Leclerc Bielany – Magia Wina 2021
Jesiennych festiwali wina w supermarketach ciąg dalszy. Po Auchan i Leclerku na warszawskim Ursynowie pora na Leclerc Bielany. Asortyment każdego sklepu sieci Leclerc nieco się różni, podobnie jak polityka cenowa, pojawiły się tu więc nieco inne wina niż na Ursynowie (niektóre się pokrywają – cieszy np. obecność białego La Clape). I choć nie wszystkie zdegustowane wina mnie przekonały, sporo butelek wypadło bardzo dobrze, a niektóre ceny są zaskakująco niskie.
Pełne opisy win:
Skala ocen: ♥ wino mierne, niepolecane (odpowiednik oceny punktowej 75–79/100); ♥♥ przeciętne; ♥♥♥ dobre do bardzo dobrego; ♥♥♥♥ doskonałe; ♥♥♥♥♥ niezapomniane.
♥♥♥ Paul Mas Pays d’Oc Jean-Claude Mas Viognier Le Pioch 2019
Bardzo udana wersja tego wciąż mało popularnego u nas szczepu – lepsza niż poprzedni rocznik tego wina. Nuty moreli i brzoskwini na lekko kwiatowym, korzennym tle. Niezła jak na supermarket koncentracja, wytrawna, mięsista końcówka. Nie za dużo alkoholu, który przecież często psuje przyjemność viogniera. Warto, za 23,49 zł wręcz trzeba!
♥♥♥ Wolfberger Alsace Sylvaner 2019
Sylvaner ma teraz swoje pięć minut w supermarketach i poza nimi, to już kolejne udane wino z tego szczepu w ostatnich miesiącach. Niby nie dzieje się tu wiele – widziane setki razy nuty jabłka i gruszki, szczypta soli, łyżka kwasu – ale całość jest apetycznie wytrawna i chłodna, doskonała do jedzenia, ale i bez – coś w rodzaju pinot grigio bez obciachu (31,49 zł).
♥♥♡ Union des Viticulteurs de Chablis Saint-Bris
Czy to pierwsze wino z Saint-Bris w polskich marketach? Ta apelacyjka nieopodal Chablis to jedyna w Burgundii ostoja… sauvignon blanc. Choć w sumie wino jest tak mineralne i nietrawiaste, że bliżej mu do Chablis właśnie niż do stereotypowego sauvignon. Dobre ciało i budowa, ale mało smaku – może ostrygi będą bardziej na tak (39,99 zł).
♥♥♥♡ Château de Négly Languedoc La Clape Tradition 2020
Białe wino z ciekawego langwedockiego siedliska La Clape, specjalizującego się w szczepie bourboulenc (tu wspartego przez clairette i roussanne). Czerwone wina tej posiadłości uwielbia Parker, ale wino białe wypada tu również świetnie. Wielce atrakcyjne w słodkim, mirabelkowo-kwiatowym zapachu, na podniebieniu jest również bardzo solidne, zwarte, intensywne, mineralne (nuty słone), ze świetnym owocem. Świetne wino do kupowania kartonami, ale muszę zauważyć, że w Leclerku Bielany to wino kosztuje 41,49 zł, a na Ursynowie 34,99 zł…
♥♥♡ Bertrand Bauchais Côtes de Provence Terres Ocrées 2020
Rosé bez właściwości, delikatne, być może kwasowe, ale niemal bezsmakowe i pozbawione też struktury. Do zapomnienia (31,49 zł).
♥♥♥ Maison Bouey Côtes de Bourg Château Marvin 2019
Lekki w stopniu dziś w Bordeaux rzadko spotykanym, soczyste, suchawe – nuty ściółki, żwiru – bordos z Prawego Brzegu. Bardzo wytrawny, trzeba to lubić, nie ma tu ani grama słodkiej porzeczki, do której Bordeaux nas przyzwyczaja od 15 lat. Ciekawe. Bardzo dobra cena – 21,99 zł.
♥♥♥ Vignobles et Domaines du Rhône Côtes du Rhône Stéphane Michabel 2020
Soczkowaty Rodan bez struktury, z przyzwoitymi nutami wiśni i porzeczek, mało jednak gładki czy szczodry. Do zapomnienia lub ewentualnie do jagnięciny (22,49 zł).
♥♥♡ Maison Ginestet Médoc Baron de Fontenilles 2019
Bardzo podstawowy médoc, raczej chudy, z lekko suchymi taninami, natomiast owoc jest umowny. Do jedzenia to wejdzie, solo – nie bardzo, uprzedzam (22,49 zł).
♥♥♡ Château L’Évasion Médoc 2018
Dziwne wino, wydaje się rozwodnione, jakby dolano do niego wody. Do tego ma mnóstwo ekstraktu i mocną kwasowość – za dużo jednego i drugiego jak na tę intensywność owocu. Jeszcze się poprawi? (23,49 zł).
♥♥ Maison Bouey Médoc Pierre Delatour 2018
Sporo makijażu – budyniowej, maślanej beczki i pikantnych przypraw – do tego zaczątki utlenienia w zaledwie 3-letnim bordeaux… Nie polecam, bo wybór lepszych etykiet w tym samym sklepie spory (23,49 zł).
♥♥♥ Château Portal Haut-Médoc 2018
Lekki smrodek chlorowanej wody, do tego owoce (czerwona porzeczka, żurawina), które na podniebieniu rządzą już niepodzielnie i dają sporo prostej przyjemności. Końcówka może nieco sucha. Proste wino, po którym nie znać potęgi ani potencjału Haut-Médoc, ale czyste i lepiej zrównoważone niż inne bordeaux w tej ofercie (24,99 zł).
