Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

#Panel: cabernet franc

Komentarze

Cabernet franc bardzo rzadko jest odmianą pierwszego wyboru – tak dla winiarzy, jak i winomanów – toteż panel jego czystych lub niemal czystych wcieleń z polskiego rynku był z konieczności okrojony. W dodatku czerwone wina z Doliny Loary nie miały u nas nigdy wielkiego wzięcia i tych kilku producentów, których dzieła importerzy nadesłali na panel, reprezentuje malutki wycinek poważnego przecież regionu. Trudno doszukiwać się tu trendów, poza dwoma: wina ogólnie reprezentują wysoki poziom i doskonałą relację jakości do ceny, ale także coraz odczuwalniej się zmieniają pod wpływem globalnego ocieplenia. Jeszcze wczoraj smakowały żurawiną i chłodnym grafitem z ołówka, dziś coraz częściej zdarza im się śliwkowe bogactwo à la grenache.

Ciekawiej było bodaj w nieloarskiej części naszego panelu, gdzie starły się: słoneczna Toskania, która w cab franc poszukuje deficytowej u siebie świeżości; Nowy Świat, który z CF uczynił narzędzie dywersyfikacji, a niekiedy wręcz ucieczki przed nudą; oraz węgierskie Villány. To ostatnie jest, poza Loarą, jedynym na świecie regionem, który odważył się postawić wszystkie pieniądze na cabernet franc i niewątpliwie dobrze na tym wyszedł.

Ogólnie rzecz biorąc, mamy więc wśród czego wybierać, jeśli jesteśmy gotowi wydać stuzłotowy banknot. Za pół tej ceny – wybierajmy Loarę. Taki stan rzeczy sugeruje chyba, że na razie nic się w Polsce w kwestii cabernet franc nie zmieni.

Jak wybierać cabernet franc?

1. Cena pośrednio sugeruje użycie dębu lub jego brak, zaś zawartość alkoholu – dojrzałość gron. Jedno i drugie przekłada się na styl – lekki, kwasowy, łatwy w piciu bądź masywny i beczkowy à la bordeaux.

2. Cabernet franc z czterech czołowych apelacji nad Loarą jest powszechnie dostępne w Auchan i Leclerku – tu wybierajmy wina tańsze, codzienne. Tych droższych, od wybitnych winiarzy, jest u nas niestety jak na lekarstwo.

3. Zabutelkowanie przez winiarza z Nowego Świata czystego cabernet franc to akt odwagi. Mamy więc minigwarancję, że wino będzie co najmniej staranne.

♥♥♥♥+ Ampeleia Toscana Ampeleia 2019

Jaskrawie naturalne wino czerwone o zapachu gniecionej truskawki i ceglanej mączki. Smak lekki, żwawy, minimalnie taniczny, pikantny, przy sporej wyobraźni możliwy do zidentyfikowania jako cabernet franc. Dobra soczysta końcówka z minimalnym tanicznym piaskiem w trybach. Wino stylistycznie opowiada się jednoznacznie po stronie „naturalsów”, wykracza jednak ponad niemal wszystkie wina z tego nurtu wielowymiarowością i głębią smaku (Vini e Affini, 239 zł).

♥♥♥♥+ Ampeleia Toscana Ampeleia 2017

Najbardziej skupiony i ciemny w owocowym rejestrze z trzech degustowanych roczników Ampelei, najmniej naznaczony naturalistyczną gestykulacją, najbardziej śródziemnomorski i toskański. Styl producenta jest zachowany w ujmującej lekkości i – mimo minimalnej siarki i balansowania na granicy mikrobiologicznego ryzyka – precyzji. Doskonałe wino, ale wypijcie je teraz – już się nie poprawi (Vini e Affini, 199 zł).

♥♥♥♥+ Zaha Mendoza Toko Vineyard Cabenet Franc 2019

W zapachu mało aromatyczne, ale świeże. To, co istotne, dzieje się na podniebieniu: wino jest gęste, dobrze dojrzałe, precyzyjne, ciekawie pokazujące ziołowe i mięsiste nuty cabernet franc bez grama zieloności. Długie, pełne, sycące. Doskonała interpretacja odmiany z regionu, który dotąd w Polsce nas mało nią obdarzał (Vive le Vin, 155 zł).

♥♥♥♥♡ Ampeleia Toscana Ampeleia 2018

Gorący rocznik dał Ampeleię szybko ewoluującą, z nutami orzechowymi, ale na podniebieniu wciąż soczystą, przyjemnie wiśniową, choć te taniny już zbyt długo nie pociągną. Wino dużej klasy, ewidentnie szlachetne i mimo swego otwarcie naturalnego stylu harmonijne i finezyjne (Vini e Affini, 209 zł).

