Vinodnia.pl powraca
O Vinodnia.pl, ciekawym projekcie krakowskiego importera The Fine Food Group, pisałem dwa lata temu. Później jednak sprawa przycichła, a TFFG skupił się na rozwoju swojego portfolio, o czym zresztą regularnie donosiliśmy. Jednak parafrazując słowa Marka Twaina – pogłoski o śmierci projektu były mocno przesadzone. Właśnie powrócił, tym razem w nowej odsłonie i z ambitnym planem wstrzelenia się gorącyokres świąteczno-noworoczny.
Nie zmieniły się podstawy: niskie ceny i uproszczony proces zamawiania i dostawy. Pozostałe elementy wyglądają inaczej. Przede wszystkim nie trzeba już kupować 6 butelek tego samego wina (choć takie rozwiązanie pozostało w ofercie). Pojawiły się natomiast dwa zestawy tematyczne, obejmujące odpowiednio 6 i 12 butelek. Te przedświąteczne noszą stosowne do tego wydarzenia nazwy: Mały/Duży Karp oraz Mały/Duży Renifer. Karp – jak można się zapewne domyśleć – obejmuje wyłącznie białe wina i oparty jest na ofercie producenta z RPA – Bon Courage. Działa się on w mniej znanym regionie Robertson, gdzie powstają wina zaskakująco jak na Afrykę świeże – to właśnie ich spora kwasowość stanowi podstawę połączenia z rybą czy kapustą z grzybami.
Najbardziej podobał mi się Bon Courage Sauvignon Blanc 2014, gdzie nuty owoców tropikalnych i klasycznego afrestu trzymane są w ryzach właśnie przez dobry kwas. Wielbicieli wina możliwie najmłodszego nie rozczaruje też Unwooded Chardonnay 2015 (brzoskwinie, melon, sporo nut roślinnych, no i tytułowy brak wanilii). Zestaw Mały Karp kosztuje 176 zł (zamiast cennikowych 294 zł), Duży Karp – 331 zł (zamiast 552 zł). Wychodzi więc poniżej 30 zł za butelkę.
„Renifer” to z kolei miks win z różnych krajów. Zestaw zawiera wino musujące – Ponte di Piave Pinot/Chardonnay Spumante, które mnie nie porwało, choć dzięki wytrawności będzie pasować tak na aperitif, jak i do śledzia. Fajnym winem jest Domaine de Magnaut Gascogne White 2014, o różanym bukiecie i wyraźnie owocowym smakiem. Do pasztetu lub – jeśli dotrwa do deseru – z ciastem warto spróbować GCF Graves Supérieur Moelleux 2013. Białe owoce, nuty miodu i wyraźna słodycz powinny przekonać nie tylko babcię czy ciocię. Czerwień w zestawie reprezentuje hiszpańskie Altos Rioja Tempranillo 2011, które piłbym niezależnie od jakichkolwiek Świąt. Dojrzała wiśnia, trochę jeżyny, przypraw i tanin; zrównoważone, niezmęczone beczką. Zestaw Mały Renifer kosztuje 263 157 zł, a Duży – 532 319 zł, więc średnia cena za butelkę jest jeszcze niższa: 26 zł.
A kto woli dawne zasady sprzedaży w tym projekcie, może sięgnąć po białe Happy 6, czyli 6 butelek El Cayado Rías Baixas Albariño 2014. Ma wszystko, czego oczekujecie po Albariño – biały owoc, trochę nut słonawych i ziołowych, a przy tym całkiem poważną strukturę. Cena 6 butelek: 330 198 zł, czyli 33 zł za flaszkę naprawdę dobrego wina.
Trzeba się spieszyć – zestawy są w sprzedaży od godziny 12:00 w środę jedynie przez 24 godziny. Później zastąpią je kolejne.
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.