Valle Frío Chinchilla Sauvignon Blanc 2022
Valle Frío Maule Chinchilla Sauvignon Blanc 2022
Choć w tym roku o winiarskiej ofercie Rossmanna piszę nieco mniej niż w ubiegłych latach, to absolutnie nie oznacza to, że ta sieć drogerii przestała przywiązywać do niej uwagę. Wręcz przeciwnie – win przybyło, a najlepiej przekonać się o tym, odwiedzając lokalizacje w dużych sieciach handlowych. Znakomitym przykładem jest sklep w warszawskich Złotych Tarasach, w którym wielkość działu z winem zawstydziłaby niejeden market. Doliczyłem się tam prawie 200 etykiet, choć niektóre z nich były mocno „przetrzebione”, co wynikało chyba nie tylko ze zbliżającego się weekendu, ale i lokalizacji sklepu, tuż przy wyjściu na perony dworca Warszawa Centralna. Postanowiłem więc wcielić się w rolę statystycznego pasażera, który tuż przed odjazdem kupuje jeszcze butelkę wina na wieczór. Skoro statystyczny, to w grę wchodziły te najpopularniejsze odmiany winorośli. Typowa ciężka butelka primitivo mogłaby nie zmieścić się do walizki, pozostawiłem ją więc na półce, sięgając w zamian po świeżutkie sauvignon blanc.
Chinchilla Sauvignon Blanc jest pierwszym winem z tego rocznika 2022, które przyszło mi recenzować. Pochodzi z Chile, a jego producent – ValleValle Frío – nazwę i wizerunek szynszyli wybrał nie tylko ze względów marketingowych (przypominam, że badania potwierdzają, że umieszczenie zwierzęcia na etykiecie potrafi zwiększyć sprzedaż wina minimum o kilka procent). Wbrew naszym wyobrażeniom o tym popularnym gryzoniu, gatunek ten na wolności jest zagrożony skrajnym wyginięciem, a w miejscu jego pochodzenia – czyli Chile właśnie – w naturze żyje już wyłącznie na terenie rezerwatu przyrody Reserva Nacional Las Chinchillas w okolicy miasta Illapel. O ile populacja tych sympatycznych zwierząt wciąż ma jeszcze szansę na odrodzenie się, to dla dzisiejszego wina nadziei już nie ma. Bukiet jest skąpy, głównie roślinny, z odrobiną nut trawiastych i aptecznych (jodyna). W smaku wino jest bardziej soczyste, z nutami cytrusów, odrobiną marakui i wyczuwalnej słodyczy (wino jest oznaczone jako półwytrawne), słabo jednak zrównoważone, na czym szczególnie traci orzeźwiający charakter szczepu. To niewątpliwie najsłabsze wino z dotychczas opisywanych z tej sieci – patrząc choćby na poprzednie – lepszym rozwiązaniem od zakupu będzie więc wsparcie jednej ze zbiórek ratujących szynszyle w Polsce (26,99 zł). ♥♡
Importerem wina jest Inter Consult / Winosfera, wino zakupić można w sieci drogerii Rossmann.
Źródło wina: zakup własny autora.
- 0
- …
Komentarze