Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

50 twarzy malbeka

Komentarze

Malbec to jest ten maskujący muskulaturą brzuszek czterdziestokilkuletni menedżer, któremu wydaje się, że skoro zarabia cztery średnie krajowe, to wszystko wie najlepiej, w restauracji zawsze mówi o pół tonu głośniej niż otoczenie, zamawia średnio wysmażonego steka i jest niemiły dla kelnerów.

© Catena Zapata
Malbec to jest ten kawałek, który za pierwszym razem, kiedy usłyszałaś go w radiu w taksówce, nawet ci się dość spodobał, ale potem wzięli go do tej potwornie irytującej reklamy i masz go powyżej uszu. Malbec to są te wakacje w ciepłych krajach, tańsze, bo poza sezonem, podczas których jest osiemnaście stopni i leje, a mimo to sąsiad z pokoju obok wychodzi na taras bez koszulki i przez telefon zapewnia kogoś, kto został w Polsce, że normalnie żarówa. Malbec to jest ten moment, kiedy ktoś po kilku głębszych zaczyna się zbyt głośno śmiać na stypie.
Dalsza część tekstu dostępna tylko dla prenumeratorów Fermentu

Zaprenumeruj już teraz!
i zyskaj dostęp do treści online, zniżki na imprezy oraz szkolenia winiarskie!

Zaprenumeruj!