Lambrusco Pra di Bosso
Viticultori Casali Reggiano Lambrusco Secco Pra di Bosso
Kilka tygodni temu w kilku różnych trattoriach rzymskiego Zatybrza próbowałem do kolacji zamówić wytrawne lambrusco. Tylko w jednej z nich znalazłem bąbelki z doliny Padu – niestety w słodkiej wersji (amabile). To, czego bezskutecznie szukałem nad Tybrem, znalazłem na Bazarku Kulinarnym przy ul. Olkuskiej w Warszawie.
Na niewielkim stoisku z klasycznymi specjałami takimi jak szynka parmeńska, mortadela czy ocet balsamiczny, uzupełnionym winami z mniej oczywistych włoskich apelacji, dostrzegłem butelkę Pra di Bosso (39 zł). Jest to pochodzące od średniego jak na emiliańskie warunki producenta (1,4 mln butelek rocznie) wytrawne Lambrusco powstałe z trzech lokalnych pododmian – lambrusco montericco, marani i salamino.
Wino jest bezpretensjonalne, owocowe, soczyste, a delikatne bąbelki doskonale równoważą wyrazistą taninę. Próżno szukać w nim głębi, ale pije się znakomicie. To jedna z tych butelek, które nie wymagają dogłębnej analizy, a najlepiej służy im makaron z mięsnym sosem, faszerowane jajka czy wielkanocna biała kiełbasa (bez chrzanu).
Importerem wina jest Magia del Vino, na stronie internetowej importera wino kosztuje 32 zł.
Źródło wina: zakup własny autora.