Di Majo Norante Don Luigi 2006
Di Majo Norante Molise Rosso Don Luigi 2006
Importer Salute kontynuuje ofensywę. Przejrzał na wskroś polskiego konsumenta, dla którego często najbardziej liczy się „rabacik”. Dlatego co tydzień oferuje kolejne wina – często drogie, prestiżowe – z 20% zniżką. Przegląd poprzednich znajdziecie tutaj, a ja dzisiaj polecam Wam Don Luigi 2006 z regionu Molise. Pasjonaci włoskiego wina znają tę etykietę – od mniej więcej dekady jest na topie południa Italii. To kompozycja szczepów Montepulciano i Aglianico, wino bardzo potężnie zbudowane, megataniczne, prawdziwy czołg, ale kulturalny – nie ma tu na przykład przesadnych nut beczkowych ani nadmiernego ekstraktu, wino uderza raczej niż przytłacza koncentracją. W dodatku z biegiem lat się już nieco uspokoiło, rocznik 2006 można pić już dziś ze sporą przyjemnością (lub trzymać kolejne 5 lat). Otwierać tylko do najmocniejszych potraw takich jak gicz jagnięcia, ew. jako tzw. wino medytacyjne, na przykład w jakimś dobrze izolowanym saloniku VIP…
Don Luigi smakuje jak wino z najwyższej półki, w ciemno każdy dałby mu 200 zł, a w Salute kosztuje 119 zł, zaś w promocji 95 zł. To na pewno atrakcyjna cena za te doznania (i sławę).
Drugie degustowane wino to Castello del Terriccio Rondinaia 2008, białe wino z Chardonnay i Viognier. Jak kilka innych degustowanych ostatnio win białych z Salute, ten stary rocznik wymaga już wypicia, ale jest ciekawy: nuty miodowe mieszają się z suszonymi ziołami, agrest z ananasem, struktura jest potężna, jest wręcz trochę garbnika. Do sandacza w śmietanowym sosie. Cena w promocji 99 zł 79 zł.
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.