcinaia (Fine Food Group) zostało docenione przez tych ostatnich, a nie znalazło zrozumienia u węższego panelu. Jednak degustację bezapelacyjnie wygrały dwa wina: Marchesi Mazzei Chianti Classico Fonterutoli 2009 (82 zł, importer: Mielżyński), a krok za nim Villa Trasqua Chianti Classico Evoluto 2009 (55 zł, Cuda Toskanii). W czołówce uplasowały się ponadto Rocca di Montegrossi, San Giusto a Rentennano, Fontodi, Il Molino di Grace, Querciabella oraz mniej znane i tańsze Vèscine. Szczegółowy raport wraz z opisami win opublikujemy wkrótce na łamach Winicjatywy.

Castello di Lucignano Chianti Classico 2007
Pyszne!

Panel panelem, jego wyniki są ciekawe, aczkolwiek trzeba pamiętać, że tego typu degustacja porównawcza w ciemno promuje zwykle wina mocno owocowe, wyraziste, skoncentrowane (sukces Fonterutoli), natomiast trudniejsze zadanie mają wina finezyjne, eleganckie, mniej pokazowe (porażka np. Isole e Olena). Te ostatnie wszak mogą być same w sobie pysznymi winami. Pisząc te słowa popijam Chianti Classico 2007 z Castello di Lucignano (79 zł w Enoteca Nova, w naszym panelu sklasyfikowane na 11. miejscu) i nie zamieniłbym go na żadne inne: fantastycznie żywe i napięte, aż tryska czereśniowym owocem, niezakłóconym przez żadne nuty beczkowe ani nadmierną słodycz. Pijmy Chianti, warto!

Wina do degustacji panelowej udostępnili importerzy. Wstęp na degustację dla publiczności był płatny a po jej zakończeniu można było nabyć degustowane wina (niektóre po promocyjnych cenach). Z ramienia Winicjatywy wina oceniali Wojciech Bońkowski, Maciej Gontarz, Krzysztof Dobryłko, Kuba Janicki oraz Grzegorz Wajner (Sstarwines). Poza miłośnikami wina w degustacji uczestniczyli bez prawa głosu Izabela Kamińska (Winicjatywa, koordynatorka degustacji), Michał Popielski (101win.pl / Bistro Żużu, gospodarz degustacji) i Łukasz Czajkowski (Mielżyński Wines & Spirits).

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Zbigniew Michalski

    Faktycznie, Lucignano ma w sobie duuży potencjał! :)

  • kielon

    Będzie w najbliższym czasie jakiś panel Chianti Classico? W tym roku mija trzysta lat od wyznaczenia pierwszych granic obszaru który wyewulował do jednej z bardziej znanych włoskich apelacji. To dobra okazja do większej degustacji ;)

    • Wojciech Bońkowski

      kielon

      Planujemy w sezonie letnim inne tematy w innych kolorach ;-)