Cricova Rară Neagră Orașul Subteran 2014
Cricova Rară Neagră Orașul Subteran 2014
O szczepie Rară Neagră z Mołdawii pisałem już dwa lata temu – wtedy była to wręcz sensacja, bo owej rdzennej odmiany uprawia się tylko kilkanaście hektarów i butelkuje pod pojedynczymi etykietami; nawet na miejscu ze świecą jej szukać. Tamto wino jest wciąż jednym z moich ulubionych na polskich na półkach. Przecierałem jednak oczy ze zdumienia, widząc Rarę tak sobie bezczelnie stojącą na półkach Leclerka Ursynów. Widać, że tropem robienia win lokalnych, unikatowo mołdawskich poszła również wielka przetwórnia Cricova.
Samo wino jest bardzo smaczne. Intensywnie wiśniowe, lekko zadziorne, ale jednak łatwe w piciu. Żadnej beczki ani jej smutnych postkomunistycznych substytutów w postaci wiórów czy proszków. Żadnego silenia się na osiągi, ale wino jest dobrze zrobione, czyściutkie, nie ma w nim też gumowego węża ani zardzewiałej radzieckiej kadzi. W stylu przypomina Beaujolais (choć jest mnie kwasowe) i jest to komplement. No i spójrzcie na cenę – 13,99 zł!! Tak dobrego wina w tej cenie nie było od wielu miesięcy nawet w dyskontach. Brać! ♥♥♡
Źródło wina: zakup własny autora.