Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

44 Winnice Dziedzic Sukcesor 2013

Komentarze

44 winnice dziedzic sukcesor

44 Winnice Dziedzic Sukcesor 2013

To jest dobry sezon dla polskiego wina. Nie tylko dlatego, że rocznik 2015 ma szansę być najlepszym od paru lat. Nie tylko dlatego, że w całym kraju odbywają się udane imprezy winiarskie. Polskie wino zatacza coraz szersze kręgi – wczoraj gruchnęła wieść, że Rieslinga z Zielonej Góry od Marka Krojciga wprowadza do oferty (i to w dobrej cenie 49,50 zł) Robert Mielżyński. A ja przyjrzałem się bieli i czerwieni od jednej z moich ulubionych polskich producentek – Moniki Dziedzic.

Ta podkarpacka winiarka przysłała mi do degustacji próbkę wina Sukcesja 2014. Ale nie będę o nim pisał, bo jest jeszcze niezabutelkowane i kompletnie niegotowe do picia. Jego „piastowska kwasowość” musi się jeszcze ułożyć. Natomiast zdumiało mnie wino Seyval Blanc 2013, które jest obecnie dostępne w sprzedaży. Jak ono się zmieniło przez rok! Rozwinęło całkiem przyjemny bukiet z nutami zielonego melona i odrobiną Rieslingowej nafty. W smaku jest nadal bardzo wytrawne i zdecydowanie kwasowe, lekkie (8% alk.), ale im dłużej siedzi w kieliszku, tym lepiej wypada, pojawiają się nuty dojrzałego jabłka, cytrynowego sorbetu, ciała nie ma dużo, ale smak jest zdecydowany, świdrujący. ♥♥♡

2015-09-01 22.34.31-1

Podejrzewam, że za rok będzie jeszcze lepsze. Bo często zapominamy, że polskie wina z uwagi na specyficzną, mocno kwasową budowę wręcz wymagają dłuższego dojrzewania. Winiarze są trochę między młotem a kowadłem – wino trzeba wypuszczać na rynek i sprzedawać, żeby zarabiać, a z drugiej strony chciałoby się je wypuszczać w optymalnym momencie…

Jeszcze lepiej wypadło wino czerwone Sukcesor 2013. Mieszanka Rondo, Regenta i Léon Millot zaskoczy każdego, kto nie wierzy w potencjał polskich win czerwonych. Tu już nie ma problemu z nadmierną kwasowością, jest pełnia dojrzałego owocu, przyjemne nuty pieprzowe, szczypta goryczki, dominuje śliwka węgierska. Trzeba się uszczypnąć, by uwierzyć, że to nie jest węgierski kékfrankos albo austriacki zweigelt. Duża klasa! ♥♥♥

Tego wina powstało 540 butelek. Są wciąż dostępne w cenie 44 zł netto (Seyval Blanc – 44 zł brutto – to taki żart nawiązujący do nazwy posiadłości) bezpośrednio u producentki Moniki Dziedzic. Oprócz tego kupicie je (w nieco wyższych cenach) w sklepach: Alewino, Barika i Wine Corner w Warszawie, Klubie Wino w Łodzi, Wino i Przyjaciele w Krośnie, Salonie Win Karpackich w RzeszowieKomborni.

Źródło win: Sukcesor – udostępnione do degustacji przez producentkę, Seyval Blanc – zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Mateusz Papiernik

    …dlatego ja swoje 2013-tki od Moniki zbunkrowałem najgłębiej jak się da, żeby nie kusiły. :) Leżą obok zbunkrowanych wcześniej Płochockich i Mierzęcina czekając na swój czas. Swoją szosą, już dziś Sukcesor 2013 cholernie mi się podobał!

  • grzegorz roman

    Chcę się podzielić niecodziennym doświadczeniem/”przygodą” z Sukcesją 2014.
    Dotychczas miałem okazję próbować 2 bieli od Płochockich oraz jednej od Nad Jarem; szczegółów ( szczególnie nazw win) nie pamiętam ale z miłym zaskoczeniem wspominam te wina z rześką kwasowością i całkiem przyjemnym owocem.
    Tym razem spotkało mnie duże zaskoczenie : w nos uderzył mnie lakier do paznokci ; nawet jeśli jest tam coś innego to nie ma szans aby się przebiło ; długo się zastanawiałem czy ten ” wynalazek” degustować ; w końcu się odważyłem : w ustach ten „lakier” został trochę zrównoważony przez kwas i goryczkę ; mimo ,że oba tj. kwas i goryczka dość osobliwe to bronią się jakąś szlachetnością ; pozostawiłem to wino na następny dzień ; wtedy „lakier” zewoluował w kierunku chemicznym ( petrochemicznym ? ) ale nadal był wyczuwalny chociaż mniej intensywnie i zdawał się być bardziej zrównoważony przez całkiem przyjemny kwas i goryczkę ; chyba przez tę ” chemię” jak dla mnie prawie nie wybił się jakikolwiek owoc;
    wino , jak dla mnie b. osobliwe ; chyba nie skuszę się na następną butelkę;
    zastanawiam się tylko skąd tak osobliwy aromat : terroir , szczepy winorośli, szczepy drożdży czy przebieg fermentacji ?

