Pinalta Ocitsac 2011
Pinalta / António Alves Ferreira Douro Ocitsac 2011
Nowe pozycje z Portugalii w katalogu już kilkakrotnie recenzowanego sklepu 13 Win na warszawskiej Pradze. W tym trzy etykiety od producenta Pinalta z doliny Douro. O dziwo, najbardziej smakowało mi najtańsze. Ciekawe wino, skorzystało na doskonałym roczniku 2011 w Douro, przyjemnie korzenne, z zaskakująco wysoką kwasowością. W bukiecie egzotyczne drzewo i kadzidło, w smaku śliwki i czereśnie. Waga średnia, ale sporo się dzieje i zasługuje na polecenie mimo dość wysokiej ceny 74,39 zł. (♥♥♥♡).
Pingo de Lua 2010 to 83,17 zł za 15,5% alk. (!). Wino już powoli dojrzewające, w bukiecie nuty konfitury i suszonych pomidorów, gęste, gładkie, trochę brak pazura i aż tak nie odróżnia się od powyższego. Lekko utleniające się. Ostatnie chwile, by je wypić. Dobre, ale za drogie (♥♥♥).
PTR Tinta Roriz 2012 to czołowe wino tego producenta (powstało tylko 504 butelki). Jak na czyste Tempranillo wino zaskakuje świeżością i przystępnością, nie jest zabite dębem, jak to często się zdarza w Hiszpanii, choć z czasem pojawiają się ulubione przez maniaków tego szczepu nuty cynamonowe i waniliowe. W smaku już mamy zupełne rządy taniny i bekonu. Sporo goryczy. Brak większej złożoności i szlachetności dla wyższej oceny (♥♥♡). No i drogo – 90,92 zł.
W ofercie 13 Win pojawił się również znany producent z Alentejo – Paulo Laureano. Jego Alentejo Vidigueira Branco Reserve 2013 to Antão Vaz – flagowy biały szczep regionu Alentejo. Wino dla miłośników mocniejszych białych smaków – pieczona reneta z cynamonem na lekkim ciasteczkowym, beczkowym spodzie. Potem zaskakuje dosyć mocną kwasowością, charakterystyczną dla tego szczepu. Wino dobrze zrobione, poważne, z niejaką głębią smaku (♥♥♥). Dobra cena – 67,07 zł.
Tinto Reserve 2013 to mocne, intensywne, wręcz lekko przegrzane wino, no ale w upalnym Alentejo to norma. W smaku dżemowo-powidłowe, z mocarnym garbnikiem. Musi się odleżeć, na razie jeszcze agresywne, ścierne, choć poważne. 14.5% alk. Trochę brakuje mocniejszego owocowego smaku. (73,76 zł, ♥♥♥).
Alentejo Vidigueira Vinhas Velhas 2013 – pojawiają się australizujące nuty eukaliptusa, wino jest zdecydowanie świeższe i mniej wyżyłowane od powyższej Reserve. Koncentracja jak na Alentejo średnia, dzięki czemu wino jest bardziej pijalne. Spora klasa, ale przydadzą mu się 3–4 lata cierpliwości. ♥♥♥♡
Wina możecie kupić w sklepie importera na Grochowie a także przez stronę internetową.
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.