Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Paltrinieri Lambrusco Radice 2021

Komentarze

Wobec lambrusco nie można pozostać obojętnym. Albo jest to dla Was „najbardziej niedoceniane wino świata” i świat powinien jak najszybciej się o nim dowiedzieć. Albo jest to kwaśny zajzajer i powinien jak najszybciej z tego świata zniknąć. Przez długi czas przeważała ta druga opcja; lambrusco pozostawali wierni tylko lokalesi, czyli mieszkańcy Emilii, gdzie tę rodzinę szczepów (różnych lambrusco jest bowiem kilkanaście) się uprawia i popija nimi miejscowe przysmaki: parmezan, szynkę parmeńską, lazanię i tortellini… Co prawda w latach 70. lambrusco odniosło kosmiczny sukces komercyjny w USA, ale zdołało to osiągnąć wyłącznie dzięki cukrowi – za oceanem sprzedawały się bowiem przypominające coca-colę wersję półsłodkie (amabile).

Wreszcie na fali mody na wina lokalne i naturalne to głosu doszła opcja pierwsza, więc znów zasadne stało się mówienie o podboju świata przez czerwone wina musujące z Emilii. Podbój na razie idzie powoli, ale na pewno zmieniło się jedno: lambrusco już nie jest pośmiewiskiem, a na scenie pojawiło się wielu naprawdę ciekawych producentów z winami wysokiej jakości.

Dwóch z nich dostępnych jest w Polsce od dawna – Fattoria Moretto w katalogu Vini e Affini, jeden z mistrzów lambrusco grasparossa, czyli najciemniejszej i najbardziej strukturalnej, „winnej” odmiany lambrusco, oraz  Paltrinieri – czempion odmiany z kolei najlżejszej, najjaśniejszej (wina są w większości różowe) i najbardziej kwasowej, czyli lambrusco di sorbara. Paltrinieri debiutował w Polsce 4 lata temu w katalogu wrocławskiego mikroimportera Viniversum. Teraz zaś przeszedł do katalogu… Vini e Affini, które tym samym stało się prawdziwym imperium lambrusco w Polsce. Jak wypada porównanie obu marek?

Fattoria Moretto Lambrusco Grasparossa di Castelvetro Tasso

Klasyczne lambrusco grasparossa, bardzo wytrawne, wyraźnie szypułkowe, lekko ziemiste, z dobrym wiśniowym owocem, przysłoniętym jednak strukturą. Proste, ale autentyczne i jedynie w swoim rodzaju w połączeniu ciemniej wiśni i bąbelków (69 zł). ♥♥♥

Fattoria Moretto Lambrusco Grasparossa di Castelvetro Canova

Szczebel albo i dwa powyżej klasycznej etykiety Tasso tego producenta – wino ma więcej owocu i to soczystszego (do wiśni dochodzą czarne porzeczki), taniny są gładsze, nuty ziemiste lepiej zintegrowane w skoncentrowaną, wytrawną materię. Bardzo ciemne w rejestrze lambrusco z mocną strukturą – esencja grasparossy (79 ). ♥♥♥♥

Fattoria Moretto Lambrusco Grasparossa di Castelvetro Amabile Semprebon     

Wyraźnie półwytrawne wino ze sporą kwasowością, szczodrym porzeczkowym owocem, choć i nutką utlenienia, wyczuwalną także w innych winach Fattoria Moretto. Proste, ale smaczne (69 zł). ♥♥♥

Paltrinieri Bianco dell’Emilia 2022

Puryści zżymają się na „białe lambrusco”, jednak wersja blanc de noirs (niekiedy z dodatkiek trebbiano) ma rację bytu, jak widać po tym solidnym winie, bardzo gastronomicznym dzięki wyraźnej nucie słonej. Bananowo-cukierkowy bukiet nie jest może szczytem wyrafinowania, ale pienista, lekko drożdżowa faktura jest bardzo przyjemna, balans udany, a stężenie „naturalizmu” umiarkowane i, tak to nazwijmy, inkluzywne (65 zł). ♥♥♥♡

Paltrinieri Lambrusco di Sorbara Sant’Agata 2022

Czysty wiśniowy owoc lambrusco di sorbara, choć wino wydało mi się najbardziej „naturalizujące” z etykiet Paltrinieriego, z leciutkim orzechowym utlenieniem. Spora, ale harmonijna kwasowość. Czysta przyjemność picia, jeśli akceptujecie ten alternatywny styl (85 zł). ♥♥♥♡+

Paltrinieri Lambrusco di Sorbara Radice 2021

Radice to kultowa etykieta Paltrinieriego, która rozsławiła go w środowisku naturalistów, i pozostaje bodaj najbardziej udanym winem w całej jego gamie. Ten pét-nat z lambrusco jest wyraźnie drożdżowy, ultrawytrawny, zbudowany na opozycji słoność–goryczka, natomiast kwasowość – która w wielu lambrusco di sorbara jest dominująca i agresywna – jest tu dobrze wtopiona. Na froncie owocowym prym wiedzie poziomka, za nią podąża wiśnia. Wysoki faktor pijalności. W swoim stylu jest to arcydzieło szczerości i wyrazistości (95 zł). ♥♥♥♥

 

Paltrinieri Lambrusco di Sorbara Leclisse 2022

W zapachu wiśniowe landrynki i estrowa nuta banana. W smaku jakby czystsza, filtrowana wersja Radice, z nieco mniej pełną fakturą, przez co wydaje się bardziej zielone, mniej dojrzałe. Kwasowy uścisk sorbary trzyma to wino w pionie, co polubią gurmandziści i sommelierzy na przykład do tłustej szynki. Potwierdza bardzo wysoki poziom producenta (105 zł). ♥♥♥♥

Paltrinieri Lambrusco Solco

Paltrinieri Lambrusco dell’Emilia Solco 2022

Lambrusco salamino, a więc mroczniejszy i bardziej rustykalny z dwojga kuzynów uprawianych w Sorbarze. Aż kipi soczystym dojrzałym, wyrazistym owocem (wiśnie, aronie, porzeczki). Więcej świeżości i ostrości niż winach Fattoria Moretto. Cukier minimalnie zaznaczony, ułatwia picie, ale nie zmienia obrazu tego świetnie narysowanego, arcyapetycznego wina (69 zł). ♥♥♥♥

Wina do kupienia w sklepach Wine Corner (kliknij na linki z ceną) oraz wine barze Grono.

Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.