Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

San Leonardo 2007

Komentarze

San Leonardo 2007Tenuta San Leonardo Vigneti delle Dolomiti 2007

Wyścigu zbrojeń i transferów ciąg dalszy. I nie chodzi tylko o dolną półkę, odwieczną wojnę pomiędzy Lidlem i Biedronką. Na potęgę zbroją się importerzy win luksusowych. Najmocniej na tym rynku panoszy się Winkolekcja, ale i inni, mniejsi importerzy nie zasypiają gruszek w popiele. Mocny strzał właśnie zaliczyło DELiWINA, które do swojego portfolio dołożyło legendarne wina z włoskiego Trydentu – Tenuta San Leonardo.

Entuzjazm wobec tej winiarni, założonej przez markiza Carlo Guerrieri Gonzagę, wyrażałem już wiele lat temu. Wizyta w posiadłości i degustacja rocznika 2001 (jednego z najlepszych win włoskich ostatnich dekad) czy też pionowa degustacja San Leonardo w Warszawie to jedne z moich najmocniejszych winiarskich wspomnień.

Le Vette di San LeonardoTeraz z przyjemnością i dreszczykiem emocji wróciłem do nowych roczników i od razu spotkała mnie niespodzianka – drug rocznik białego Le Vette di San Leonardo 2013. Jest to czyste Sauvignon Blanc o bardzo czystej, chciałoby się powiedzieć górskiej ekspresji, pełne soczystych, atrakcyjnych nut zielonego jabłka i bzu z imponującym słono-mineralnym finiszem. W tradycyjnym sporze o to, czy lepsze Sauvignon Blanc powstaje nad Loarą, czy w Nowej Zelandii, od lat dobrą alternatywę prezentują wina z Alto Adige i tutaj jesteśmy w tej samej stylistyce. A dodatkowym zaskoczeniem jest bardzo uczciwa za te emocje cena 69 zł. ♥♥♥♡

Terre di San LeonardoPewien spadek emocji przyniosła druga etykieta zwana Terre di San Leonardo 2012 (również 69 zł). Niby nie można mu nic zarzucić, bo jest poważne, dobrze skoncentrowane, podszyte całkiem niezłą kwasowością, a przy tym przyjemnie merlotowo-śliwkowe, ale czegoś mi tu zabrakło (♥♥♥). Zapewne tego blasku, który bije od głównego wina – San Leonardo 2007. Ten majestatyczny mariaż Cabernet Sauvignon i Merlota (z dolewką Carménère) od lat wraz z Sassicaią walczy o tytuł najlepszego „Bordeaux blend” w Italii. Nad Sassicaią ma dwie przewagi – jest ponaddwukrotnie tańszy (w Polsce 230 zł, mniej niż u poprzedniego importera Wine 4 You) i smakuje bardziej jak Bordeaux. Zapach jest co prawda bardziej dojrzały, powidłowo-owocowy, po włosku zalotny, chciałoby się powiedzieć śródziemnomorski (2007 to gwoli prawdy ciepły rocznik), ale w smaku mamy już świeżość górskiego strumienia, imponującą strukturę przywodzącą okoliczne szczyty Dolomitów, drobno tkany dywan cabernetowych garbników, masę i pijalność zarazem. Czy rocznik 2007 wart jest swej legendy? Tak, już teraz, choć za 3–4 lata będzie winem jeszcze bardziej emocjonującym. ♥♥♥♥♡

San Leonardo 2007 - etykietaLata czyśćca w katalogu Wine 4 You sprawiły, że San Leonardo dostępny był w Polsce teoretycznie, ale się z nim w zasadzie nie obcowało. Po skrzydłami DELiWINA przynajmniej wiadomo, że ta wielka butelka trafi tam, gdzie jej miejsce – na stoły najlepszych restauracji w Polsce.

Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • ducale

    końcówka tekstu mocna..

  • kielon

    San Leonardo 2x tańsze od Sassicaii? We wspomnianym w tekście Wine4You Saśka stoi ciut powyżej tysiaka (z mocnym rabatem wychodzi 750zł), więc za 460zł to bym brał jak platformers cudze pieniądze. San Leonardo widuję w Winomaniaku, więc chyba aż tak teoretyczny to on nie jest.

    • Wojciech Bońkowski

      kielon

      San Leonardo we Włoszech kosztuje 40–50€. Sassicaia w tej chwili ok. 120€ za bieżący rocznik. Tyle że Sassicaia jest o wiele bardziej spekulacyjna więc często kosztuje znacznie więcej.

  • Andrzej Lepka

    Panie Wojciechu – nie zasypiać gruszek w popiele, a nie zasypywać ;)

    • Wojciech Bońkowski

      Andrzej Lepka

      Dziękuję za poprawkę.

  • krzysztof

    Gratuluję importerowi. Wina przednie.