Szöllősi Sauvignon Blanc 2016
Szöllősi Neszmély Sauvignon Blanc 2016
Oficjalny sezon na sauvignon blanc zainaugurował niedawno Maciej Nowicki, pisząc o nowym wcieleniu Greyrocka. Dzisiaj czas na bezpośrednią konkurencję tego supermarketowego klasyka – też reprezentującego kategorię do trzech dych i też dostępnego w szerokiej dystrybucji.
Pochodzi z północnowęgierskiego regionu Neszmély, który jest w Polsce praktycznie nieznany. Jeśli wpisać w Google jego nazwę, można odnieść wrażenie, że nad Wisłą dostępne jest tylko jedno tamtejsze wino – sauvignon blanc z winiarni Szöllősi. Niegdyś dostępne w Faktorii Win, dziś do dostania w Żabce i Freshmarkecie. W międzyczasie zdążyło awansować do kategorii „premium” producenta (cokolwiek to znaczy), zmienić etykietę na bardziej tradycyjną, a przy okazji nieco potanieć.
Co więcej, rocznik 2016 wypada poważniej, niż opisywany przez nas przed dwoma laty rocznik 2014. Częstuje sztampową mieszanką aromatów agrestu, ziół, grejpfruta i pieprzu, ale towarzyszy im nadający ciekawy charakter akcent wulkanicznej mineralności. Średnio zbudowane, wyposażone w solidną świeżość, ze szczyptą pikanterii i odrobiną mineralności. Mocny konkurent marketowych Nowozelandczyków – czysty, niebanalny i całkiem smaczny (29,99 zł). ♥♥♥
Źródło wina: zakup własny autora.