    • Wojciech Bońkowski

      grzegorz roman

      Zmywacz do paznokci = lotna kwasowość = wada wina. Sukcesor 2013 degustowany nie dalej jak 10 dni był bardzo dobry, bez wad, natomiast rocznika 2014 nie piłem.

      • grzegorz roman

        Wojciech Bońkowski

        Skoro lotna kwasowość to wadliwa fermentacja a przyczyn tego może być wiele.
        Pierwszy raz się z tym spotkałem
        Dziękuję za ino.

      • Mateusz Papiernik

        Wojciech Bońkowski

        Grzegorz, zdaje się, pisze o białej Sukcesji, nie Sukcesorze. Ale ja 2014 niedawno próbowałem dwukrotnie z dwóch różnych butelek i na VA się nie natknąłem. Ciekawe.

        • grzegorz roman

          Mateusz Papiernik

          Tak , dotyczy białej Sukcesji 2014.
          Też po moim wpisie o fermentacji pojawiły mi się pytania/wątpliwości :
          – skoro winna jest fermentacja to wada powinna dotyczyć większej partii ; jak dużej ?
          – czy wie o tym sam producent ? przy czym oba warianty odpowiedzi mogłyby nie przynosić mu chluby
          – czy wie o tym dystrybutor ? ( wino kupiłem w oficjalnej dystrybucji ; spontaniczny zakup przy okazji kupna innych czerwieni z Włoch i Hiszpanii )
          Piszę o tym z pozycji 100 % konsumenckich bo nie jestem z branży.

          • Wojciech Bońkowski

            grzegorz roman

            To przepraszam za pomyłkę. Degustowana 2 września Sukcesja 2014 była jak najbardziej poprawnym winem, choć faktycznie kwas jest bardzo wysoki. Nie zauważyłem lotnej kwasowości.

            Na Pańskie pytania nie mogę odpowiedzieć wirtualnie – musiałbym mieć wino w kieliszku. Lotna kwasowość jest zwykle problemem całej partii (niekoniecznie powstającym w fermentacji, może być i przed nią, i po niej), chociaż zdarza się, że ten problem pogłębia się w butelce – ale przy winach, które się szybko utleniają, a butelki z Winnicy Dziedzic z pewnością nie mają tego problemu, choćby ze względu na rekordowo niskie pH.
            Albo więc problem przez Pana opisany nie był lotną kwasowością lub też Pan odczuł go wyjątkowo silnie, a nie stanowi on w tym winie wady. Albo też zesputa była sama butelka, może uległa przegrzaniu – nie wiem. Jak wspominał Mateusz, generalnie doświadczenia z tym konkretnym winem są pozytywne.

          • grzegorz roman

            Wojciech Bońkowski

            „Odgrzebałem” ten wątek , bo przy okazji ostatniej oceny polskich win z 13win chciałem zapytać czy Sukcesja 2014 też była degustowana i czy potwierdziła się ta kwasowość lotna i dopiero teraz zauważyłem Pańską odpowiedź.
            Ja swoją butelkę też kupiłem w 13win.
            W nosie i ustach w moim winie był zdecydowanie „lakier do paznokci ” .
            Jeśli to kwasowość lotna to ewidentnie wadliwa fermentacja np. z powodu niedostatków higienicznych
            Tak czy inaczej to dziwne,że tylko w mojej butelce to znalazłem.
            Aż mnie korci aby mimo tych przykrych doświadczeń w celach poznawczych nie zakupić kolejnej butelki .

          • grzegorz roman

            grzegorz roman

            Felieton red. Mazurka we ” W Sieci ” pozytywnie opisujący winiarnię Dziedzic i jej wina spowodował.że jednak skusiłem się aby ponownie zdegustować kolejną butelkę .
            W 13win otworzyliśmy kolejną Sukcesję 2014 ; wprawdzie ” lakieru do paznokoci ” zdecydowanie mniej w nosie niż uprzednio ( ca 1/3 tego co przedtem ) , to niestety nadal jest wyczuwalny ; dla chętnych otwarta butelka czeka w 13 win aby samodzielnie ocenić ;

          • GrzegorzC

            grzegorz roman

            Piłem próbkę Sukcesji 2014 na tegorocznej degustacji Magazynu Wino i na pewno żadnych niepokojących zapachów nie poczułem. Nos oraz usta były czyste z dosyć wysoką kwasowością co akurat bardzo lubię. Btw. Spotkałem się już wcześniej z zapachem lakieru do paznokci w winie, więc myślę, że gdyby pojawił się on w Sukcesji 2014 to bym go poczuł?