♥♥♡ Bertrand Bauchais Côtes du Rhône-Villages Plan de Dieu Rives & Terrasses 2020
Gładki, dojrzały, słodko-owocowy (ale to oczywistość w tym regionie) Rodan, który pije się przyjemnie, ale bvrak mu charakteru, którego można się spodziewać po coraz wyżej cenionej podapelacji Plan de Dieu. Suche taniny dopełniają obrazu tego prostego supermarkeciaka (27,49 zł).
♥♥♡ L’Union des Vignerons des Côtes du Rhône Côtes du Rhône Rives & Terrasses 2020
Prostsze i lżejsze (chociaż o dziwo droższe – 28,49 zł – taka jest cena certyfikatu ekologicznego…) od Côtes du Rhône-Villages Plan de Dieu pod tą samą etykietę, podobnie rustykalne, z gorzką, suchą taniną. Jest jakiś tam owoc, ale winu brak elegancji i równowagi. A przecież Rodan stać na tak wiele!
♥♥♥♡ Château Rollan de By Haut-Médoc La Demoiselle de By 2018
Druga etykieta jednego z najbardziej cenionych wśród tańszych bordoskich châteaux nie zawodzi – wino jest ładnie gładkie, dojrzałe i pełne, choć ogólnie szczupłe i raczej lekkiego ciała. Nie ma tu komplikacji, ale jest pewność dobrze wydanych pieniędzy (i to naprawdę niewielkich – 34,99 zł) i bordoski klasycyzm.
♥♥♥ EMB 71084A pour BCC Le Secret des Amants Syrah 2020
Nowoczesny marketing „sytuacyjny” (choć etykieta wciąż należy do poprzedniej, obciachowej epoki) tego przyzwoitego wina czerwonego o smaku borówek na kruchym waniliowym spodzie. Nie ma tu ani grama indywidualności, a owoc jest raczej nowoświatowy (choć świeży) w stylu niż pikantno-ziołowy, północnorodański. Dobre (37,99 zł).
♥♥♥ Domaine du Bourg Neuf Saumur La Closerie 2019
Ależ liściasty jest ten cabernet franc! Pachnie dokładnie jak w podręczniku – liściem porzeczki, do tego truskawką, maliną, a kończy się lekko sucho – żwirem i suchym tytoniem. Niezbyt wiele ciała czy słodkiego owocu, ale przecież nie o w tych winach chodzi. Dobre, ale nietanie (42,99 zł).
♥♥♥♡ Château de la Gardine Rasteau 2020
Świetnie notowana posiadłość La Gardine znana była u nas dotąd z wina Lirac, jednego z wieczystych hitów cenowych Leclerka. Teraz debiutuje z Rasteau, ciut droższym (47,99 zł) od Lirac, co samo w sobie jest dowodem niesamowitej kariery tej pierwszej apelacji, niedawno wypromowanej ze statusu Côtes du Rhône-Villages. Wśród dosyć przeciętnych win rodańskich z tej oferty Leclerka Bielany La Gardine nie zawiodła – jej Rasteau jest bardzo precyzyjne, czyste, swoiście smukłe mimo 14,5% alk., z dobrym owocem i podkreśloną strukturą – natomiast nie tak bogate, jak się spodziewałem.
♥♥♡ Château de Laussac Castillon Côtes de Bordeaux 2019
Dużo beczki jak na tak skromne urodzenie, wino jest gorzkie, lakierowe i mocno przerysowane, a szkoda, bo ten lekkopółśredni owoc miałby swój urok. Do tego raczej drogo – 57,99 zł.
♥♥♥♡ Château Carbonnieux Pessac-Léognan L’Enclos de Carbonnieux 2019
Jeszcze młodzian, czuć beczkę, ale też świetnie dojrzałe winogrona, ową przestrzenność, wręcz tłuszczyk charakterystycznych dla Pessac-Léognan. Bardzo ładnym, marmurowy w swojej fakturze garbnik. Bardzo dobra butelka z château, które nigdy nie zawodzi, i dobra cena za tę jakość – 64,99 zł.
♥♥♥♡ Domaine de Champal Saint-Joseph Chloé 2020
Zobaczyć Saint-Joseph w polskim supermarkecie za 69,99 zł to rzadkość. Wino jest oczywiście uproszczone wobec czołowych win z tej apelacji i w ogóle z północnej Doliny Rodanu, z minimalną strukturą przywodzącą na myśl raczej proste, tanie Crozes-Hermitage, ale ukazuje czystą soczystość czerwonych owoców charakterystyczną dla rodańskiego Syrah, z odrobiną pylastych tanin. W tej sytuacji warto po tę butelkę sięgnąć choćby w celach edukacyjnych.
♥♥ Château Barouillet Monbazillac Or Extreme 2018
Francuskie markety z uporem maniaka wstawiają na półki słodkie monbazillaki, sauterny i inne wina typu moelleux (lekko słodkie), których w Polsce w tych cenach nikt nie pije. Do tego są to często wina bardzo przeciętne albo wręcz kiepskie – tak jest w przypadku tego syropu na kaszel o smaku rodzynkowym, z jakąś dziwną, odklejoną kwasowością i więcej niż niuansem chemicznym (39,99 zł).
Źródło win: nadesłane do degustacji przez Leclerka.