Dva Duby
Wczoraj w Warszawie odbyła się bardzo ciekawa degustacja win czeskich (poświęcimy jej osobny artykuł niebawem), która przypomniała mi o mojej niedawnej wycieczce do Dolnich Kounic na południu Czech.
Historia uprawy winorośli w okolicy Dolní Kounic sięga jeszcze czasów Cesarstwa Rzymskiego i to właśnie w tym historycznym zakątku Czech znajduje się winnica Dva Duby. Aktualnie to 6 ha winnic rozrzuconych na kilku parcelach położonych w pobliżu miasteczka. Średni wiek krzewów – 45 lat. Postawiono tu na ekologiczną uprawę – nie używa się żadnych pestycydów, miedzi czy innych tego typu środków, ilość siarki jest zredukowana do minimum, a same wina są nieklarowane i niefiltrowane; maksymalną ekspresję terroir i duży potencjał starzenia. Charakterystyczne aromaty zawdzięczają także sposobowi dojrzewania – w beczkach akacjowych lub dębowych przez przynajmniej 10-12 miesięcy na osadzie.
Producent miał jeszcze jedno założenie – chciał win gastronomicznych, świetnie łączących się z jedzeniem. I udało się – wina odniosły taki sukces, że od razu trafiły do najlepszych praskich restauracji.
W czasie spotkania miałem okazję spróbować siedmiu powstających tu win. Bardzo podoba mi się ich styl, oferujący zdecydowanie więcej aromatów innych niż owocowe, a niezależnie od rocznika – każde z win zwiastuje naprawdę spory potencjał na przyszłość. Wybrałem cztery najlepsze flaszki, zwracam też uwagę na dobre ceny:
Prima Nocta Cuvée 2012 (65 zł) – czysta malvasia. Pełne, tłuste, z wyczuwalnymi nutami drożdży i przypraw, akcentami oddębowymi, a nad tym wszystkim unoszą się przyjemne aromaty skórki pomarańczowej i kwiatów. Kwasowość odświeża, ale i spina całość. Najlepsze wino całej kolekcji.
Divide Cuvée 2012 (47 zł) – kupaż trzech szczepów: pinot blanc, ryzlink vlašský, ryzlink rýnský. Bursztynowa barwa, nuty dojrzałych owoców, mineralność. Potężny alkohol (14%) z czasem powinien się wtopić, podobnie jak beczka.
Rose & Cross Cuvée 2012 (53 zł) – frankovka&st. Laurent. Kto poszukuje pełnego owocu wina na taras – niech omija je z daleka. Jeżyna i czarne porzeczki ledwo wyczuwalne, w ich miejscu dominują nuty ściółki leśnej, dębu i taniny. A przy tym dużo mineralności i świetne kwasowe zakończenie, podbite nutami róży. Doskonałe do łososia, makaronów i białych mięs w ziołowych sosach oraz grillowanej ryby.
Vox In Excelso Cuvée 2011 (niedostępne w Polsce) – frankovka w najlepszym wydaniu. Wiśnie, tytoń, pieprz, mocny garbnik, dobra kwasowość i pikantny posmak. Alkoholu tyle co trzeba (13%) więc pije się świetnie, ale znów – najlepiej z jedzeniem.
(Importerem opisanych win jest Wino z Moraw, można je zakupić w sklepie internetowym)
Źródło wina: udostępnione do degustacji przez producenta.