Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Kiermasz Winicjatywy za nami

Komentarze

Świąteczny Kiermasz Winicjatywy za nami. Organizowany po raz pierwszy (bo to nasze pierwsze Święta!) i to w nowym miejscu na winiarskiej mapie Warszawy – Barze Cenzura w dawnym budynku cenzury przy Mysiej 3 w Warszawie – okazał się wielkim sukcesem. Przez dwa dni odwiedziło nas ponad 200 osób, a łączna sprzedaż sięgnęła blisko 600 butelek wina. Pozytywny odbiór imprezy wśród odwiedzających na pewno zachęcają do tego, by kiermasz stał się stałym, cyklicznym punktem winiarskiego kalendarza.

W imprezie wzięło udział 9 importerów wina o różnej specjalizacji – od Francji i Włoch aż po kraje Nowego Świata. Poniżej kilka rekomendacji w kluczu aktualnym – czyli świątecznym: polecam wina najbardziej odpowiednie do śledzia i innych wigilijnych dań, do pieczonych mięs na pierwszy i drugi dzień Świąt, a także na gwiazdkowy prezent.

Świąteczny Kiermasz Win 2012 Winicjatywa + Bar Cenzura
Zaraz zaczynamy… © Smaki Portugalii.

DELiWINA

Do śledzia: Antech Blanquette de Limoux Tradition Brut (59 zł) – smaczne „szampańskie” w dobrym stylu, o intensywnym gruszkowym owocu. Lekkie, ale urzekające. Do pieczeni (o ile to będzie zagrodowa kura): Domaine Machard de Gramont Bourgogne Chardonnay Domaine de la Vierge Romaine 2010 (69 zł) – to wino chwaliła już bardzo Ewa Wieleżyńska, dawniej aż tak mi nie zasmakowało, lecz w ten weekend błysnęło. To bardzo poważny burgund o mocnej strukturze (16 miesięcy dojrzewania w beczkach), wart zdecydowanie bardziej prestiżowej apelacji niż zwykłe AOC Bourgogne. Można przelać do karafki lub odłożyć na lat parę. Na prezent: Château Fuissé Pouilly-Fuissé Tête de Cru 2006 – tego wina na kiermaszu nie było, ale niedawno o nim pisaliśmy i dla winomana będzie to idealny prezent – wielkie, głębokie, wielowymiarowe Chardonnay z Burgundii.

Świąteczny Kiermasz Win 2012 Winicjatywa + Bar Cenzura
…zaczęliśmy! © Winoioliwa.com.

Dom Szampana

Same szampany (poza całkiem dobrym Crémant de Bourgogne Parizot), zatem polecam do śledzia i na prezent: Pierre Gimonnet Champagne Brut Cuis 1er Cru (134 zł) – bardzo eleganckie, muślinowe wino w wytrawnym, mineralnym, wybitnie gastronomicznym stylu. Zaś do pieczeni (o ile to będzie kaczka): Pol Cochet Champagne Brut Rosé – 100% Pinot Noir o aromatach truskawek i mocnej cytrynowej kwasowości w sam raz np. do pomarańczowego sosu do kaczki (130 zł).

Estancia del Vino

Wina argentyńskie od małych producentów, o których pisaliśmy już tu. Do śledzia: Otero Ramos Estate Sauvignon Blanc 2010 – nie spodziewałem się dobrego Sauvignon z Argentyny, zwłaszcza 2-letniego, tymczasem wino ma ładną elegancję, nienachalne nuty Sauvignon (żadnych kocich sików!) i w swojej cenie (42 zł) zasługuje na polecenia. Do pieczeni i na prezent: Otero Ramos Young Malbec 2010 – soczysty i nieprzesadzony, w sam raz do wołowej rolady, a ponieważ jest bardzo tani (32 zł), na prezent można kupić cały karton.

Świąteczny Kiermasz Win 2012 Winicjatywa + Bar Cenzura
Postcenzuralna sceneria. © Smaki Portugalii.

Marek Kondrat Wina Wybrane

Wielokrotnie przez nas recenzowana oferta nowego sklepu Kondrata obroniła się na tle innych. Smakowało mi praktycznie wszystko, poza nieco zbyt tego dnia beczkowymi Riberami del Duero Recoletas. Do śledzia i na prezent: Fratelli Berlucchi Franciacorta Brut „25” – nowa propozycja w katalogu Kondrata, klasy co najmniej dobrego szampana, świetne, pełne, intensywne wino (90 zł). Do pieczeni (o ile to będzie schab): Villadoria     Langhe Nebbiolo 2011 – już polecane, okazało się najlżejszym winem przy stoliku Kondrata, ale też najbardziej wytwornym, długim i pachnącym (42 zł).