♥♥♥♥ Russiz Superiore Collio Cabernet Franc 2018

Bardzo kulturalny cabernet franc z regionu, który ten szczep od lat wielbi, choć świat zdaje się tego nie zauważać. Nienaganna harmonia wina z idealnie odmierzoną świeżością i podręcznikowymi taninami pokazuje, że sami na tym tracimy. Głębia, złożoność – to wszystko przyjdzie z czasem, bowiem winu tak perfekcyjnie skrojonemu nie może on zaszkodzić (Mielżyński, 92 zł).

♥♥♥♥ A. Gere Villány DHC Villányi Franc Csillagvölgy dűlő 2018

Bardzo dużo drewna, co nie dziwi w tej ambitnej butelce z owładniętego beczką regionu, jakim jest Villány. Na podniebieniu lekko suche taniny, pikantna beczka, świeże czerwone owoce cabernet franc składają się na jedyną w swoim rodzaju węgierskość i to – obok niewątpliwie wysokiej jakości – jest największą zaletą tego wina. Relatywną wadą – na razie niepoukładanie i brak integracji (2Bratanki, Danubia Fine Wine, 150–190 zł).

♥♥♥♥ Domaine Amirault Saint-Nicolas de Bourgueil Le Vau Renou 2018

Najdroższa etykieta Amiraultów jest mniej pełna i owocowa niż inne, pachnie grzybami, ma charakter lekko naturalizujący. Wino dojrzałe, gładkie, z wtopioną taniną, natomiast mimo stosunkowo niskiego alkoholu daleko po dojrzałej stronie loarskiego spektrum – nie szukajcie tu klasycznych nut porzeczkowego liścia czy grafitu. Trudne w interpretacji, raczej ciężkie i nie tak charakterystyczne cabernet franc, ale niewątpliwie wysokiej klasy, z imponującym owocem, zwłaszcza na drugi dzień (Vininova, 174 zł).

♥♥♥♥ Domaine Amirault Saint-Nicolas de Bourgueil Les Gravilices 2018

Zwyczajem Amiraultów owoc jest bardzo dojrzały, atłasowy, w tym cuvée dochodzi nieco waniliowa beczka, ale całość jest prawdziwie szlachetna, poważna, dopracowana, a swoją drogą, także bardzo zmysłowa. Duże brawa, zwłaszcza w tej cenie (Vininova, 108 zł).

♥♥♥♥ Garage Wine Co. Maule Lot #92 Las Higueras Vineyard Cabernet Franc 2017

Bardzo jeszcze młode, zgrzytliwe w swojej tanicznej ekspresji, porzeczkowe, mineralne, prawdziwie górskie cabernet franc od jednej z chilijskich gwiazd. Lepsze w pierwszej połowie filmu niż drugiej, nieco suchej i uboższej w owoc. Czy poprawi się za rok, może dwa? Wino sporej klasy, ale miewało już w naszych degustacjach lepsze wejścia (Vive le Vin, 155 zł).

♥♥♥♥ Sauska Villány DHC Villányi Franc 2016

Gęste, bardzo dojrzałe wino, niewpadające jednak w nuty cukrowe czy waniliowe, o wysokiej klasie i dobrze wypolerowanych taninach. Pokazuje z dobrej strony i cabernet franc, i ciepłe siedlisko Villány. Do doskonałości brakuje mu chyba tylko czasu, o ile odsłoni on dodatkowy wymiar i głębię – jest na to spora szansa (2Bratanki, 110 zł).

♥♥♥♥ Viña Luis Felipe Edwards Colchagua Costa 360° Series Cabernet Franc 2019

Bardzo chilijsko i bardzo ładnie pachnie to wino: galaretką porzeczkową, kroplą eukaliptusa w kir royal. Gęste, gładkie, dojrzałe, słodkawe wino, które jednak w odpowiednim momencie włącza garbnikową wytrawność. Niby nie ma tu wielkiej komplikacji, ale owoc jest głęboki, całość dopracowana, a końcówka – bezbłędna. Dobra niespodzianka! (Vininova, 73 zł).

♥♥♥♡+ Ampeleia Toscana Cabernet Franc 2021

Lekuchne, mocno wiejskie cabernet franc o landrynkowych nutach czarnej porzeczki i wyraźnym zapaszku obory. Sporo naturalizmu, nie wszystkim się to spodoba, natomiast zdecydowanie ujmuje finezją i smukłością swego absolutnie dojrzałego owocu (Vini e Affini, 159 zł).

