[Paweł Stefanowski]

Witam, mam kilka pytań przymierzam się do założenia swojej mini kolekcji win. Mam obecnie opcje przechowywania w piwnicy domowej, stała temperatura wiadomo w zależności od pór roku może się obniżać lub zwiększać, temperatura nie spada poniżej 7-8 stopni, ani nie wychodzi poza granice 20 stopni.

Tutaj pojawia się pierwsze pytanie czy lepszą opcją byłby zakup chłodziarki ? Jeśli tak to jakie marki polecacie, w moim mniemaniu nie musi być do nowy sprzęt, cena do max 1500 złotych. Dla mnie jedynym minusem jest ograniczona pojemność takiego sprzętu w tym przedziale cenowym.

Drugim pytaniem jest to jakie wina dokładnie i skąd moglibyście polecić? Chodzi mi o nazwy win które można leżakować bardzo długo jak Maderę czy Tokaje. Skupiać się na tańszych opcjach z opcją długiego składowania, czy może od razu kupować droższe roczniki?

Jestem na początku budowy domu, po wprowadzeniu się będę mieć dopiero opcję przechowywania kolekcji w uczciwych warukach(osobne pomieszczenie).

Odpowiedz

[Robert Dąbrowski Blogger]

Cześć,
przechowywanie w piwnicy może nie jest przynajmniej od strony teorii rozwiązaniem idealny, bo jednak zaleca się w miarę stałą temperaturę przez cały rok, ale… sami mamy i chłodziarkę i cześć win w piwnicy (choć wahania temperatur mamy tam nieco mniejsze). Z dotychczasowych kilkuletnich doświadczeń nie odczuliśmy, aby wina przechowywane w piwnicy na tym traciły (robiliśmy porównania). Co do wyboru chłodziarki, to polecamy sprawdzić dwa parametry (głośność i zużycie energii). Co do marek nie chcemy się wypowiadać, bo nie mamy doświadczeń w wieloma typami, swoją w której mieści się ok. 35 win kupiliśmy za jakieś 700 zł na Allegro (używaną, porestauracyjną, z kilkoma rysami). Warto, aby miała ona również co najmniej dwie strefy regulacji temperatury (jedna może być używana do dłuższego przechowywania, druga mniejsza do przechowywania schłodzonych białych win, do codziennego użytku).
Jeśli zaś chodzi o wina do przechowywania to wszystko zależy do tego jakie lubisz. Z pewniaków, które z czasem na pewno będą zyskiwać – dobre Bordeaux, Barolo, Brunello, Amarone, Rieslingi, Rioja, rocznikowe Porto. Można by wymieniać jeszcze długo, przy takiej rozpiętości trudno też polecać konkretne wina, czy nawet producentów. Osobiście preferujemy kupno w miarę świeżych roczników. Raz, bo rzeczywiście są tańsze, dwa bo mamy kontrolę nad warunkami przechowywania przez dłuższy okres czasu (teoretycznie starsze wina kupowane ze sprawdzonych źródeł powinny być prawidłowo przechowywane, ale czasem bywa różnie).

[Paweł Stefanowski]

Robert Dąbrowski

Ok dziękuję za odpowiedź, póki co mam już parę butelek Madery w domu, które zakupiłem podczas dwóch pobytów na tej wyspie. Teraz muszę wybrać tą chłodziarkę. Myślę o czymś większym, żeby w komfortowych warunkach móc przechowywać większą ilość butelek(60-70 szt.)

[Paweł Parma]

Paweł Stefanowski

Polecam sklep technica, kupiłem (niestety za 6k) lodówkę na 300 butelek. Na prywatne potrzeby powinna wystarczyć do końca życia.
Jeśli chodzi o wybór win, Bordeaux. Niekoniecznie stare roczniki, bo te są już gotowe, ale też nie byle jakie. Np. 2007 w kontraście z 2005 czy 2010 to ogromna różnica. Mam w ofercie wina takie jak Leoville Poyferre czy Haut Bailly – oba z rocznika 2005 – o szacowanym potencjale dojrzewania do co najmniej 2040-go roku. I bynajmniej nie w czterocyfrowych cenach ;)
Zachęcam do kontaktu: paw.parma@gmail.com

[Wojciech Starzycki]

Dzień dobry,
chętnie podzielę się moją wiedzą i doświadczeniem w kwestii piwniczek.

Zdecydowanie lepiej przechowywać wino w miejscu gdzie wahanie temperatury jest znikome. Pracuję z marką EuroCave więc często rozmawiam z managerami i właścicielami o różnych rozwiązaniach. Czasami w restauracjach rozmawiam o winiarkach i mimo tego, że te urządzenia pracują normalnie, temperatura pozostawia wiele do życzenia. Najlepiej sprawdzają się pomieszczenia z wmontowanym systemem klimatyzowania. Klimatyzator który utrzyma w szczelnym pomieszczeniu temperaturę i wilgoć wydaje się najbardziej skutecznym rozwiązaniem. Odpowiadając na Pana pytanie wybrałbym chłodziarkę jako rozwiązanie tymczasowe, ma ją Pan pod ręką i większą kontrolę nad tym co dzieje się termicznie.

Jeśli planuje Pan piwnicę, dobrze jest przygotować ją tak by nie było bezpośredniego źródeł ciepła w pobliżu. Tzn. słońce nie padało na ściany zewnętrzne, a tym bardziej by nie sąsiadowała z kotłownią. Wahania temperatury roczne będą w granicach 4 stopni. Optymalna temperatura do dojrzewania win jak uczy francuska szkoła to 12stC. Zapraszam również do poczytania na http://piwniczkanawina.pl/vademecum/vademecum wskazówek co do przechowywania win.

Pozdrawiam,
Wojtek