Fattoria Moretto Lambrusco Canova
Moda na czerwone, wytrawne, musujące Lambrusco dociera powoli i do Polski. To naprawdę arcyciekawe wina – mocno owocowe, ujmująco rustykalne, znakomite do jedzenia, zwłaszcza potraw z pomidorów. Do tego wielu producentów reprezentuje naprawdę wysoki poziom, wśród nich Fattoria Moretto, o której pisaliśmy wielokrotnie. Od lat wina tego producenta sprowadza do Polski Vini e Affini.
Fattoria Moretto Pignoletto – wytrawne, mocno drożdżowe wino przypominające „naturalizujące” musiaki z kategorii „metody pradawnej”. Poznajcie pignoletto, nowego pieszczoszka hipsterów. Prosty, ale przyjemny i oryginalny smak. Wino niedostępne w Polsce (10€). ♥♥♥
Fattoria Moretto Lambrusco Grasparossa di Castelvetro Monovitigno to intensywne i głębokie, a zarazem subtelne lambrusco z fantastycznym owocem. Wytrawne w czystszy, soczystszy sposób niż bliźniacza Canova – mniej tu mięsa, więcej wytrawnego dżemu z leśnych owoców. Szczyty możliwości lambrusco. Naprawdę szkoda, że importer już nie importuje tej etykiety (12€)! ♥♥♥♥
Fattoria Moretto Lambrusco Grasparossa di Castelvetro Semprebon Amabile jest bardziej delikatne i owocowo soczyste od innych lambrusco tego producenta, bo cukier przykrył cierpką, szypułkową taninę. Owoc naprawdę pyszny, a równowaga idealna (64 zł). ♥♥♥♡
Fattoria Moretto Lambrusco Grasparossa di Castelvetro Tasso to bardzo wyrazisty owoc, dużo materii, całkiem mocna budowa, ale przede wszystkim wiśnie, wiśnie i jeszcze raz wiśnie. Jest może niuch technicznej winifikacji, ale komu to przeszkadza – nakładajcie spaghetti i rozkoszujcie się (64 zł). ♥♥♥♡
Najwięcej frajdy daje jednak Fattoria Moretto Lambrusco Grasparossa di Castelvetro Canova. Całe mnóstwo ciemnego owocu spod znaku jeżyny i czereśni, dużo „winności”, czyli cierpkiej wytrawności wina czerwonego. Kwasowość i taniny na wysokich poziomach wymagają dobrze upieczonego boczku. W tej cenie (69 zł) to jeden z najlepszych zakupów na jesień! ♥♥♥♥
Źródło win: podesłane do degustacji przez importera