♥♥♥♡+ Domaine Amirault Saint-Nicolas de Bourgueil Le Clos des Quarterons Vieilles Vignes 2019

Wino nie tak uderzająco dobre w swojej kategorii jak Le Gravilices tego samego producenta, z nieco suchymi od dębu taninami i na razie jeszcze nierozwiniętą fakturą. Po dojrzalszej stronie Loary, jak zwykle u tego producenta. Więcej niż solidne, ale w swojej cenie się nie wyróżnia (Vininova, 129 zł).

♥♥♥♡+ Havas & Timár Felső-Magyarország Cabernet Franc 2018

Dymne nuty węgierskiego dębu, wieczoru przy ognisku z kociołkiem pörköltu. Na podniebieniu wino lekko aromatyzowane dębem, raczej lekkie, miękkie, soczyste, bardzo łatwe w piciu. Idzie w drugą stronę niż ambitne, strukturalne Villányi Franc – i wychodzi mu to świetnie (2Bratanki, 75 zł).

♥♥♥♡+ Petrény Eger Cabernet Franc Superior 2013

Droższa etykieta Petrényego to jeszcze więcej beczki i ekstraktu niż w winie nazwanym po prostu Cabernet Franc. Czas już temu rumakowi nieco ściągnąć lejce, ale wino wciąż jest nieco rozwichrzone i wyższej harmonii raczej już nie znajdzie. Na pewno znajdzie natomiast amatorów, jest bowiem zarówno typowe dla cabernet franc, jak i przyjemnie na tym stadium ewolucji pijalne (Rafa-Wino, 203,99 zł).

♥♥♥♡+ Takler Szekszárd Cabernet Franc Szenta-Hegyi 2018

Solidny cabernet z całym mnóstwem dojrzałej porzeczki. Taniny gęste, raczej miękkie, o lekko ropnym, przejrzałym posmaku. Zachowuje jednak nienaganną świeżość „franka”. Przesmaczne, a w swojej cenie bardziej niż warte zakupu (2Bratanki, 88 zł).

♥♥♥♡ Garzón Cabernet de Corte 2020

Ładnie pokazana lekkość cabernet franc – świeże wiśnie i porzeczki, dobra chrupka tanina, całość dojrzała, lekko wiejska, ale nie chamowata. Bardzo dobry przykład odmiany (Dom Wina, 87,50 zł).

♥♥♥♡ Hagymási Felső-Magyarország Cabernet Franc 2015

Gęste i słodkie od dębu, tanin, swoistej słodyczy i czegóż tam jeszcze wino, w starym madziarskim stylu bohaterskich lat 90. Po ośmiu latach nie sposób odmówić mu pijalności i ciekawego profilu. W tej cenie warto spróbować smaku cywilizacji, która już bezpowrotnie odchodzi do lamusa (Rafa-Wino, 53,99 zł).

♥♥♥♡ Lagarde Luján de Cuyo Cabernet Franc Guarda 2020

Kolejny dobry rocznik tego nader świeżego, dobrze skoncentrowanego, wyrazistego cabernet franc z Argentyny. Gęsta faktura zdradza dyskretne użycie dębu, taniny potrzebują roku, może dwóch lat, by się zintegrować. Dobra klasa bez szaleństw (Endorwina, 136 zł).

♥♥♥♡ Maison Foucher Chinon 2020

Zapach prosty, ale czysty: cabernetowe wiśnie. Na podniebieniu jest owa charakterystyczna nuta porzeczkowego liścia i grafitu. Taniny obecne, ale dojrzałe i miękkie. Arcytypowe i bardzo smaczne (Vininova, 64,90 zł).

♥♥♥♡ Olga Raffault Chinon Les Barnabés 2019

Czyściutkie (co nie było regułą w poprzednich rocznikach) nuty porzeczek i wiśni na leciutkim tanicznym spodzie. Nie jest to najlżejszy cabernet kiedykolwiek zrobiony nad Loarą, ale zachowuje wdzięk i polot takiego właśnie lekkiego stylu. Dobra cena i dobre wrażenie (Mielżyński, 65,93 zł).

♥♥♥♡ Olga Raffault Chinon Les Peuilles 2018

Dużo dębu, nut wręcz kasztanowych. Znać bardzo gorący rocznik, bo winu nieco brak kwasowego tchu i cabernetowej świeżości, jest gęste jak czekolada, lekko ziemiste. Bardzo dobre, ale nie lepsze od tańszego Les Barnabés (Mielżyński, 95 zł).

