Chinon 2010
Les Caves de Rabelais Chinon Les Caractères 2010
Dolina Loary to w Polsce wielka nieobecna. Wśród win białych nie jest jeszcze tak fatalnie, można dostać parę dobrych Muscadetów, mamy jakiś tam wybór znanych Sancerre i Pouilly-Fumé. Loara czerwona to już zupełna katastrofa, zwłaszcza na niższych poziomach cenowych. Dość powiedzieć że wśród 300 win francuskich we francuskim supermarkecie często nie ma żadnego czerwonego znad Loary!
Ale kiedy się trafi, bywa pięknie. Za tę butelkę zapłaciłem 21 zł i jest to jedno z cudniejszych win, jakie ostatnio piłem. Jest lekkie, ale przenikliwe, ma typowe smaki szczepu Cabernet Franc – trochę zielonej papryki, czarnych porzeczek, wędzonki, wszystko podane ze wspaniałym umiarem. W posmaku zwraca uwagę taki trochę kredowy posmak, charakterystyczny dla Caberneta – żadne wino na świecie nie może się pochwalić takim chłodnym odcieniem garbników. No i kwasowość – jest jej naprawdę wiele, dzięki temu wino ma niebywałą wręcz świeżość i pite do kolacji, bardzo prędko znika (do tego tylko 12,5% alk.). Oldskul, ale intensywny i soczysty. Bardzo polecam! (20,99 zł, Leclerc Ursynów)
Źródło wina: zakup własny autora.