Blaauwklippen Red
Blaauwklippen Red
Dawno nie pisaliśmy o winach z RPA. Wczoraj sięgnąłem po podstawowe wino od znanego i lubianego producenta Blaauwklippen (którego szeroka gama jest dostępna na półkach Almy). Wino naprawdę pozytywnie zaskakuje. Zamiast plastikowego hipopotama mamy wino pełną gębą, soczyste i całkiem pełne jak na swój przedział cenowy (29,90 zł), z charakterystycznym dla win z RPA przydymionym smakiem, ale nie wpada w skarpetę i pleśniowy ser, które zdarzają się niektórym tanim Pinotażom. Wadą jest ekstrakt – niby lekki, ale taki jakiś gryzący i nieco suchy. Mimo wszystko jest to dobra niespodzianka – przystępne, niedrogie wino pełne owocu. ♥♥♡
Szczebel wyżej (38,90 zł) Blaauwklippen proponuje serię win jednoszczepowych – Sauvignon Blanc, Chenin, Cabernet Sauvignon, Malbec oraz wybrany przeze mnie Stellenbosch Shiraz 2011. W porównaniu do Red jest bardziej ułożony i kulturalny, choć owocu nie ma dużo więcej. Jest dym, są lekkie nuty suszonych ziół, jest śliwka, jest czereśnia. Nie ma tej suchości i wino jest bardziej szlachetne. Dobry stosunek jakości do ceny, choć wielkiej różnicy wobec Red nie ma. ♥♥♡
Wina do nabycia w marketach Alma. Podane ceny to nie promocja – obowiązują cały czas.
Źródło win: zakup własny autora.