Wairau River Sauvignon Blanc 2015
Wairau River Marlborough Sauvignon Blanc 2015
Rok temu podczas wielkiej degustacji win z Nowej Zelandii producent Wairau River szukał swojego importera w Polsce. Znalazł go w osobie DELiWINA i dzięki temu dziś możemy podczas letniego pikniku rozkoszować się jego pysznym, świeżym sauvignon blanc w rozsądnej cenie (79 zł).
Moja rekomendacja jednak nie dotyczy dziś tylko wina. Istotne będzie połączenie go z sałatką na piknik idealną. Połączyłam młodziutki, słodki bób z portulaką warzywną. Oczywiście odkryłam tę świeżą bardzo orzeźwiającą „trawę” dzięki Panu Ziółce Juniorowi. Jest jędrna i delikatnie słodka. Dodałam startą skórkę cytryny, posiekaną kolendrę i miętę w bardzo dużej ilości, posypałam kwiatem soli morskiej i zalałam wszystko szczodrze oliwą. Voilà!
I teraz najważniejsze. To sauvignon blanc jest bardzo klasyczne i czyste: mamy trawę, ładną kwasowość, lekką gorycz skórki grejpfruta w końcówce. Za to w połączeniu z bobem i portulaką staje się, jak to określił mój mąż, zaskakująco „filuterne”. Nagle mamy świeżość do potęgi, uroczą słodycz i miękkość. Odkrywamy zupełnie inną stronę tego sauvignon blanc. Oto namacalny dowód na to, że tematu łączenia wina z jedzenie absolutnie nie należy bagatelizować.
Źródło wina: zakup własny autorki.