Świąteczny Kiermasz Win 2012 Winicjatywa + Bar Cenzura
A do wina małe mniam.

South Wine

Wina z RPA (wielokrotnie już omawiane). Do śledzia: Stellenrust Chenin Blanc 2011, prościak, ale rzutki i smaczny (34 zł). Do pieczeni: Morgenhof Merlot–Cabernet Franc 2008, jedna z niespodzianek weekendu, świetnie zrobione, zrównoważone, prawdziwie eleganckie wino z ziołowymi nutami à la Bordeaux (64,50 zł). Na prezent: Saxenburg Private Collection Shiraz 2009 (79,50 zł), o ile obdarowany lubi duże, masywne wina w stylu Shirazów albo Amarone.

Świąteczny Kiermasz Win 2012 Winicjatywa + Bar Cenzura
Były też kulinaria! Włoskie czekolady…

Vini e Affini

Wina włoskie. Do śledzia tak jak lubię – bąbelki: La Montina Franciacorta Brut, kolejna dobra alternatywa dla szampana o mocnym smaku i budowie (125 zł). Do pieczeni (o ile to będzie jagnię): Malacari Rosso Conero Villa Malacari 2008 – zdumiało mnie to wino, które znam od lat – za młodu jest zwykle nie do picia, trzeba czekać 7–8 lat. Tymczasem rocznik 2008 jest soczysty, układny, naprawdę pyszny… pod warunkiem że otworzycie go jeden dzień wcześniej! Bo w niedzielę był o wiele lepszy niż w sobotę z tej samej butelki (65 zł). Na prezent: Gravner Ribolla 2004 – nie dla wszystkich, raczej dla freaków, ale co to za wino! Pomarańczowe, ale nieprzegięte, pieprzne, ziemiste, korzenne, słono-słodkie, w swoim stylu właściwie subtelne i jedwabiste. Łał! (290 zł).

Świąteczny Kiermasz Win 2012 Winicjatywa + Bar Cenzura
…i portugalskie ryby.

Vininova

Do śledzia swojsko – Pinot Grigio Riserva 2010 od Mezzacorona 2010, ładnie renetowe wino o dobrej kwasowości, zero rozlazłości jak w wielu Grigio (36 zł). Do pieczeni i na prezent: Feudi di San Marzano Primitivo Sud 2010, hit sprzedaży i trudno się dziwić – idealne wino dla Polaka, miękkie, bogate, powidłowe, idealna odtrutka na zimę (47 zł). Wina do nabycia m.in. w nowym sklepie Vininova w Warszawie na ul. Niecałej.

Świąteczny Kiermasz Win 2012 Winicjatywa + Bar Cenzura
Chwila dizajnerskiego relaksu. © Smaki Portugalii.

Vive le Vin

Najpopularniejsze stoisko kiermaszu? Niektóre wina skończyły się w połowie dnia. Do śledzia (o ile będzie po szwedzku, na słodko): Durigutti Aguijón de Abeja Torrontés 2011, nowe wino w ofercie importera, do picia solo zbyt miodowo-słodkawe, sprawdzi się do jedzenia (61 zł). Do pieczeni (o ile to będzie bażant): Spy Valley Pinot Noir 2011, dużej klasy Pinot z Nowej Zelandii, świetna kwasowość, elegancja Pinota, głębia smaku, uczciwa cena (92 zł). Na prezent: Greywacke Sauvignon Blanc 2011 – już polecałem, potwierdzam wszystko, wino wielkiej klasy, wspaniały owoc, brylant (88 zł).

Świąteczny Kiermasz Win 2012 Winicjatywa + Bar Cenzura
Król degustacji? © Międzywinami.

Wine & You

Ciekawa oferta importera dostępna w dwóch sklepach: w Warszawie i Milanówku (oraz bardzo przystojnym sklepie internetowym). Do śledzia: Giacomo Brezza Dolcetto d’Alba Fossati 2009 czyli wino… czerwone. A co! Ma wysoką kwasowość, drobną nutkę słoną, założę się, że to będzie ciekawe (57 zł). Do pieczeni (o ile to będzie dzik): Tabarrini Sagrantino 2005, najbardziej garbnikowe wino pite w 2012 roku, ogromna moc odpowiednia do najtrudniejszych zadań specjalnych. Na prezent: Giacomo Brezza Barolo Classico 2008 – prawdziwe Barolo, żadna marketowa podróba, elegancja, lekkość, w zapachu płatki róż… (100 zł).