♥♥♥♡ Petrény Eger Cabernet Franc 2014

Bukiet bardzo już dojrzały, ale w sumie nie emerycki, co jak na dziewięć niemal lat, jest już samo w sobie osiągnięciem. Swoiście lekkie, z wtopionymi już ziołowymi taninami. Wino o średniej strukturze i ambicjach, ale smaczne (Rafa-Wino, 62,99 zł).

♥♥♥♡ Viña La Rosa Peumo Cabernet Franc La Capitana 2020

Porzeczkowa guma do żucia od razu uświadamia nam, że jesteśmy w Chile. Znajdujemy tu też nieco słodkiej beczki oraz zwarte taniny, które trzeba niemal żuć. Wino wymaga dekantacji albo mocnej potrawy, ale zaleca się wyrazistym owocem i niewątpliwym odmianowym charakterem (Dom Wina, 105 zł).

♥♥♥ Bock Villány DHC Cabernet Franc 2019

Cabernet franc o tak dojrzałym porzeczkowym owocu, że przestaje przypominać siebie i zdaje się bardziej jakimś madziarskim malbekiem. Gęste, intensywne, dobrze zrównoważone wino z przyjemną taniną, ale brakuje mu energii i osobowości. Alkohol też wyczuwalny (2Bratanki, 70 zł).

♥♥♥ Domaine Amirault Saint-Nicolas de Bourgueil Les Quarterons 2020

Klasyka Loary bez niezapomnianych emocji. Owoc przyjemnie świeży, z nutą grafitu z ołówka i popiołu, nieco jednak przytłumiony. Taniny wyraźne, lekko suche. Dobrze dojrzałe wino o ładnie długim posmaku, ewidentnie szlachetne (Vininova, 97 zł).

♥♥♥ Domaine Langlois-Chateau Saumur-Champigny 2020

Nie jest to wino aż tak archetypiczne, jak inne tańsze butelki loarskie w naszym panelu – nieco więcej tu słońca, słodkiej czereśni, po bordosku ekstraktywnych tanin, w związku z czym wino może się równie dobrze skojarzyć z fronsakiem albo bergerakiem. Samo w sobie jest bardzo smaczne, charakterne, świeże, dobrze zbudowane (Mielżyński, 77 zł).

♥♥♥ Hoop Felső-Magyarország Cabernet Franc Magenta 2018

Bardzo ziołowy, by nie powiedzieć – liściasty cabernet z zaskakującą jak na Węgry kwasowością. Tanina lekko sucha, ale całość ma przyjemny, jak to mówi młodzież, szwung (Rafa-Wino, 55,99 zł).

♥♥♥ Tamás Günzer Villány DHC Cabernet Franc 2020

Kwiatowe nuty (piwonia) przypominają gamay, który nad Loarą uprawia się często wraz z cabernet franc. Tyle że to wino pochodzi z Węgier, reprezentuje jednak rzadko spotykaną w owym kraju, bardzo lekką stylistykę caberneta. Minimalne taniny, czysty owoc, dobra świeżość – za te pieniądze pełna satysfakcja (2Bratanki, 44 zł).

♥♥♥ Marquis de Goulaine Chinon Le Haut Presle 2020

Przyjemnie owocowe, choć i lekko zwierzęce w bukiecie, w smaku pokazuje niemal kwiatową, ujmująco świeżą twarz loarskiego caberneta, z nieco większą wszak gęstością i zdecydowaniem, niżby się spodziewać po cenie. Taniny nieco suche. Dobre i nic więcej, ale w tej cenie to wystarczy (Fine Wine, 75 zł).

♥♥♡ Paul Buisse Bourgueil 2020

W bukiecie zapach świeżej farby, na podniebieniu świeżo tłoczone owoce, mocna szypułkowa tanina, wręcz wrażenie gazu pozostałego po fermentacji. Wino jak na Loarę dość siermiężne, słodkawe, cierpkie, bez finezji najlepszych egzemplarzy czy choćby tych po prostu solidnych (Mielżyński, 49,79 zł).

Degustowali Wojciech Bońkowski MW i Tomasz Prange-Barczyński. Źródło win: nadesłane do degustacji przez importerów.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Jak widać, Kondrat Wina Wybrane nie nadsyła nic do oceny, a szkoda, bo co najmniej 2 butelki, które znam są absolutnie ciekawe i dobre.

    • (Winicjatywa)

      Robert Sipior

      My też żałujemy!

      (Choć akurat na czerwcowy panel win w kartonach BiB nadesłał).

    • (Blogger)

      Robert Sipior

      może Pan zdradzić?

      • Marcin Grabski

        Château de Coulaine Bonnaventure Chinon AOC 2019

      • (Blogger)

        Marcin Grabski

        dzięki