Wszystkie opisywane wina zostały udostępnione do degustacji przez ich importerów w ramach komercyjnej imprezy organizowanej przez Winicjatywę. Właścicielka Vini e Afini – Beata Gawęda jest udziałowcem Winicjatywy.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Dominika / Nóż i Widelec

    Ach żałuję, że nie mogłam być :(

  • Irek Wis

    Szkoda, że Winicjatywa jest taka warszawocentryczna 

    • Wojciech Bońkowski

      Irek Wis

      Organizowaliśmy już wydarzenia w Krakowie i Sopocie oraz partnersko w Łodzi. Inne miasta wkrótce!

      • Irek Wis

        Wojciech Bońkowski

        Trzymam za słowo :)

  • Wojciech Kielanowski

    Było fantastycznie i pysznie,po prostu pycha,taki kiermasz raz na miesiąc poproszę,a wina Vive le Vin były autentycznie …cholibcia brakło słów żeby opisać a nie przesadzić,no i pan Prezes właściciel ,opowiadał o swoich winach z taka pasją i przekonaniem że zanim spróbowałem to już wiedziałem czego się spodziewać i tak było,chyba że mnie zaskoczył najpierw uraczył świetnym winem i „poznęcał” się trochę, stojąc i obserwując uśmiechając się z lekka jak u człowieka pijącego wino od niego wyraz twarzy się zmienia i promienieje,a potem opowiada ,fajnie degustuje te jego wina ,bo zapomina ze to degustacja a nie sączenie przy gawędzie ow inach. Mnie jeszcze urzekło w Vive le Vin Carmenere z domieszką Caberneta  Grand Reserva 2010 z organicznej winnicy Novas Emiliana  za miękką cenę 54 PLN

  • Temi

    „Wine & You … Ciekawa oferta importera dostępna w dwóch sklepach: w Warszawie i Milanówku (oraz bardzo przystojnym sklepie internetowym).”  

    Więcej akrybii proszę: Wine & You nie ma żadnego sklepu internetowego a na stronie, do której Pan odsyła, właśnie tłumaczy dlaczego go nie ma. Cytuję: „Z szacunku dla naszych klientów oraz wina staramy się unikać
    „poniewierania” butelek z winem przez firmy kurierskiej, więc zapraszamy do
    naszego sklepu w Milanówku ul. Piasta 18 lub w Warszawie ul. Malczewskiego 6″

    • Wojciech Bońkowski

      Temi

      Tak to prawda, przepraszam za pomyłkę.

      • Mateusz Pitas

        Wojciech Bońkowski

        Wine And You przyznaje się bez bicia, że wprowadziło w błąd. Informowaliśmy Wininicjatywę, że mamy sklep internetowy, jednakże w obecnym stanie prawnym, przy wielu istniejących niejasnościach czy sprzedaż przez internetowa jest legalna czy nie, oświadczamy że sklepu internetowego nie mamy i nie mieliśmy ;)

  • Bartek Wasiewski

    Bardzo lubię się czepiać, ale w wypadku tego kiermaszu po prostu nie ma czego. Doskonałe miejsce, dużo przestrzeni, ciekawy dobór win, stoły smaków Portugalii i przysmaków włoskich idealnie dopełniały ofertę imprezy. Do tego jedzenie w barze Cenzura – palce lizać.
    Sama organizacja też nienaganna – porównuję sobie do imprez (między innymi kiermaszu świątecznego) organizowanych przez magazyn Decanter w Londynie – nie mamy się czego wstydzić, a nawet wydaje mi się, że jesteśmy lepsi. Patent na płacenie za wina przy barze – idealny, niesamowicie wygodny dla klienta.

    Myślę, że te 400 sprzedanych butelek to dopiero początek. Sporo ludzi kupiło tylko po 1-2 butelkach (my sami raptem skromne 6), ale będzie do tych importerów wracać po więcej. Dla mnie największym odkryciem kiermaszu jest Durigutti Aguijón de Abeja Torrontés 2011 – już wcześniej podobała mi się etykieta, teraz wreszcie spróbowałem, kupiłem i wiem, że będę po to wino wracał regularnie. I to nie tylko do jedzenia :)